Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kalebx3 Gorliwy

Użytkownik
  • Postów

    12 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kalebx3 Gorliwy

  1. Panie Łaskawy OverAndOver , akurat dla mnie dawka 10-12,5 mg jest najodpowiedniejsza i najskuteczniesza . To ,że akurat Tobie się to nie zgadza oraz ,że w ulotce jest napisane inaczej to mnie pikuś mały wiewa i powiewa . Wyjaśniam , juz przy dawce 15 mg serce tak mi łopoce ,że fajne to nie jest ( wchodzą wtedy beta - blokery i myslę natrętnie o nierytmicznych uderzeniach pompki ) , a z drugiej strony ,tej psychicznej ,to dostaję przy tej dawce większego spokoju i owszem , ale nacechowanego takim lenistwem i" niechceniem i nieruchliwością " ,że bardzo mi sie ten stan " nieaktywnosći " mentalnej bardzo niepodoba . Lęki mam opanowane i depresje też ( przy dawce Esci 10-12,5 mg ) , pregabalinie 37,5 mg , ekstrakt z kory magnolii Swansona ( polecam na lęki )gotu kola, baclo i lamo. Może nie jest euforycznie i ale jest w miarę znośnie i jakoś idzie cieszyć sie przeżytym dniem ,,, wiesz , może - powtarzam - nie jest euforycznie , ale znając siebie , to jak zapragnę euforii , to znowu coś ssspierdole i będa doły i sranie i obgryzanie paznokietków . Więc obecnie płynę puki co po morzach i oceanach, na 10 oktanowym paliwku , ale jak zerwie sztorm ( a na pewno się zerwie )to będe kombinował inaczej . Więc Panie pamiętaj ,że na moim statku ja jestem Kapitanem Nemo i wlewam do baku to co zechcę i ile zechce . Jak się bedę topił z Twoimi 20-40 mg to przyjedziesz mnie ratować , pójdziesz za mnie do pracy , pozałatwiasz resztę spraw ? Podejrzewam ,że nie . Pozdrawiam. A teraz złapmy sie za recę i do kółeczka , wszyscy wariaci się tańczą , Pan też , prosze nie podpierać ściany , ,, rozumiem ,śledzik musi pływac ; https://www.youtube.com/watch?v=-QxqtwGdv-o
  2. Kalebx3 Gorliwy

    dubel

    Panie Łaskawy OverAndOver , akurat dla mnie dawka 10-12,5 mg jest najodpowiedniejsza i najskuteczniesza . To ,że akurat Tobie się to nie zgadza oraz ,że w ulotce jest napisane inaczej to mnie pikuś mały wiewa i powiewa . Wyjaśniam , juz przy dawce 15 mg serce tak mi łopoce ,że fajne to nie jest ( wchodzą wtedy beta - blokery i myslę natrętnie o nierytmicznych uderzeniach pompki ) , a z drugiej strony ,tej psychicznej ,to dostaję przy tej dawce większego spokoju i owszem , ale nacechowanego takim lenistwem i" niechceniem i nieruchliwością " ,że bardzo mi sie ten stan " nieaktywnosći " mentalnej bardzo niepodoba . Lęki mam opanowane i depresje też ( przy dawce Esci 10-12,5 mg ) , pregabalinie 37,5 mg , ekstrakt z kory magnolii Swansona ( polecam na lęki )gotu kola, baclo i lamo. Może nie jest euforycznie i ale jest w miarę znośnie i jakoś idzie cieszyć sie przeżytym dniem ,,, wiesz , może - powtarzam - nie jest euforycznie , ale znając siebie , to jak zapragnę euforii , to znowu coś ssspierdole i będa doły i sranie i obgryzanie paznokietków . Więc obecnie płynę puki co po morzach i oceanach, na 10 oktanowym paliwku , ale jak zerwie sztorm ( a na pewno się zerwie )to będe kombinował inaczej . Więc Panie pamiętaj ,że na moim statku ja jestem Kapitanem Nemo i wlewam do baku to co zechcę i ile zechce . Jak się bedę topił z Twoimi 20-40 mg to przyjedziesz mnie ratować , pójdziesz za mnie do pracy , pozałatwiasz resztę spraw ? Podejrzewam ,że nie . Pozdrawiam.
  3. ---nie zaspokoję Twojej ciekawości . Musisz znaleźć sam takiego kogoś , kto brał ten lek( LDN ) 5 lat non-stop , a potem przerwał i zapytać go jak sie obecnie po tym czuje .
  4. Risperidon to gówno śmierdzące jakich mało . Miałem po tym syfie takie depresje ,że na samo wspomnienie odechciewa mi się wszystkiego . Jedynie co "dobrego " to po rispogównie dobrze spałem . Pronoran ma tę ZASADNICZĄ przewagę nad innymi Agonistami Dopaminy ,że działa praktycznie z dnia na dzień bez uboków . Inni Agoniści dopaminy , -a brałem prawie wszystkie , jak nie wszystkie ich odmiany -to zanim się rozkręcą musi minąć co najmniej 2-3 tygodnie , a przez ten czas to zamin sie te receptory dopaminergiczne upreguluja- to istnego pierdolca można dostać i takiego szajbo- wkurwa ,że na samą myśl o ruchaniu bierze na wymioty. Pronoran działa od razu i nie trzeba się męczyć . Może po pronoranie nie ma tak zajebistych, wszechogarniających cielesno-megaaa orgiastycznych orgazmów ( jak po Ropinirolu ) , ale przynajmniej nie trzeba sie męczyć na początku , a i tak Waleczny się ślini na każdą kształtna pupcię i jest gotowy do ataku . Pronoran jest jak ta piosenka ( lubię takie porównania ) (-: Trzymajcie się wszyscy ,,, PIONU (-:
  5. Jerzy 62 , znalazł by co (-: Obecnie szukam leku na opóźnienie śmierci ,,,(-;
  6. Kalebx3 Gorliwy

    Samotność

    Oczywiście ,że tak CarlosB, po tym poznać chama od dżentelmena ,że jak idzie z Kobietą na randkę ( walentynki ) to czeka aż kobieta sama zaproponuje płacenie , wtedy cham czuje ulge ,że się nażarł za darmo ,,, ale już za darmo sobie nie porucha . Tak poza tym w dupie miałem , mam i będe miał walentynki , jakis wymysł amerykańskiej hołoty . Też mi święto , -- bac w to @
  7. DOKŁADNIE ! Z tym ,że dawka 50 mg to zdecydowanie za dużo . Mi wystarcza 25 mg/d ( pól tabletki ) . Lek podwyższa i " naprawia " zniszczone libido po kuracji lekami z grupy SSRI . W miare dobrze radzi sobie z anhedonią > Zdecydowanie najlepszy z agonistów dopaminy . Biorę go z przerwami od 2012 roku i zawsze mi pomaga . Szczerze polecam.(-:
  8. ale tylko "podobno " . Z drugiej strony nie przesadzajmy ,,, już tam antylękowo ,ech grubymi nićmi szyte . Inozytol ( tylko mega dawki )może wspomóc antylękowe działanie SSRI , ale sam w sobie to raczej nie bardzo .
  9. większej to znaczy 12,5 -15 mg , owszem . Jednak wyższe dawki esci niż 12,5 to u mnie pojawia sie takim marazm i lenistwo , brak chęci i aktywności . Z drugiej strony takie dawki wchodzą mi negatywnie na serce i ryją libido .
  10. napisałeś w pierwszym poście ,że bierzesz 6000mg Inozytolu , a to jest przecież 6 gramów ???/ dobrze liczę ? teraz piszesz o 1 gramie ??? o dobijaniu do 1 grama . Może chodziło Ci o 10 gram ?
  11. sam zarzucam na noc 3 g Inozytolu ( z My Protein w prochu, tanio wychodzi ) , nawet 5 g można a i czytałem ,że do 18 g ludzie się wbijają . SAM , wystarczy 400 mg do 800 mg max i nie na noc , tylko do południa . na sen wrzuć dobrej jakości l- tryptofan 500 mg + 100 mg B6 ( razem wziętej )
  12. moja Oda do Wątroby ,,, Ty jesteś prawie jak Matka , co chroni mnie przed samozatruciem ,,, około 22 lutego ( kiedy tarcza księżyca zaczyna zmniejszać ) oczyszczam wątrobę . Po takim zabiegu czuję się naprawdę lepiej psychicznie ,,, teraz na przedwiośniu najlepiej to zrobić ; http://akademianatury.pl/naturalne-leczenie/calkowita-odnowa-organizmu/oczyszczanie-watroby-i-pecherzyka-zolciowego.html Polecam wszystkim.
  13. witaj , tak, w maju będzie 4 lata jak go biore w dawce skromnej , bo 10-12mg ,ale skutecznej . Dobry antydepresant i wycelowany w lęki ,,, w dzisiejszej dobie polskiej psychiatrii to jeden z lepszych syntetyków . A co do tej pory brałeś , no i na jakiej dawce Esci jesteś ? Lek się rozkręca długo ( u mnie ) około 6 tygodni najmniej .
  14. 84 Łukasz , do zestawu koniecznie dołóż witamine B 12 w formie zmetylowanej 2000mcg , glicynę ( na noc- około 5 gram ) ,i taurunę nawet do 3 gram dziennie , DHEA 25 mg . .
  15. Teksas poproś lekarza o Pregabalinę i nie schodż z Esci . Obydwa leki daję radę z lękami . Po dwóch miesiącach przerwy od pregi (biorę cały czas esci 10-12, 5 mg ) wracam do pregabaliny . Zbytnia lękliwość mnie ostatnimi czasy za jaja ściska , szczególnie z rana , w południe i z wieczora ,,, więc cóż,,, trzeba załadować silniejszą artyleryjkę i nie pytać za dużo ,,,i w drogę i w gaz do dechy i aż jaja urwie :
  16. Adrian 71 , wysokość dawki baclofenu , jesli chodzi o aspekt antyalkoholowy Baclofenu zależy w największej mierze od długości już przebytej abstynencji i warunków osobniczych . Dokładniej , to jeśli mi juz leci 15 rok absty od alkoholu , to nie potrzebuję az tak wysokich dawek , jak Ci , którzy co nie pija przykładowo od miesiąca . Im potrzeba wtedy więcej baclo . A warunki osobnicze każdy ma inne , dla jednego 75 mg zadziała jak dla drugiego 25 mg . Musisz znależć swoją dawkę . Zrozumiałeś ? -Problem z alkoholem ?
  17. Kalebx3 Gorliwy

    LEMBOREXANT

    tylko ,żeby po tym kaca nie było do późnego południa ,,, i ciekawe jak z tolerką i ,,,najważniejsze 1)cena 2) kiedy , oraz 3) intereakcje z SSRI ? Acha i jak jakis mongoł z wódą pomiesza , czy mu nie odbije na cacy ,,, ?wiem , pytania bez odpowiedzi jeszcze dziś . Jak na razie benzogówno jakoś u mnie jeszcze działa ,,, choc żaden to ideał spać po proszkach .
  18. Paweł , wybacz , ale z nich tacy naukowcy jak ze mnie kierowca autobusu (-: Bardzo Ci współczuję tak trudnej sytuacji w Firmie i adwokatmi .
  19. no właśnie , dokładnie jak piszesz , a że szczery jesteś to wiem (-: - i to chodzi !!!, a ile przy tym wydziale się esktatycznych endomorfin
  20. Paweł 1981 , bądź pewny ,że dawka 100mg HTP żadnej krzywdy Ci nie zrobi ( supla brana na noc ,najlepiej ,na dzień może usypiać , mulić ) , ale głownie może jakoś tam ma wspomóc podstawowe leczenie. Podaj mi linka naukowego gdzie ktos pisze o szkodliwości 5HTP? --- daj spokój z takim informacjami spod końskiej pupy . Tyle szkodzi co witamina C na grypę (-:
  21. mnv , nie rozumiem tego co napisałeś , czyli ,że onanizm jest według Ciebie działanie depresyjnym . Jakiś brak logiki w Twoim poście i nie zrozumiałe to to dla mnie i ,,,co to jjest ,co piszesz m,a wspólnego waleniem pańcia ?
  22. Człowiek z Księżyca , ciekawe rzeczy zamieściłeś , wiesz,że nawet o tym nie słyszałem jak dotąd , ale zdziwiony tym jestem nie lada mocno .Naorawdę ciekawa opcja leczenia impotencji ,krótkotrwałego podwyższenia nastroju mchch ---wiem , można sie wkur-wić , co napisałeś złego ,że wylądowało to w koszu ? Panie Exodus , coś tu było gorszącego ? Czytałe kiedys o rosyjskich naukowcach , którzy robili zastrzyki z młodej spermy młodzieńców , oraz młodych psów i mieli oni po tych zastrzykach więcej energii i wigoru > książka Kingi Wiśnieskiej Roszkowskie lekarz geriatra " Rewitalizacja "
  23. witaj , powiedz mi czy Twoje wątpliwości niosą zn sobą Pokój wewnetrzny , czy jestes rozdarta w tym wszystkim lękiem przed samotnością . Czy wyobrażasz sobie siebie w Realnym Zwiazku z mężczyzną , czy myobrażasz sobie siebie jako zona matka ,masz takie pragnienia , czy to co się w Tobie wewnętrznie pojawia to bardziej bujanie w obłokach niz rzeczywistośc . Podejrzewam ,że to pierwsze . A boisz się samotności ? Rozumiem ( chociaz nie wiem czy dobrze Cie zrozumiałem )jak piszesz ,że jestęs aseksualna , ale jednak masz wysokie libido i wolisz zamiast prawdziwego życia z facetem , jakieś fantastykę seksualna w głowie ? Bo to drugie i bezpieczniejsze ,i nikt Cie nie zrani i na tyle barwne ,że niesie ze sobą duże pokłady przyjemnych , barwnych wręczna pograniczu "porngraficznych " mamideł ? Czy dobrze Cie zrozumiałem . Duzo w Twoim zyciu na podstawie tego co napisałaś jakiegoś rozdarcia pomiędzy chcę- muszę - pragnę ,- poszukuę i tkwię sama nie wiedząc do końca kim jestem tylko dlatego ,że ,,, ( dokończ to zadnie ).(-:
×