dogomaniaczka

może morskie powietrze Ci dobrze zrobi.

samara22, dobra decyzja.!

no tak zapomniałam ze dziś sobota..a kiedy się przenosicie?

to jutro sobie coś wypożycz żeby nie mieć tego problemu :*

samara22, a biblioteki nie masz gdzieś?

samara22, hej, a nie masz jakiejś książki żeby zająć myśli jak nie będziesz mogła spać?? pocieszę Cię że od jutra będę w takiej samej sytuacji bo będziemy mieć jedną ładowarkę do kompa,a mój jest zepsuty więc bez ładowarki nie działa, nie da się go naładować, po odłączeniu kabla się wyłącza, więc kompa głownie będzie miał P. bo musi szukać pracy..

a mi to: [videoyoutube=9gU-vuGizN0&feature=related][/videoyoutube] hahaha

kornelia_lilia, a ja bym się napiła gorącej czekolady mniam to że dałam radę, przełamałam się i poszłam w jakiś 37 stopniach z psem na 20 min...nie miałam wyjścia w sumie ale bałam się potwornie tego całą noc , cały ranek i przedpołudnie!! udało się, już nic nade mną nie wisi, mogę się rozluźnić

pierdzielę to, nie ma sensu w 40 stopniach sprzątać

uspiony, phi:P zmusiłam się do pozmywania naczyń, normalnie żeby coś zrobić to dla mnie tragedia...już się denerwuję..eh idę spróbuję balkon ogarnąć

a właśnie chciałam zrobić chłopakowi niespodziankę jak wróci wieczorem że jest ładnie wysprzątane i spędzić miły wieczór. z psem muszę koło 14-15 iść. eh zabieram się powoli będę coś robić..może choć jeden pokój zrobię. -- 27 sie 2011, 12:14 -- dobra, już się podałam. mam dość. nic nie potrafię zrobić

mnie też dobija upał...miałam sprzątać, odkurzać itp..ale nie wiem czy dam radę..dzień stoi pod znakiem zapytania.

uspiony, hej Noopii, bo wisi nade mną ten spacer którego bardzo się boję przez ten gorąc...bo obiecałam sobie że posprzątam dziś a jest tak gorąco że wszystko mnie wkurza..

no tak ale pies musi wyjść wcześniej...eh chociaż na chwilę przed blok będę musiała z nią iść. no nie czuję się dobrze.

heh a ja nic nie zrobiłam, może się zmobilizuję..bo jest gorąco i duszno więc się boję.

ta..a dziś tak gorąco..miałam posprzątać ale w taki upał...boję się iść z psem

dzien dobry.

[videoyoutube=AyyzQ3d_U6I&feature=related][/videoyoutube]

buu mój avatar się nie rusza:(

coś słabo to widzę niestety była umowa przed kupnem psa że ja chodzę rano i koniec, on w nocy, teraz trzeba się wywiązywać

Korba, hahahahaha obliczyłam sobie a tak poważnie to po prostu Piotrek jutro o tej porze wstaje i jedzie, więc my też się automatycznie podnosimy z wyra

tahela, nie położę się bo łobuz mi nie da już spać ależ ja nie narzekam, że muszę chodzić, narzekam że akurat jutro tak wcześnie wyjątkowo muszę wstać, bo normalnie chodzimy koło 8 :)

Korba, póki co siedzę, ale ciekawe kto za mnie o 5:30 z psem pójdzie cwaniaro ale co tam, najwyżej jutro znieczulę jakoś psa i będę spać cały dzień..szybciej minie -- 26 sie 2011, 23:31 -- o a czemu Ci się posty nie skleiły? dziwne

Korba, ale że iść spać czy że nie iść bo nie wiem

zieeew, powinnam iść spać...ale 6h snu..nie opłaca się