-
Postów
14 806 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Lord Cappuccino
-
piernikowa marta- przedstawiam się
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na piernikowa marta temat w Witam
piernikowa marta, Witaj na forum. Poczytaj o syndromie DDA, rodzinie dysfunkcyjnej i depresji endogennej. -
[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na KOREK temat w Miasta
Tak, żeby unaocznić to co chciałem przekazać werbalnie. -
[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na KOREK temat w Miasta
Zdjęcie ze Zlotu w Zawadach: download/file.php?id=4809&mode=view Wszystkich tu nie ma, bo uczestników było koło 20. -- 28 paź 2011, 14:31 -- samara22, Kasia, dzięki. -
[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na KOREK temat w Miasta
lejla, Mamy w grupie m.in. osoby 25-30+ lat, i wzwyż. Pasujesz, pasujesz. Na zlotach ogólnokrajowych są ludzie naprawdę z różnych przedziałów wiekowych i wszyscy się świetnie bawią, podobnie jest na oddziałach dziennych - mówię z autopsji. Ślicznotka, Jest takie powiedzenie "Jak Mahomet nie może przyjść do góry to góra przyjdzie do Mahometa", ale nie chce na razie zapeszać i zdradzać szczegoółów. -
[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na KOREK temat w Miasta
Ok, mi tam pasuje, tylko trzeba uprzedzić KeFaSa, żeby nie pytał ludzi: "czy pan/pani na zlot zbieraczy grzybków halucynogennych?" -
[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na KOREK temat w Miasta
Oj, nie chciałem Cię urazić ;*, ja się tam nie znam, ja tu tylko sprzątam spam. -- 28 paź 2011, 14:10 -- To co, pod szaletem miejskim czy po prawej stronie kwiatów przy wejściu? -
[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na KOREK temat w Miasta
Oj, nie chodziło mi akurat o cekiny, ale o wizerunkową ekscentryczność. Poza tym mówisz o filmowej czy książkowej S.T.? Sprawa generalnie ma się tak, że ja, Lady_B, Guzik, carlosbueno, KeFaS i Simpatico1 znamy się z widzenia, więc jak już zobaczycie, że jakaś grupka się formuje to nie ma problemu. Podam Wam detale - ja i Lady to imperator wszechświata i jego laska, Guzik już podała szczegóły, carlosbueno to taki paker, byk 2 metry, Simpatico ma długie włosy i kitkę, KeFaS to taki niepozorny gość, który pod płaszczem ma arsenał psychodelików. Poza tym można podejść i zapytać jak Karol ostatnio: "Czy Wy na zlot?" - przecież nie trzeba mówić na jaki zlot, jest nikłe prawdopodobieństwo, że tego samego dnia, w tym samym miejscu i o tej samej godzinie będą inne zloty, np. grzybiarzy, pasjonatów szydełkowania i robótek ręcznych czy zlot AA. -
[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na KOREK temat w Miasta
No cóż, trudno się mówi. Ja będę jakoś tak prawdopodobnie po cywilnemu, tj. granatowo-białe cichobiegi, granatowa kurtka, granatowe jeansy, włosy na taki krótki, równomierny jeżyk. Możemy ewentualnie ustalić jakieś hasło, sposób podawania ręki potencjalnym przechodniom albo jakąś pozycję, że np. wszyscy będą kucać w kręgu o kształcie pentagramu. To Zbuczysław znany szerzej jako buka Guzik to tak trochę jak prof. Trelawney z Harry'ego Pottera. -
[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na KOREK temat w Miasta
Jak kurdę nie mam charakterystycznej urody - http://img806.imageshack.us/img806/6219/kopiafotka.png Szukaj po prostu dr. Evila w tłumie. -
[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na KOREK temat w Miasta
download/file.php?id=4562&mode=view - to z poprzedniego Zlotu, ale wtedy byliśmy w Sopocie na monciaku. Ja to ten po prawej. -
[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na KOREK temat w Miasta
PannaZdruzgotana, Ach, czyli niedługo przejdziesz na szczebel 4th, a ja 3rd. Ok, to o 15, a na spóźnialskich ewentualnie można 5-10 min. poczekać. -
W pierwszej chwili pomyślałem, że to parodia Nocnych Darków.
-
Witaj na forum, służę radą i słucham.
-
To pojedź do Jerozolimy, zerwij tę roślinkę i przetestuj DMT na własnej skórze - wtedy będziesz miała dowód.
-
Polecam leki przeciwdepresyjne, psychoterapię, suplementację, sport, zdrowe odżywianie, jogę, znalezienie hobby. Już wielokrotnie zaproponowano jej alternatywne, konwencjonalne metody leczenia, których wypiera się, nie aprobuje i od których odżegnuje się, bo "i tak wie swoje". Co jeszcze możemy zrobić? Zacząć składać modły w tej intencji? O kuracji psychodelikami to w ogóle KeFaS nie wspominaj, bo Cię podkablują i papież nałoży na Ciebie ekskomunikę za szerzenie narkomanii.
-
Tak, m.in. rośliny zawierające tzw. "Molekułę Boga" czyli dimetylotryptaminę, która według relacji użytkowników powoduje niezwykle realistyczne wizje religijne, kontakt z Bogiem i umożliwia poznanie tajemnicy wszechświata. Nasza Doda, cokolwiek o niej nie powiedzieć, nie pomyliła się w swej wypowiedzi, w której stwierdziła, że sporo fragmentów Biblii było pisanych na haju.
-
carlos, to dość ciekawe podejście do tematu i było wałkowane przez humanistów. Widzenie rzeczy, których inni nie widzą, słyszenie głosów czy zaburzenia treści myślenia są kwalifikowane jako halucynacje i urojenia, a delikwent ląduje z naklejką schizofrenika. Natomiast zbiorową schizofrenią nie jest wiara w niewidzialny, niesłyszalny, nieodczuwalny (chyba, że na podstawie subiektywnej więzi i unii), byt absolutny, którego istnienia nie można w jakikolwiek sposób potwierdzić i zweryfikować (a wierzący powiedzą, że nie można też w żaden sposób tegoż istnienia zanegować - i tym sposobem mamy odwieczny pat).
-
DOKŁADNIE. Esencja tego co chciałem przekazać. Do duchownego, kleryka, spowiednika, zakonnika - idzie się z problemami natury duchowej, wątpliwościami dot. wiary, dylematami moralnymi, etycznymi i tak dalej. Z chorobami i zaburzeniami, które mają podłoże endogenne (w błędnej pracy mózgu - a więc ciała) lub psychogenne, a więc źródło w traumatycznych przeżyciach, nieuświadomionych konfliktach wewn., błędach w procesie wychowania i socjalizacji, w deficycie adaptacyjnym - idzie się do specjalisty.
-
No cóż, obolałą duszę leczy się modlitwą, nalewką z wody święconej, a w razie wątpliwości skonsultuj się z najbliższym egzorcystą lub spowiednikiem. Relanium, czy wyciąg z melisy i dziurawca raczej nie zadziała w przestrzeni metafizycznej czy ontologicznej. Ależ ze mnie cynik. Ależ skąd, mój światopogląd jest bardzo jasny. Jestem przeciwko fanatyzmowi, radykałom, wszelkiej maści fundamentalistom i ortodoksji. Forum dyskusyjne jak sama nazwa wskazuje polega na dyskusji i wymianie poglądów, a nie słodkim gazowaniu (taki eufemizm od innego słowa ), przytakiwaniu, tworzeniu kółek wzajemnej adoracji - jest niemalże niemożliwe, aby w takim zbiorowisku nie natrafić na osobę, która stanowczo zaprzeczy naszej wizji świata. Spodziewałaś się, że spotkasz tu samych praktykujących katolików, w 100% stosujących się do nakazów, przykazów i zakazów Kościoła, którzy pogłaszczą Cię po główce i pochwalą Twoją [autorki - przyp.] decyzję? Sorry, life is brutal. Ja Ci polecam tymoleptyki, benzo i terapię behawioralno-poznawczą, ale w Twoim odczuciu jestem świeckim jełopem. A depresja to choroba psychiki, która może wynikać m.in. ze zbyt niskiego poziomu neurotransmiterów w przestrzeniach międzysynaptycznych. Znam wielu katolików, praktykujących, niepraktykujących, zdeklarowanych dla świętego spokoju, nie mam problemu, aby się z nimi dogadać i oni nie mają problemu z przyznaniem, że Kościół nie jest instytucją idealną i pozbawioną wad.
-
[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na KOREK temat w Miasta
1. Mad_Scientist, facet 2. Lady_B, kobieta 3. PannaZdruzgotana, kobieta 4. Guzik, kobieta 5. KeFaS, facet 6. Kiya, kobieta 7. carlosbueno, facet 8. Korat, facet 9*. lejla kobieta 10*. PoCo facet * Wyrażają chęć spotkania, ale niekoniecznie mogą. -- 27 paź 2011, 18:24 -- Ja kiedyś nawet chciałem zrobić sobie albo zamówić t-shirt, czapkę z nickiem i jakąś sentencją, ale jakoś pozostało w sferze planów. -
[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na KOREK temat w Miasta
No to KeFaS będziesz musiał się zerwać "z rana, skoro świt" (czyli o tej godzinie 15-16) albo dołączyć później. Sorry, porąbało mi się, zaginam czasoprzestrzeń. -
[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na KOREK temat w Miasta
Bo, gdyż, ponieważ, lubię tworzyć podsumowania, stawiać "kropkę nad i" oraz mieć ostatnie słowo w dyskusji - w końcu to forum dla ludzi skrzywionych, co nie? Wiem z autopsji z poprzednich trójmiejskich zlotów, że deklarowało się sporo pewniaków, a później słuch po niektórych z nich zaginął, dlatego nie chcę powtórki z rozrywki i czuwam jakem Führer nad organizacją. -
[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na KOREK temat w Miasta
- carlosbueno ostatni pociąg ma o 20:30 - Guzik nie ma jak wrócić do domu między godziną 23.20 a 4.40 - Korat wolałby się spotkać za dnia, by około 20 mógł już wracać do domu - PannaZdruzgotana, carlosbueno, Kiya są za 15-16. My też, zatem oficjalnie ogłaszam wszem i wobec Sobota 29 października, godzina 15-16 (lepiej o 15) pod Contrastem (niekoniecznie w Contrascie, ale to obczaimy na miejscu). P.S. Ja rozumiem specyfikę tego miejsca i stres jaki towarzyszy niektórym przy tego typu spotkaniom, ale mam prośbę - jeśli ktoś już wie, że w tym terminie na pewno nie może, bo wypadnie mu wyjazd służbowy, spotkanie rodzinne, obiadek u teściowej, czy cokolwiek innego, to proszę, żeby nie deklarował się na 100%, bo tylko wych*ja pozostałych. -
Artykuł jest ok, później się odniosę. Buhaha, zbiorowa telepatia, też od razu pomyślałem o WDR.
-
Na szybko dwa pytania: 1. Wyjaśnisz mi dlaczego lekarze Jana Pawła II, który miał chorobę Parkinsona, mieli opory natury, ekhm, duchowej i moralnej przed zastosowaniem skutecznych leków na tę chorobę - L-Dopy i agonistów dopaminy - i pozwalali mu cierpieć? Dotychczas problemem było to, że osobisty lekarz Jana Pawła II, prof. Renato Buzzonetti, wyczytał w literaturze fachowej, że jednym z efektów ubocznych podawania lewodopy, jedynego lekarstwa łagodzącego (ale nie leczącego) efekty choroby Parkinsona, są halucynacje. Wychodząc z założenia, że głowa Kościoła katolickiego halucynacji mieć nie powinna, prof. Buzzonetti albo w ogóle nie podawał papieżowi lewodopy, albo podawał ją w przypadkowych dawkach przed szczególnie wyczerpującymi zajęciami. Dopiero Patrizio Polisca i Piero Gasparro zaczęli mu podawać skuteczne leki. Tylko nie mów, że sam sobie odpowiedziałem cytatem, bo niespecjalnie lubię odbijanie piłeczki. 2. Dlaczego Kościół w ośrodkach terapii uzależnień nie zezwala na leczenie substytucyjne narkomanów (np. za pomocą metadonu) skazując ich na katusze wynikające z zespołu abstynencyjnego?