-
Postów
12 041 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kalebx3 Gorliwy
-
elo, sorry ,że się zapytam , czy to co masz w podpisie to sa leki które wcinasz codziennie ? Co do benzo to każdy ma swój ulubiony torcik Jednak po torcikach ( mimo ,że smaczne ) to sie tyje i cholesterol leci .
-
santiago, Wiesz , bardzo Ci wspólczuję , bo zamiast cieszyc sie nowym autem i jazdą nim , to katujesz sie, szukając braków w tym co robisz nie tak . Twój problem to nie nieprawidłowa zmiana biegów ( jako długoletni kierwoca robisz to zapewnie dosknale ) , ale nerwica natręctw . Poradzisz sobie z biegami , będziesz szukał wyimaginowanych luzów w układzie kierwoniczym , nie to , to znowu zbyt głosny tłumik , opony i h-uj wie co jeszcze chora łepecyna wynajdzie . Sam mam prawko juz trzy lata ( wpierw miałem automata ), teraz mam auto lepsze jakościowo , ale manual . Lepiej i wygodniej sie jeżdzi automatem , ale niech Ci sie popsuje to zapłacisz za naprawę tyle ( w ogole jak znajdziesz mechanika , który się na tym dobrze zna , a zna się niewielu )aż Ci kolana sie ugną . A jak Ci padnie na drodze cokolwiek w automacie to go nie scholujesz drugim autem , tylko laweta - miałem dwa takie przypadki w automacie ( krew mnie zalewała ) .A laweta droga , szczególnie w nocy . Nie wiem co Ci doradzić , masz problem nie z autem , ale z głową i może od tego zacznij ,,, jednak juz się leczyłeś to nie wiem co ??? W moim 10 letnim obecnym aucie tez wiele rzeczy mnie wkuuurwia , te jeba-ne zapające sie kontrolki , które zaraz gasna , co jest niezwykle wkurwia-jące . Luksus kosztuje , niestety ,,, benzyna kosztuje , naprawy kosztuja , a najbardziej kosztuja nerwy z tym związane . Można sie jeszcze przesiąść na rower ( autobusy jak ktoś mieszka w miescie ) , ale jak juz ktoś poczuł komfort jazdy autem to pierd000li dwukółki i hulajnogi . Może ( na pewno bedzie to smieszne , ale może skuteczne ) znajdz jakiegoś dobrego kierowcę , który zna się na zmianie biegów i niech Ci udzieli parę lekcji co do prawidłowej zmiany biegów . Ja Ci ze swojej strony powiem ,że w kazdym aucie szczególnie nowym trzeba auto wyczuć ( szczególnie biegi ) zanim zacznie robic sie to prawidłowo . I jeszcze Ci powiem ,ze nawet najlepszym kierowcom zdarza się " pojechać zgrzytem " po zębatkach . No bo jakie masz inne wyjście . To tylko rzecz , nawet jak rozwalisz skrzynie biegów ( nowej tak szybko nie rozwalisz ) to mechanicy Ci ja tak czy siak naprawią .
-
-masz rację fobik123, człowiek by gówno najbardziej śmierdzące zjadł ,żeby tylko mu pomogło / uzdrowiło / przyniosło ulgę / etc. więc co dopiero benzo . Niezwykle to przykre , to o czym piszesz ( sam znam to ) ,ale czy beznadziejne ? Czy nie ma bata ,żeby ukręcic łeb hydrze zwanej lękiem ? Są dni ,że ręce mi juz opadają ,,, ale jest nas tyle woli życia ,,,
-
-masz rację fobik123, człowiek by gówno najbardziej śmierdzące zjadł ,żeby tylko mu pomogło / uzdrowiło / przyniosło ulgę / etc. więc co dopiero benzo . Niezwykle to przykre , to o czym piszesz ( sam znam to ) ,ale czy beznadziejne ? Czy nie ma bata ,żeby ukręcic łeb hydrze zwanej lękiem ? Są dni ,że ręce mi juz opadają ,,, ale jest nas tyle woli życia ,,,
-
może i są "prospołeczne" ( dla niektórych ) , i pozwalaja na chwile wytchnienia , ulgi , szybkiego zbicia lęku ( sam wiem ,że to juz bardzo duzo ) , ale te pastylki nie leczą , nie poprawiają stanu chorego przynajmniej na miesiące, a zbytnie poleganie na nich wiedzie jedynie do wzrostu tolerki , a kto wie czy nie pogłębiają depresji .
-
feniksx, nie byłbym pewien czy Wenla jest trafionym lekiem na ataki paniki . U mnie raczej by pogorszyła sprawę . Racje ma In_Chains_Of_DD, ( w dziale wenla ) ,że jeden atak paniki to jeszcze nie powód do rozwodu z obecnym lekiem . Tak często wyglada proces leczenia ,że raz lek pomaga , a raz pomaga mniej . Obecnie biorę 5 mg paro + 10 mg Esci . Kiedyś 2,5 esci działo silniej( antydepresyjnie-antylękowo ) niz obecnie 10 mg . Trzeba uzbroić sie w cierpliwość i wierzyć w poprawę , a kto wierzący- gorąco i wytrwale wołać do Boga i Jego miłosierdzia o zmiłowanie i zdrowie . Obecnie jestem w bardzo złej formie ,,,, biorę leki , modlę sie i czekam na " lepsze dni " . One musza nadejść ,,, i oby jak naprędzej
-
Justyna zamiast Magdy ?
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Problemy w związkach i w rodzinie
wiejskifilozof, ja bym się brał za Justyne , bo z Magdą to już raczej nic nie będzie . Musisz próbować i łapać każdą okazją , skoro nie chcesz być sam i chcesz znależć bratnia duszę ,,,a nuż to Justyna ? Życzę powodzenia . -
tomcio_35, , ale tylko jedno,,,możesz
-
zgadzam się z Tobą Grabarzu ,,że " Jest niczym " , ale co ma zrobić 20parolatek wchodzący z narzeczoną/żoną w dojrzałe życie seksualne, kiedy ani w nim ochoty , a w gaciach flak ? Depresja stokroć gorsza , bo grozi wieszakiem , ale brak seksu u osób sie pociągających to tez depresja . Ja to juz na poważnie myslę nad jakimś mega-wibratyorem dla żony , bo mój walaczny jak na razie poległ ( nawet nie w boju )i leży i nawet nie kwiczy z bólu nieistnienia . Ale ja juz po 45 roku życia , więc seks nie jest aż takim piorytetem ,żone przekonam jakoś ,,, ale co poradzić młodym SSRI /owym kastratom? -może zmniejszenie dawki ?
-
Zespół PSSD-dysfunkcje seksualne spowodowane zażywaniem SSRI
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na media temat w Leki
po podniesieniu escitalopramu do 10 mg ( biore go już 14 misięcy+ 4 lata paro dzień w dzień )+ inne jeszcze SSRI będę musiał bardzo poważnie rozważyć kupno wibratora dla żony,,, bo mój narząd obecnie służy tylko do sikania . Mam patenty na libido , ale po niedawnym epizodzie depresyjnym z ktorego bardzo powoli wychodzę , nie chcę za bardo mieszać prochów , bo i tak ich biorę sporo . Poza tym nawet zdrowy 46 latek nie ma już vigoru 23 latka ,,,a co dopiero psychiatryczny przypadek lekomana -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
pingwin1975, ja mam podobnie z Paroksetyną( po 4 latach jakby przestała działać lub działanie jej znacznie osłabło ) , dlatego dołozyłem do niej dodatkowo Esci . Z Esci zaczynałem od 2,5 mg , potem było długo 5 mg , 7,5 , obecnie idealna dawka po 14 miesiącach jest 10 mg . -
bartek1, nie lecz się badziewiem z firmy Orion(Oriven to ich wypust ). Podobnie miałem z Escitalopramem , kiedy wszedłem z dobrego generyka na Pralex ( Oriona ) , tak mi sie pogorszyło z dnia na dzień ,że kużwa ich mać . Od tamtej pory nie leczę się niczym co pochodzi z tej firmy . Po prostu przejechałem sie na nich . Chociaz jesli chodzi o paroksetynę nie wyczułem róznicy z innymi generykami .
-
nawet jak Ci się to uda ,,, to jak myslisz , czy twoje życie nabierze " głębszego kolorytu ", ozdrowienia ? Leki te nie maja chyba raczej wyleczyć ( w cięzkich przewlekłych przypadkach ) , a jedynie jak proteza pomóc przetrwać życie . Jeden nieszczęśliwiec jeżdzi na wózku inwalidzkim , a drugi zasuwa SSRI ,żeby nie zgnić za zycia w trumnie . Ja już chyba raczej nie dam rady odstawić SSRI ,,,i modle sie żeby tylko nie przestały pomagać . -- 26 cze 2016, 13:53 -- nawet jak Ci się to uda ,,, to jak myslisz , czy twoje życie nabierze " głębszego kolorytu ", ozdrowienia ? Leki te nie maja chyba raczej wyleczyć ( w cięzkich przewlekłych przypadkach ) , a jedynie jak proteza pomóc przetrwać życie . Jeden nieszczęśliwiec jeżdzi na wózku inwalidzkim , a drugi zasuwa SSRI ,żeby nie zgnić za zycia w trumnie . Ja już chyba raczej nie dam rady odstawić SSRI ,,,i modle sie żeby tylko nie przestały pomagać .
-
misty-eyed, obejrzyj sobie to , tylko w skupieniu ,,, mi ten film często pomaga
-
nie mówię ,że nie ładna morrrdka , ale wyczuwam ( ze zdjęcia) w tym kocie nieufność i podejrzliwość . Sam mam trzy koty , a miałem ich z ponad 10 . Większość zginęła pod kołami aut , zagubiła się etc.
-
mieliśmy dużo szczęścia , a w piłce licza się wbite bramki i wynik . Pamiętacie kiedyś jak Grecy zdobyli Mistrza Europy , to też była przeciętna drużyna do ogrania , a jednak nawet średniakom może sie udać . Więc wierzmy w Polskę !
-
Ḍryāgan, jednym słowem kicha ,,, u mnie nie lepiej ,mam wprawdzie wokól siebie ludzi , ale od tygodnia napierda-la mnie taki lęk i deprecha , że kur-wa jegoż mac . W koncu złe prędzej czy pózniej musi sie skończyć ,,, Trzymaj się !
-
może , spokojnie ,jęsli recka nie przekroczyła ważności 30 dni od wypisania spokojnie możesz wykupić . Tylko musi być tam słownie wypisane ilość miligramów ( 30 X 0,5 mg ) -piętnaście miligramów alprazolamu .