Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kalebx3 Gorliwy

Użytkownik
  • Postów

    12 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kalebx3 Gorliwy

  1. Kalebx3 Gorliwy

    zadajesz pytanie

    wietrzę dupę czy sie obżerasz?
  2. Jako Metylowy Kalebx mogę Ci tylko polecić metylofenidat. Nie masz za dużego wyboru , oprócz metylo ,masz jeszcze pirybedyl , ropinirol ,pramipeksol, L- Dopę , acetylo L-Tyrozynę, Amantadynę , nic więcej nie przychodzi mi do głowy . Ten pierwszy lek jest ciężki do zdobycia , dwa następne już łatwiej .Chociaż z nimi bardzo trzeba uważać , żeby nie przedobrzyć. Zapytaj lekarza , a nuż się zgodzi dać Ci odpowiedni , pożądany lek.
  3. Fajnie na lęki działaja u mnie niskie dawki Rispoleptu , rzędu 0,2- 0, 5 mg , ale nie wieksze bo zaczyna się zamulenie ( zaznaczam u mnie ).
  4. absolutnie NIE. Nie ta liga
  5. Motyl , u mnie zwiekszenie Paroksetyny powoduje zawsze takie pieczenie w nogach jakby mi kto węgle gorące przykładał . Jednak nogi są obiektywnie zimne . Jedyne co mi na to pomaga to żelazo i agoniści dopaminy ( pirybedyl , ropinirol ) .Może spróbuj tego zamiast się niepotrzebnie męczyć.
  6. Jejku , Dark gdzie Ci się to wszystko mieści ? Zołądek masz czy worek na ziemniaki ? Kurcze też lubie pojeść ( choć nie tyję ) , ale jak zapełnię żołądek na maxa to nie ma już tam miejsca na więcej . Po godzinie , dwóch mogę znów cos dorzucić ,ale tyle jedzenia na raz ,,, w pale mi się nie mieści . Jak zauważyłem duzo w tej diecie słodyczy ,może masz jakieś stany hipoglikemiczne ? Dobrze ( jak zrozumiałem ) masz to poza sobą.
  7. Karolina ,uważam ,że ta dawka 150/ d. jest bezpieczna , skoro ma tylko pomóc na ból ,,, i jeśli nie będziesz jej zwiekszać. Czy można się uzależnić ? Zależy na kogo trafi . Ja sie uzależniłem , ale nie brałem tego na ból , tylko "rozrywkowo ". -- 18 sty 2014, 12:04 -- 50 dni bez Tramala -- 20 sty 2014, 11:05 -- 52 dzień bez Trama . Silne głody , tak silne ,że musiałem wziążć z rana trochę Naltrexonu . -- 28 sty 2014, 12:39 -- 60 dni bez tramala Nastrój obniżony , lękliwy. -- 07 lut 2014, 10:47 -- 70 dzięń bez kur-wiszońskiego tramadolu . Kużwa je-bana MAĆ !!! Musiałem dziś załatwić listek tego tego pierdzielstwa jednemu kolesiowi ( dawne obiecanki ) . Tak sie kużwa nakręcilem ,że gdyby nie Naltrexon byłbym teraz na bani srani . Jestem zły i wkurw-wiony , co to jest ? -- 17 lut 2014, 12:02 -- 80 dzień bez Tramala,,, ciężko , z rana lęki i nastrój depresyjny , ów lęki -co dziwne - w ogóle nie reaguja na benzodiazepiny . Kużwa ile to jeszcze będzie trwać? -- 20 lut 2014, 16:22 -- W 81 dniu wpadka . Ciągnalem 2 dni . Poszło razem 2000mg tramala . Dziś 1 dzień bez tramala -- 01 mar 2014, 12:37 -- 10 dzień bez tramala -- 21 mar 2014, 10:09 -- 30 dzien bez tramala -- 07 cze 2014, 17:27 -- 109 dzien bez trutki
  8. Dark Knigth , już Ci odpowiadam na Twoje pytanie . Po pierwsze amfetamina jest w pewnym sensie lekiem , ale czysta, farmaceutyczna , znormalizowana amfetamina , a nie syf z ulicy , który oprócz amfetaminy często zawiera w sobie wiele niebezpiecznych dodatków często ze szkłem i stychniną. Jestem pewny ,że dostępu do czytego chlorowodorku amfetaminy nie masz dostepu , a gówna z ulicy dla dobra swojego zdrowia lepiej nie tykaj. To ,że amfa sobie " świetnie " radzi z Twoimi dolegliwościamy może oznaczać ,że masz spieprzony układ dopaminergiczny , ale niekoniekoniecznie ADHD. Może to znak ,że tu powinieneś szukać .
  9. Witaj Bebosia Fajny masz NICK , podoba mi się.
  10. o to na pewno Ci pomoże ,,, się uwarzywnić. Dowal Baclofen jak już koniecznie cos chcesz . Z Paro tworzą dobry Duet.
  11. Detektyw jedno moge Ci życzyć ,żebyś sobie taką Pannę znalazł co Cię zadymie na śmierć prawie ,,, w rekompensacie za te wszystkie lata stracone
  12. Kalebx3 Gorliwy

    Strefa AutoManiaka

    Już szkoda w Ubezpieczalni zgłoszona , teraz tylko czekać i liczyć kasę
  13. Ekaradon, ważne że coś było , nawet błachostki . Masz dopiero 20 lat ,więc jeszcze trochę dużo czasu na poważny Związek ,,, tylko nie prześpij danego Ci na to czasu .
  14. Może ten artykuł komus pomoże . https://www.youtube.com/watch?v=8C4RUxg36XA
  15. ja też , tylko żeby to były grubsze mominały . Pieniądz Bogiem w Szwajcarii ? Nie słyszałem by miał tam jakieś świątynie , chyba że Hipermarkety.
  16. ja też nie , sam sobie jestem terapeutą
  17. Że przyjemnośc to sie zgodzę , ale satysfakcji z tego, że jestem dupa wołowa i sam muszę machać rękawiczką zamiast dobrze zakutasić z dziewczyną to napewno nigdy nie otrzymałem.
  18. Nie wierzę . Przynajmniej u mnie nie ma to najmniejszych szans bytu . Dajcie mi pietruchy co pachnie ziołem ( ale tylko pachnie , nic więcej ) i powiedzcie ,że to jedna z najlepszych odmian ,,, NIC nie poczuję . Tak samo z innymi mocno odczuwalnymi . Co innego jednak z taką Paroksertyna , pewnie bym się nabrał , jakby mi ja podmieniono na cukier ,ale jakbym poczuł się wtedy nie-swojo przyczyn szukał bym gdzie indziej i przede wszystkim nie oczkiwałbym na najgorsze.
  19. być może jakoś przesadziłem , jeśli tym kogoś uraziłem najszczersze przeprosiny . Nie wypowiadałem jakiejś Uniwersalnej Prawdy , Aksjomatu , tylko swoje własne przemyślunki , które każdy z Was może mieć w dupie , jeśli tak się żywnie podoba. Uważam jednak , że niespełnieni Prawiczkowie po 40 mogą ( nie muszą) mieć szajby i fantazje seksualnie oraz formy ich zaspokajania inne niż zdrowa norma . Uważam jednak za Prawdę to ,że jeśli "człowiek" nie poprubuje w swojej młodości różnych Związków , takich młodzieńczych miłostek , zakochań , odrzuceń , porzuceń( nawet niekonioecznie seksu ) to jeśli takowe mu sie przytrafi po 40 , apotem zostanie porzucony MARNY JEGO LOS. Mechanizmy obronne , które miały sie wykształcić w młodości , ( a których nie ma ) zawiodą sromotnie . Dlatego uważam ,że lepsze byle jakie i byle siakie związki w młodości niż żadne .To One uczą odporności i tego ,że w końcu wiemy czego szukamy u płci przeciwnej .Amen.
  20. Kalebx3 Gorliwy

    Strefa AutoManiaka

    Hej , zawiozłem dzisiaj Syna do szkoły , zaparkowałem , juz mam wysiadać ,ale widzę facet pewnie cofa do tyłu , myślałem ,że sie zatrzyma , ale gdzie tam ,nie zaskoczył ,że ma się zatrzymać i jebnął mnie w bok . U niego lampa rozbita ( a autko ma drogie ) , u mnie porysowane drzwi i klamka się zię zacina , cięzko otworzyc drzwi . Zaraz jade do Niego spisać protokól wypadku ( bo troche go znam , ojciec syna z którym mój chlopak chodzi do klasy ) .Byłem u blacharza to krzyknął za pomalowanie ( obydwu drzwi ) 500 zł + jeszcze naprawa klamki z 150 zł . Niech lepiej wtakim razie płaci Ubezpieczyciel . Tak więc samochód już "ochrzczony " ,,, i dobrze tylko ,że nic złego nikomu sie nie stało,Bogu dzięki . -- 10 sty 2014, 12:45 -- Kto mi powie ,ze nieszczęścia nie chodza parami . Pojechałem do Gościa , nie było Go .Żona otworzyła i mówi ,że mąż na pile rozwalił sobie palucha i pojechał do szpitala na zszycie . Faktycznie chłopina ma dziś zły dzień.
×