Adamo

Rozpisywać się moi drodzy, nie od dziś wiadomo, że w dzisiejszym świecie wygląd jest najważniejszy. Jak Cię widzą, tak Cię piszą. A wspaniałe ciało to wspaniałe samopoczucie!

Najważniejsze to z tego co wszędzie czytałem - nie stosować go solo, tylko ZAWSZE z jakimś dobrym SSRI. Od jutra będę was informować o efektach.

Też mnie cholernie wkurza ten neurotyzm, plus facet nie powinien być słaby. Ja chce osiągnąć sukces, więc nie mogę się przejmować jakimiś głupotami. Jeszcze te cholernie napięcie, nie ma opcji, trzeba żreć prochy.

Poszło właśnie 0,5 mg Requipu (ropinirole). To jest potężny lek dopaminergiczny, działa mocno na receptory D2, D3 i D4, szerokie spektrum. Te sulpirydy i fluanxole to dla mnie słabizna, lecimy z grubej rury. Zobaczymy jak tam zalany dopaminą mózg będzie sobie radził w najbliższym okresie, życzcie mi powodzenia

Więcej jem.

paradoksy, a Ty lubisz, jak twój mężczyzna używa jakiego zapachu?

5kg

Ja przytyłem.

Michuj, ile czekałeś na rozkręcenie się wenly?

Właśnie nie powinno być żadnego napięcia, uwalniania dopamina działa rozluźniająco. Chyba, że to efekt uboczny adaptacji. I jak, działa aktywizująco?

Przyznam, że wenlafaksyna coś tam działa, ale jeżeli chodzi o pewność siebie i takie odczucie szczęścia i miłości , to paroksetyna była lepsza. Póki co biorę wenle do czerwca, a nuż się jeszcze może bardziej rozkręci.

dopamina = kreatywność

Bo akurat tego używasz? Też. Pytam jakie zapachy podobają się Paniom.

A jaki zapach najbardziej cenicie u swoich mężczyzn? W sensie, co budzi pożądanie Może Chanel Allure Homme Sport?

Badziak, widzę, że dawka rośnie

Czasem lepiej na noc, jeżeli Cię lek zamula.

Samobójcy tu już raczej nie napiszą. Ci zdrowi raczej już też nie, bo w większości nie zaglądają na forum. Te leki którymi dysponujemy na pewno zmieniają życie na plus, chociaż nie każdy ma je do końca dobrze dobrane.

Brał ktoś tutaj Topamax (topiramat)? Ponoć dobry na problemy z objadaniem się...

Twój psychiatra się myli.

cytrynka84, dzięki, również życzę powodzenia.

Zależy od człowieka.

Spoko, a Ty ile teraz bierzesz i jak się czujesz?

W sensie, żeby zapytać o te sprawy lekarza. Ok, już nie piszę w ten sposób.

A można coś zasugerować? Moim, niemedycznym okiem: 1. Wygląda na zaburzenia związane z przekaźnictwem cholinergicznym: Amitryptylina! 2. Spirometria do zrobienia. 3. Tarczyca na pewno do sprawdzenia. 4. Nerwica do sprawdzenia

Przetestuje te specyfiki, to dam wam znać. Do suchej skóry coś taniego i skutecznego ktoś poleci?