Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kalebx3 Gorliwy

Użytkownik
  • Postów

    12 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kalebx3 Gorliwy

  1. Thermonex jak u mnie odpada, za dużo kofeiny . Mam po takich dawkach kofy lęki. Dzięki.
  2. Kalebx3 Gorliwy

    Cześć

    Witaj Uhiyka, ja też jestem z Kochanego Szczecina. Na co się leczysz?
  3. Witaj DelRey 25, to ja zrobę troche off-top i zapytam się Ciebie o Sulbutiaminę. Brałeś? http://www.drogasinteligentes.com/sulbutiamina.html Pozdrawiam.
  4. 50 latek ,biorę raz dziennie 15- 20 mg ( najczęściej). Jak jest gorzej i krytycznie , dokładam jeszcze dodatkowo 10 mg i wtedy jest super. Ja też jestem śmiertelnikiem ( zwykłym ) i mi lekarz psychiatra przepisał, więc szansa jest Concerta ? Osiągalnośc? Spoko , najczęściej wszystko zależy od grubości portfela. czy jesteś chory , czy nie , czy tylko chciałbyś spróbować itd. Po co Ci to lekarstwo ? Przecież nie masz zdiagnozowanego ADHD?
  5. Popiół posłuchaj , Agoniści Dopaminy to też nie są cudowne i idealne leki , chociaż w Tym Temacie najlepsze co do tej pory wymyslil czlowiek. A nimi trzeba bardzo ostrożnie i delikatnie, bez zbytnich ,żadnych szaleństw w dawkowaniu i wysokości dawkowania. Moje doświadczenie sa takie ( szczególnie jeśli chodzi o ropinirol ,bromerg.) że trzeba najpierw "nasycić" nimi delikatnie ( około miesiąca ) organizm , a potem raz dwa razy w tygodniu , szczególnie tak godzine , póltora przed zbliżeniem . Absolutnie nie sa to leki do ciągłego stosowania,( dla chorych na Parkinsonizm i owszem , wtedy tak) , bo można sobie tylko nimi napykac biedy. Sa super ,ale tylko brane z glowa , rozsądnie. Nie bierz ich po koło miesiącu dalej cały czas ,bo będzie katastrofa. wiem co mówię. Tolerancja na nie? Wiesz , może u chorych na Parkinsona tak , coś takiego się wytwarza , ale my mamy inny , o niebo mniejszy problem i nie bierzemy tych leków bo nam się całe ciało trzęsie. Te leki wzmagaja pożadanie i chęci i obwód w pasie. Za dużo Dopaminy to również pewna skłonnośc do obsesji ( chyba , przepraszam jeśli się mylę),chyba Mikotak mówił. Popiół , myślę ,że dawki do 0,5 mg brane ( juz po nasyceniu i wyregulowaniu ,receptorów) są absolutnie bezpieczne , tyle ,że -nie codziennie. Pamiętaj , tak jak powiedział wielki Paracelsus" Wszystko jest trucizna i nic nie jest trucizną , to DAWKA czyni truciznę". Więc jakoś tak. -- 21 sty 2013, 13:56 -- ... będziemy palić innym szajstwem ,może gorszym ,ale zawsze coś się znajdzie. Nasz kochany Przemysł Farma ciągle czymś nas zaskakuje i pracuje 24 godziny na dobę ,żebyśmy mieli dobrze ,,,i puste kieszenie -- 21 sty 2013, 13:58 -- Biorę . Paro , metylofenidat , baclofen , na noc Naltrexon . To norma , czasem cos dorażnie. Dziś jestem tak pobudzony psychicznie ,że nie wiem jak przeżyję ten dzień.
  6. Kalbex ?, nawet fajnie,tylko za bardzo kojarzy mi się z kablowaniem. Pracowałem 3 lata w Fabryce kabli , może dlatego . No dobra Kalebx3. LYrica ?, wolę mówic Pregabalina. Wszedłem na 75 mg / D. Bardzo pozytywnie , większa odwaga i lęków po prostu nie ma,znikły, rozpłynęły się w kosmicznym niebycie . Super , jak dla mnie! Jedno co mnie niemilosiernie wkurw*a ,to ten apetyt. Nie jest to taki apetyt jak po Mircie. Zupełnie inny , jakiś zupełnie normalny , bez cienia sztuczności i zamuły. Ani taki jak po trawie ,też inny. Taki normalny . Jednak mnie to wkurza i mam nadzieje ,że się to wkrótce obniży - przejdzie - odejdzie ! Od paru lat jem tylko jeden bardzo solidny posiłek około 20 ,a tu nagle apetycik z rana po kawie. Szok.I to bardzo silny apetycik . Jem więc ,i dużo jem i taki jakiś wtedy ociężały się czuję. Cały czas liczę ,że ten apetyt odejdzie. wtedy ów lek jeśli chodzi o anty-lękowość będę mógł zaliczyć jako coś na wzmocnienie ODWAGI , bo tak to widzę.
  7. Brałem. Na mnie Nebiwolol nie działał. W takich dawkach jak Ty piszesz to prędzej może obniżac jeszcze bardziej libido. Pomysłał bym bardziej o dawce 1,25, góra 2,5 mg. Może być tak jak mówisz ,ale czytałem też opinie ,że może być po tym leku jeszcze gorzej. na mnie lek w tym wzgledzie nie robił nic.=, co nie oznacza ,że innym może pomóc.
  8. Alastor , pytasz poważnie czy sam/a sobie wymyśliłaś tę historyjkę z Aptekarzem ...dobre , do kabaretu
  9. Na wszystko trzeba sobie zapracować Re33 , nawet na zapicie , tym bardziej na zapicie.
  10. Wrzucam numery : 10 Paro+ 37,5 Anafranilu + 10 Metylofenidatu
  11. PsychoQuest, nie za ostro ,na wirażu może być wielce niebezpieczne. Raczej nie próbuj w ciągu miesiąca naprawić wszystkiego co kuleje w Twoim życiu. Optymizm widać masz ,ale czy starczy ci SIŁ?
  12. OK., do jutra , albowiem nie posiadam konta na Facebooku. Pozdrawiam.
  13. Wiola , na jakiej grupie? Bo ja mam ten sam problem co Kasia i L.E.
  14. Lekarzem nie jestem. Mówię tylko o własnym doświadczeniu ,jak mi się udało "zaleczyć" zanikające Libido na Paroksetynie. I w przeciwieństwie do Ciebie po "kilku tygodniach "brania leku mi nie przeszło ,,,a z czasem było coraz ,coraz słabiej i słabiej. Sam omówilem z lekarzem ten problem , bo lek w swoich możliwościach antydepresyjnych spisywał się znakomicie tylko kulał na polu Erotyki. Lekarz przepisał mi Ropinirol, Bromergon,,, i jak ręką odjął. Uważasz ,że nie mam prawa powiedzieć o tym Popioowi , tylko dlatego ,że nie jestem lekarzem? On ma podobny problem do tego co w przeszłości miałem ja ,dlatego wlaśnie sugeruję dolączenie innych lekow i poważnej rozmowy Popioła z lekarzem na wyżej wymieniony temat/ problem. to wszystko. pozdrawiam
  15. Popół napisał: Popiół ,jeśli TYLKO wrócisz do Paroksetyny ,to powtórzysz to co już przerabiałeś.Tego chcesz? Nic nie wspominasz o Tym co cały czas usilnie Ci mówię. Musisz do paro dołączyć inne proszki (Głownie Agonistów dopaminy), które będą niwelować / zmniejszać negatywne działanie Paro w zakresie Erotyki i Libido. Rozumiesz coś , bo mówisz ,że wracasz do Paroksetyny , aaale nic więcej? A może przeoczyłem? Jeśli sama Paroksetyna wylądujesz jak poprzednio ,albo i jeszcze gorzej. Nie myśl tylko ,że ja Cie tu atakuję. To konstruktywna krytyka...nic samo nie przyjdzie, na wszystko trzeba zaharować , nawet na libido w Twoim młodym wieku ,,,jak się zdecydowało już na Paro.A jak pojawi sie konkretna Partnerka , dopiero będziesz miał problem ,a pojawi się na pewno -- 20 sty 2013, 00:44 -- Co do Paroksetyny , dla mnie Number One , bezkonkurencyjny SEROXAT , potem ( też bardzo dobry) PAXTIN , Sandoza, i Cała reszta na równi praktycznie. Różnica jest, nie ma bata, ,,,nie tylko w cenie. Pozdrawiam.
  16. Więcej !!! Więcej Brać , a potem pod kołdrę i spać. Też coś nie mogę ,ale zaraz biorę ćwiartkę niezawodnego klona i spać.
  17. No właśnie , to jeszcze musisz za takie rewelacje płacić. Dobre ,,,ale kosztowne Mówię Ci, zrób tak jak Ci napisałem , rusz się farmakologicznie. Czas działać,,, a potem uświadamiać następnych "nieszczęśników" , którzy trafią Tu z podobnym problemem. -- 19 sty 2013, 01:46 -- wrócisz do Paro , to pewne i to juz niedlugo , a Libido czym innym podleczysz . Owca cała i wilk syty , jak to mówią. jest jeszcze Testosteron , johanbina - wszystko brałem w każdej postaci ...też dobrze śpiewają.
  18. Popiół wyluzuj. Nikomu nie musisz sie tłumaczyć ,,, nawet jakby jedynym Twoim Piorytetem były tylko zgrabne dupcie. Ja tam lubię zgrabne dupcie i chyba każdy zdrowey facet lubi na nie patrzeć ( i dotykać,haha). Bierz Paroksetynę , pośmiejemy się ,zamiast się na siebie wkurwiać. -- 19 sty 2013, 01:14 -- Acha ," atrakcyjne dupcie" miało być ,jeden czort.
  19. SHM , nie będę sie powtarzał tylko skopiuję to co przed chwila napisałem w innym wątku: << Do tego kup koniecznie w Aptece Calcium Dobesylate(2 tabletki dziennie) -( jak dobrze sie usmiechniesz do aptekarki da bez recepty) -1op. 8zł, oraz Sapowen T Tabletki szt. 48 w opakowaniu) ( 18 zł/1op.). - też dwie dziennie . I koniecznie załatw sobie Bromergon lub Ropinirol lub Pramoran . Bierz ten zestaw + ( swoje antydepresanty ) i przyjdż tu po Tygodniu i zobaczymy jak zaspiewasz . Na 99% jestem pewny ,że znieczulica przejdzie Jak cos tego , pisz na PW. Jeszcze jeden cytat z Dzisiaj : Kubish napisał: Do desperata i innych Panowie, przy dzisiejszej medycynie jest wiele różnych sposobów aby zniwelować działanie antydepresantów w sprawach seksu - bromergon jest jednym z nich ale to też zależy z jakimi lekami go przyjmujesz , nowszej generacji agonista dopaminy jest dostinex tylko, ze jest dosć drogi. Sam biore seronil i bromergon (2,5 mg) w dawce 0,5 tabletki rano i 1 wieczorem i powiem, ze po miesiącu przyjmowania jest spora poprawa jesli chodzi przede wszystkim o popęd. A w przypadku desperata erekcją bym sie nie przejmował bo jak poped się zwiększy to i erekcja sie poprawi , ewentualnie można wzmocnić ćwiartką viagropodobnych (100mg) Najgorzej jest się użalać ,a trzeba coś z tym zrobic, aby nie być ciągle w punkcie wyjścia, jak coś to desperata i innych z takimi problemami zapraszam na pw a postaram się pomóc jak sobie z tym poradzić>>> Pozdrawiam
  20. Znieczulica członka? Może byś tak dokładniej , bo nie za bardzo kleję o co KONKRETNIE Ci tutaj chodzi. Przypuszczam ,że Waleczny jest sprawny na zawołanie , tylko słabiej odbiera bodżce erotyczne??? Ja Bym na Twoim miejscu Już jutro zakupił na Allegro ( nie w złodziejskiej Polskiej Aptece) DHEA 25mg firmy Puritans Pride 250 tabl.( sam kupuję to tam wlaśnie , tanie i ma kopyto) . Koszt kolo 50zł z przesyłką . Za taką dawkę i tyle tabsów w Aptece zaplaciłbyś nie mniej niż 400zł. W sklepie Kulturystyka DAA ActivLabu 1000mg 100 tabl.( 35zł) Do tego kup koniecznie w Aptece Calcium Dobesylate(2 tabletki dziennie) -( jak dobrze sie usmiechniesz do aptekarki da bez recepty) -1op. 8zł, oraz Sapowen T Tabletki szt. 48 w opakowaniu) ( 18 zł/1op.). - też dwie dziennie . I koniecznie załatw sobie Bromergon lub Ropinirol lub Pramoran . Bierz ten zestaw + ( swoje antydepresanty ) i przyjdż tu po Tygodniu i zobaczymy jak zaspiewasz . Na 99% jestem pewny ,że znieczulica przejdzie Jak cos tego , pisz na PW. Jeszcze jeden cytat z Dzisiaj : Kubish napisał: Do desperata i innych Panowie, przy dzisiejszej medycynie jest wiele różnych sposobów aby zniwelować działanie antydepresantów w sprawach seksu - bromergon jest jednym z nich ale to też zależy z jakimi lekami go przyjmujesz , nowszej generacji agonista dopaminy jest dostinex tylko, ze jest dosć drogi. Sam biore seronil i bromergon (2,5 mg) w dawce 0,5 tabletki rano i 1 wieczorem i powiem, ze po miesiącu przyjmowania jest spora poprawa jesli chodzi przede wszystkim o popęd. A w przypadku desperata erekcją bym sie nie przejmował bo jak poped się zwiększy to i erekcja sie poprawi , ewentualnie można wzmocnić ćwiartką viagropodobnych (100mg) Najgorzej jest się użalać ,a trzeba coś z tym zrobic, aby nie być ciągle w punkcie wyjścia, jak coś to desperata i innych z takimi problemami zapraszam na pw a postaram się pomóc jak sobie z tym poradzić
  21. Ezekiel dobre . Ja również polecam. Pozdrawiam.
  22. dorzuć jeszcze L- arginine + DAA . To postawi na nogi Twojego Wacka i będzie bardziej chętny do roboty...
  23. Mętny Temat. I bardzo dużo niewiadomych. Kto , gdzie ,jak ,za ile ,jak długo ,na co ,jakie witaminy, minerały , sesje terapeutyczne -konkretniej !!!??? Wyleczony , napisz cos więcej , bo mnie nie przekonałeś. A jak jutro kogoś zabijesz , bo tak Ci ktoś na sesji zasugewrował? i w dodatku będziesz dalej miał dobre samopocZucie? Dziwne to jakie , choć nie twierdzę ,że niemożliwe.
×