dogomaniaczka

szkolicie jakoś swoje zwierzęta? ja się napaliłam na szkolenie klikerem, można szkolić psy,koty,króliki, szczury [videoyoutube=hgDHWLyztCI][/videoyoutube] [videoyoutube=O6wgbCmaD8o&feature=related][/videoyoutube] [videoyoutube=XPR63Wy5VHQ&feature=related][/videoyoutube] mnóstwo tego jest w necie..szczury są niesamowite!!! zamierzam z moimi spróbować poczytajcie sobie o klikerze :)

gdzie jest marcja? miała ze mną na działkę jechać

czytam! znasz jakąś książkę którą czyta się jednym tchem?

coma, co się stało z mamą?

no rzeczywiście jest się czym chwalić

a ja idę na balkon poczytać mimo że tam jest "porno"

hahahahahahhaha Allah, poprawiłeś mi humor

a ja mam zazdroszczę takiej wagi...może to głupie ale w mojej głowie pojawiają się myśli, że chciałabym znowu mieć takie problemy, bo wtedy bym była chuda

a ja się zawsze zastanawiałam czy oni nie robią sobie na tych kartkach takich rysunków jak w filmie "Zakręcony piątek"

ja tak kiedyś potrafiłam z lękami, ale miałam wtedy dużo siły w sobie i mniejszą depresję.

pozostaje mieć nadzieję że 1993 to nie rok Twojego urodzenia....

Tornado, może taki jakiś dzień dziwny..ale nie lubię się tak czuć..coś bym zrobiła a jednak nie mam siły.. -- 31 maja 2011, 15:49 -- cholera jasna gdzie jest moja siła...kiedyś potrafiłam wstać, stwierdzić że mam dość i w ciągu tygodnia pokonać wszystkie lęki i wszystko wracało do normy..dlaczego teraz tak nie umiem. wszystko przez to co się zdarzyło rok temu. nie umiem się już w sobie tak zebrać i muszę czekać na powolne efekty...

jakoś dziwnie się czuję..niech P. już wróci z pracy. jestem dziś jakaś dziwna, zmulona, śpiąca, nic mi się nie chce..

172 i 63 kg.... jeszcze co najmniej 5kg. najchętniej chciałabym jak moja koleżanka, która schudła do pewnego momentu , jest chuda i teraz waga jej stoi w miejscu a je co jej się podoba w dużych ilościach marzenie

detektywmonk, sagę też? znać a czytać to co innego

Z młodej kapusty ze schabowym trochę inny bo na diecie jestem ale też dobry

Korba, mnie to wkurza i jednocześnie przeraża.....

a mi się nadal nie udało sprawdzić..chyba chciałabym żeby to było przyczyną, zwłaszcza że moja mama ma problemy z tarczycą. może by było prościej.

na bigos!!

miałam dobry humor ale pies i jedna osoba podniosły mi ciśnienie ;/ mam ochotę cały czas przeklinać.

chyba muszę się zabrać za zmywanie, pranie i pieczenie bułek, no i jeszcze obiad bo potem jak mi przywiozą paczkę to już będę stracona dla świata

poszłam wczoraj na terapię mimo okropnego bólu brzucha zazwyczaj jak coś takiego się pojawiało to odwoływałam

coma, co się dzieje??????

Badziak, trzymaj się, też tulę mocno, miałam dziś podobne myśli...

Tornado, masz rację, minęło. i tak teraz zdarzają się częściej. :) i czuję się już dużo lepiej :)