Skocz do zawartości
Nerwica.com

samotniczka

Użytkownik
  • Postów

    449
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez samotniczka

  1. samotniczka

    o co chodzi?

    Mucha nie musisz bać się psychologa, taka osoba Cię zrozumie i pomoże. Być może po prostu musisz dojrzeć do wizyty u specjalisty, tak jak ja... Trzymaj się i głowa do góry!
  2. samotniczka

    witam forumowiczów

    Dzieńdoberek mar.t
  3. samotniczka

    perfekcjonizm

    persona hehe ja mam podobnie z tym bałaganem (dla wrażliwych artstyczny nieład), jak posprzątam to nie mogę nic znaleźć, a gdy schowam coś w konkretne miejsce aby się absolutnie nie zgubiło, to potem nie pamiętam gdzie to schowałam
  4. Nie będę gorsza, więc składam serdeczne życzenia abyście spedzili te Święta w rodzinnej atmosferze. A pod choinkę niech prezentem będzie spełnienie marzeń i nigdy więcej nerwicy, depresji, fobii, wszelkich lęków i innych dolegliwości! Tego Wam życzę i sobie też. Wesołych Świąt!!
  5. Mogę się pod tym podpisać. Nicnierobienie i lenistwo jest największym sprzymierzeńcem depresji, ale z drugiej strony gdy się w nią wpadnie to nie ma sie ochoty na robienie czegokolwiek kółeczko się zamyka i potrzebna jest interwencja z zewnątrz
  6. Ryan88 gratulacje, cieszę się, że ci się udało (nastrój jak wiadomo jest zaraźliwy, to działa nawet na tym forum) Trzymaj się cieplutko, życzę Wesołych Świąt, tych i każdych następnych
  7. samotniczka

    Solarium

    white_doll witaj w klubie zimnolubna :) Po obejrzeniu filmu "Oszukać przeznaczenie 3" na pewno nie pójdę ne solarium
  8. blackwitch dzięki za odp, potrzebny mi teraz zastrzyk nadziei, czuję że muszę jak najszybciej się pozbierać, inaczej będzie BARDZO źle. Pozdrawiam i życzę powodzenia w terapii
  9. samotniczka

    Witajcie!

    Witam Cię! to samo mogę powiedzieć o sobie Pozdrawiam
  10. Jack_N witam Cię serdecznie, niech Bóg ma Cię w opiece
  11. "Przyjaciel to ktoś, kto bardzo dobrze cię zna a pomimo to cię kocha" Póki co, nie znalazłam jeszcze takiej osoby, więc de fakto nie mam podstaw do wypowiadania się o prawdziwej przyjaźni, skoro takowej nie doświadczyłam. Mimo to mam ciągle nadzieję, że w końcu trafię na bratnia duszę. A co do przyjaźni damsko-męskiej, to takie cos jest dobre, ale tylko na krótką metę. Różo idealną przyjaźnią być może byłaby ta pomiedzy gejem i lesbijką
  12. samotniczka

    Przytulanki w offtopie.

    maiev dzięki za przytulenie kofana jesteś! Aż mi się miło na serduchu zrobiło Pozostałych też przytulam-w kupie raźniej!
  13. Niektórzy tak mają i jest to dla nich jak najbardziej normalne. To chyba nic złego, gdy jednostka przejawia skrajny indywidualizm
  14. samotniczka

    witam wszystkich

    Siemanko hackthebrain
  15. Aga1 super, że Ci się udało! Fajnie, że założyłas ten temat, takie teksty są potrzebne, bo napawają optymizmem, no i motywują do działania. Pozwolę sobie zacytować sławetny tekst: "W życiu piękne są tylko chwile i dla nich warto żyć". Nie ma dnia bez nocy, nie ma radości bez smutków, a "dzięki" depresji łatwiej docenia się po wyleczeniu uroki życia :) Powiało trochę oklepanymi zwrotami i banałami, ale musicie mi wybaczyć (jest już późna pora) Dobra, idę spać, jeszcze napiszę nie to co trzeba i się komuś narażę, więc się dobrowolnie oddalam
  16. adam123 ty po prostu jesteś zazdrosny! Stary, wyluzuj trochę, jeśli ufasz dziewczynie to jej to okaż. Nie każdy jest ideałem i ma prawo do błędów, ważne by tych błędów nie powtarzać. A skoro twoja dziewczyna poszerza swoje kontakty towarzyskie, to ty weź z niej przykład i zrób to samo- zaprzyjaźnij się z jakimis fajnymi koleżankami z roku i sam się przekonasz, że twoje uczucie do niej się nie zmieniło, tak samo jak jej uczucie do ciebie. No i przede wszystkim skończ z czarnowidztwem, bo w końcu wykraczesz Pozdrawiam serdecznie
  17. Cześć efalia :) W dużej mierze to jak człowiek będzie radził sobie z samotnością zależy od jego osobowości, od cech charakteru. Samotność zajmuje dość ugruntowaną pozycję w moim życiu, toważyszy mi odkąd pamiętam i właściwie prawie się z nią oswoiłam... Jednak zawsze jest jakieś "ale", bo jak długo można tak egzystować? Nie wiem czy zgodzę się ze stwierdzeniem że samotność=depresja. To przez poczucie własnej wartości, a raczej jego brak pojawiają się w głowie różne natrętne myśli, które moga prowadzic do nerwic i depresji. Bo samotność sama w sobie nie jest aż tak zła, dopiero reakcje jakie wyzwala są katalizatorem do wystąpienia depresji. Będąc w samotności natrętne myśli częściej przebiegają sobie nieproszone wewnątrz czaszki niż gdy jesteśmy wśród ludzi i wykonujemy jakieś obowiązki. Takie jest moje skromne zdanie.
  18. samotniczka

    POMOCY!!

    Witaj monik, fajnie że jesteś z nami :) Moim skromnym zdaniem wizyta u dobrego psychologa byłaby na miejscu. Nie bój się na zapas i nie zamartwiaj bo to tylko nakręca całą te spiralę... Najważniejsze, że masz oparcie w najbliższych :) Pozdrawiam
  19. Witaj! Nie ma obaw-nie znajdziesz tu złośliwców wyśmiewajacych się ze słabości. Pozdroowki
  20. samotniczka

    What is this??

    gusia ja też nie, dlatego napisałam "ponoć"
  21. magdalena559 doskonale wiem co czujesz... Przy problemach tego typu jestem skazana na samotność, a tak chciałabym móc się do kogo przytulić... Widać takie rzeczy to nie dla mnie niestety:(
  22. samotniczka

    Zazdrość

    Róża, skąd ja to znam... "nie ma miłości bez zazdrości, nie ma zazdrości bez miłości..." zazdrość sama w sobie nie jest aż tak zła, gorzej gdy przejdzie w zawiść, wtedy może byc problem...
×