Skocz do zawartości
Nerwica.com

dogomaniaczka

Użytkownik
  • Postów

    6 163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dogomaniaczka

  1. dogomaniaczka

    Wynajem

    nie wiem jak wawer ale rembertów tam tanio wynajmowali studenci, znajomi mojego chłopaka, więc tam coś się powinno znaleźć
  2. dogomaniaczka

    Wynajem

    pewnie na pradze, ale nie radzę. może ochota. bielany.
  3. Dariusz_wawa, oj na pewno nie. nie jestem chuda. jestem w tak zwanej normie, która mnie nie satysfakcjonuje...a 3 miesiące temu byłam bliska nadwagi, schudłam 9kg, ale to wciąż za mało. lubię być chuda..bardzo lubię.
  4. zjadłam dwie kanapki nie wytrzymałam głodu jutro pewnie będzie 2 kg więcej. więcej nie zjem. muszę się zaprzeć...boję się tycia. chce schudnąć
  5. dogomaniaczka

    Co teraz robisz?

    Korba, o, dzięki za przypomnienie.
  6. mam spadek nastroju więc chyba kolejny dzień w łóżku..
  7. a mi waga poszła w górę 0,5 więc postanowiłam nic nie jeść. dopóki waga spadała było ok. a terac mogą zacząć się problemy..eh.. -- 03 cze 2011, 10:11 -- tyle mi się już udało a i tak jestem gruba choć widzę że schudłam ale zaczyna się już myślenie że nei to jeszcze nie to...choć obiecywałam sobie że zaakcpetuję to jak schudnę a nie wciąż będę wymagać więcej i więcej...ale nie chcę tego stracić...;( widocznie za dużo jem nadal...
  8. marcja, ja wstaję bo i tak wtedy Piotrek do pracy idzie to pies też wstaje..może jakbyśmy oboje dłużej spali to pory też inne by były ale może to i dobrze...dłuższy dzień mam
  9. dla mnie 24 - 13 a tak codziennie równo 6:30 trzeba wstać z psem.
  10. Michuj, pewnie tak, takie przestawienie zawdzięczam psu ..jeszcze pare miesięcy temu spałam do 15 czasem 16 a potem siedziałam do 5 rano
  11. a ja bym posiedziała ale pewnie mi się zaraz będą oczy zamykać... gdzie te czasy co siedziałam do 5 na czacie
  12. Lady_B, i bardzo dobrze :* w sumie paradoks nie? akurat w dniu kiedy szczerzy Ci się mordka ratują Cię od samobójstwa
  13. a mi dziś sprawiła radość liczba emotów " . " w postach Lady_B
  14. Lady_B, jak to lab moja na balkonie leży i wszystko obserwuje
  15. czy nikt już nie będzie pilnował porządku na czacie? kiepsko się rozmawia jak wchodzi taki margaryna z noomisem i wyzywaja innych użytkowników, albo inne oszołomy jak wchodzą..
  16. się wkopałam...mam problem ;/ umówiłam się na grilla na działce z forum psiaków, ale miała jechać taka para, dziewczyna zrezygnowała i może jechać tylko facet, a to chyba nie jest dobry pomysł, żebym sama jechała z praktycznie obcym facetem, bo będę się czuć nieswojo i się boję ;/ zwłaszcza że jest sporo starszy. tylko jak mam to odkręcić..walnąć prosto z mostu?
  17. dogomaniaczka

    Co teraz robisz?

    okropnie się nudzę i czekam aż P. wróci z pracy..jeszcze jakaś godzinka...
  18. Lady_B, dobrze że masz kogoś komu tak zależy na Tobie..mi by się zrobiło miło że ktoś się tak zaangażował :)
  19. eh..szkoda tylko że jestem tak cholernie ambitna i że jestem perfekcjonistką..wszystko bym chciała na 100% .. dziękuję wam za odzew..
  20. halenore, tylko że nie chodzi o to że ja nie pamiętam..ja doskonale pamiętam ale wypieram to ze swojej pamięci żeby nie mieć wyrzutów sumienia że nie jestem w stanie czegoś zrobić mój pies jest rasowy, tak. drugi jest z rodzicami.. ja kocham wszystkie moje zwierzęta, kocham się z nimi bawić, pracować ale nie jestem w stanie ruszyć tyłka i to zrobić ;( jak jestem na działce, to mogę cały czas iść na spacery ale tu się boję bo ludzie, teraz jak upały to zdarza się tak że o 12 idę z psem na 5 min..ale masz rację gdyby nie pies to już w ogóle miałabym depresję i zamknęłabym się w 4 ścianach...ale ona jest taka żywiołowa, młoda, potrzebuje ruchu, szkolenia, przyzwyczajania do takich rzeczy jak winda, tramwaj a ja jej tego nie jestem w stanie dać...może lepiej by było gdybym znalazła dla niej dom z ogrodem i kogoś kto zapewni jej co trzeba mimo że serce by mi pękło... Lady_B, ale Ty zapewne chodzisz z nią częściej niż 4 razy dziennie po 15 min ;( pracuję nad tym i staram się jak najczęściej chodzić do parku z chłopakiem wieczorem na godzinę ale ciągle nas coś z rytmu wybija a to on zmęczony, a to gdzieś trzeba pojechać, a to teraz ma egzaminy i z regularności dupa blada, a sama z nią do parku w ciągu dnia nie pójdę bo się boję
  21. przez to wszystko cierpią moje zwierzęta. szczury mają chore płuca, a my nawet ich nie wyleczyliśmy bo ja nie jestem w stanie o tym pamiętać i dawać leki.....a płuca mają chore bo za rzadko sprzątaliśmy.....nie biegały od 3 miesięcy, królik też. nie dostaje tego co powinien i jak powinien, tylko byleby miał co jeść i pić. pies wychodzi na krótkie spacery, nie jest szkolony odpowiedni i socjalizowany. wszystko przeze mnie. mam dość...nienawidzę siebie. nienawidzę. powinnam je oddać żeby miały lepiej....
×