Skocz do zawartości
Nerwica.com

Adamo

Użytkownik
  • Postów

    536
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adamo

  1. sebastian86, kiedy pojawiło się to drżenie mięśni? Po lekach?
  2. Guzik, i jak tam z dawkowaniem stoisz? U mnie wielki stres przed wielkim wydarzeniem, może te 300 mg się nie do końca jeszcze załadowało...
  3. Pocenie się po lekach jest związane z czym głównie?
  4. Ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Jedni są "wyleczeni" na długo, a inni na krótko.
  5. Brałem ostatnio po 100 mg lub 150 mg sulpirydu 2 x dziennie -> niezauważalne działanie raczej, a może przy tak dużej dawce wenlafaksyny niezauważalne. Może amisulpiryd byłby lepszy, no i słynny Fluanxol (Flupentiksol). To wszystko powinny być raczej dodatki do SSRI/SNRI/TCAs. Nikt jeszcze dopaminą się nie wyleczył z depresji na stałe. To tylko chwilowe maskowanie objawów (tak jak benzo na lęki). Natomiast jako dodatek: bardzo dobry pomysł.
  6. To jest tak, że na każdego może zadziałać inaczej dany lek, ale pewne prawidłowości/schematy/efekty są powtarzalne. Nie znam się za dobrze na statystyce, ale jaka jest próba użytkowników antydepresantów na forum względem całości biorących w Polsce? Bardzo nikła. Każdy przedstawiciel handlowy firm farmaceutycznych, czy tam dział PR może pisać na forum, a ludzie (szczególnie chorzy, psychicznie słabi) są podatni na sugestie. No i mamy jeszcze efekt placebo, kłamstwa schizofreników, czy osób z zaburzeniami osobowości. Niestety, po wytypowaniu kilku najskuteczniejszych leków (moim zdaniem: fluoksetyna, paroksetyna, sertralina, citalopram, escitalopram, wenlafaksyna, klomipramina) pozostaje nam je przetestować i znaleźć ten odpowiedni.
  7. Myślę, że z rok warto pobrać i wyrobić sobie dobre nawyki, uporządkować życie itp. Trzeba to skonsultować z lekarzem, oczywiście.
  8. To zły pomysł o ile nie wiesz jak prawidłowo uderzać w worek. Bez instrukcji trenera możesz się najwyżej uszkodzić.
  9. Powiedziałem, że coś tam działa, ale słabo. Bo taka była prawda. I że chcę 300 mg, bo może ten odpowiednik jest słabszy niż oryginał. I działa, ciekawe jak długo ;P
  10. 300 mg od razu zadziałało u mnie na nerwicę, nie wkurza mnie już wszystko. Dobry lek, ciekawe jak się ta sytuacja rozwinie, to dopiero drugi dzień...
  11. Guzik, ponoć jest duża różnica pomiędzy 150 mg, a 225 mg. Ja mam najtańszy odpowiednik (może być słabszy minimalnie), więc dla pewności poprosiłem o 300 mg. Max dawka wg ulotki to 375 mg w Polsce, więc nie jest tak źle. Jak się czuję? Albo to placebo, ale efekt natychmiastowy, właśnie dostałem kopa, dobry humor .
  12. Racetamy na niektórych działają. Poza tym reszta moich propozycji jest bardzo dobra.
  13. Najważniejsze to zaleczyć depresję jakimś SSRI. Potem można wypróbować: a) Racetamy: piracetam/aniracetam/pramiracetam b) Agoniści dopaminy: ropinirol (Requip)/piribedyl(Pranoran) -> Ten drugi nie usypia. c) Metylofenidat (Medikient) lub modafinil (Vigil). Ten drugi bardzo drogi, ale bardzo dobry: Nie powoduje tolerancji, mało skutków ubocznych. d) Memantyna f) Selegilina (dawki od 2.5 mg do 5 mg) e) Tyrozyna... Słabe, ale warte próby i tanie, powszechnie dostępne. f) Rhodiola Rosea, czyli różeniec górski. Chyba jedynie dobrze działające zioło, sama natura. Rywastygina jest warta próby. Również piracetam + cholina/Alpha-GPC/DMAE + ALCAR
  14. Polecam podobnie działający i o wiele tańszy lek, nazwa handlowa: Placebo. Zapytaj w aptece, możesz też pić sól fizjologiczną.
  15. Adamo

    SOLE AMFETAMINY (Adderall)

    Tomas, gdzie Pan przyjmuje, Panie doktorze, można się zapisać? (nie o Adderal mi chodzi)
×