Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nel

Użytkownik
  • Postów

    6 216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nel

  1. Monika1974, ja bardziej pytałam czy wg was mozna manie pomysl;ic z zakochaniem, jak stwierdzila moja PP, tym samym utwierdzajac siebie (ale mnie nie...) w diagnozie chad....zwazywszy na pożniejszy doł....
  2. marcja, he he he oczywiscie ze jak nieszczęśliwy to przeze mnie....on wszytsko ma przeze mnie... normalnie w takie poczucie winy mnie wpedza ze nawet moja mama tak nie potrafila... masakra...a ja sie tak daje jak debil
  3. Nel

    Co teraz robisz?

    bretta, accodin thiocodin diphergan :) i spasz bez kaszlu...
  4. Nel

    Co teraz robisz?

    marcja, noooo sie mi pomylilo
  5. ależ ja cie głaszczę po ludzku :) tylko ulozylam między koty zebys mięciutko miała kochana :)
  6. Nel

    Co teraz robisz?

    Dlaczego, zeby sie napic? No kazdy ma jakies slabosci, nie wiem, czy jest to powod do picia... Z drugiej strony, jak mowia kazdy jest dobry Poza tym moze zle trafilam i maz to silny chlop bo do napicia kazdy powód jest dobry....jak mawiał mój dziadek - abstynent prawie całkowity wpadlo ci cos ze tak powiem nie w ta dziurkę czys chora ?
  7. kładz sie no tu zaraz miedzy moje koty dwa :) juz gotowe :) głaski idą........
  8. Nel

    Co teraz robisz?

    męża mojego? A pewnie ze nie slucham...znowu marudzi cos... tylko groźny jest bo mi net odcina to musze udawać ze slucham...
  9. Nel

    Co teraz robisz?

    Marcja mnie własnie dobiła dogłebna analiza mojego męza....jest powód zeby sie napić...
  10. ale ty niedobra kobieta jesteś...no... tak...uważam ze jest emocjonalnym kaleką...nie wie co to empatia, nie wyraza uczuc, nie troszczy sie o uczucia innych jest gruboskórny i nieczuły i lekceważący nie chce mi sie wymieniac dalej.... Ale jego to wszytsko nie boli, jemu jest z tym dobrze....on nie ma z tym problemu... Ale jest i plus...nie martwie sie ze go obciążam psychicznie swoim stanem.... najwyzej nudzi i marudzi ze nic nie robie a ja mam to w doopie a ze jest niedostepny emocjonalnie? Juz mi chyba na tym nie zalezy....
  11. zebys sie tylko tak nie rozczarowała wizyta jak ja dzisiaj...
  12. Nel

    Myśli samobójcze

    Lady, wyrobilaś juz norme na tym wątku uciekaj no mi stąd
  13. Nel

    Mój dzisiejszy dzień

    Miro, lepsze to niz afganistan :)
  14. Nel

    Pod Trzeźwym Aniołem

    no to zdrówko :) ja tez wątek super odpowiedni do tego :)
  15. marcja, moj mąż jest :) stabilny jak kolumna zygmunta, pzrewidywalny jak dzień i noc po sobie, pewny siebie, konkretny, spokojny ... jego jedyny problem ze soba to ja
  16. bretta, źle mnie zrozumiałaś...chodzilo mi ze chory powinien móc sie wesprzec na zdrowym.... ja tez raz usiłowałam z kims takim jak ja i tak sie na sobie oaprliśmy nawzajem ze mimo ogromu zroumienia p...o to z wielkim hukiem bo nie dalismy rady udzwignać swoich wlasnych i parnera problemów nie ma gorszych i lepszych miejsc...ale....w niektórych miejscach trzeba byc bardziej czujnym....
  17. a przypomnialo mi sie a propos kajdanków ha ha ha ale to na markach chyba
  18. moze to niezbyt polityczne....co powiem....ale związki chyba powinny byc mieszane ....
  19. brak uczuć, cierpienie i lęk to tez uczucia...bardzo silne...nie pisz ze NIC nie czujesz...nie czujesz moze nic pozytywnego
  20. paradoksy, ale to wiesz dopiero PO fakcie...życiowa nauka a nie życiowy błąd :)
  21. Thazek, to ja wiem...kajdanki z różowymi pórkami :)
×