
tahela
Użytkownik-
Postów
11 359 -
Dołączył
Treść opublikowana przez tahela
-
Nagle zamilkł (odszedł?) :-(
tahela odpowiedział(a) na niezapominajkaania temat w Problemy w związkach i w rodzinie
On w koncu wziął ten rozwód czy nie , bo z tego co zrzumiałam nie wział, bo ma wielki szacunek do instytucji małezęnstwa. Jeśłi nie wział tyo powtórze najpierw rozwód później jakiekolwiek randki, oczywiscie zawsze po pewnym czasie cżłowiek sie angazuje dlatego zawsze po pierwszym spotkaniu mowi sie , jak zobacze papiery rozwodowe to zaczniemy sie spotykac i zobaczymy co bedzie, powiedziałam tak kilka razy, miny mieli dziwne. -- 17 sty 2014, 19:06 -- szacunek do instytucji małżeństwa ,wielki opór rodziny?, widziałąś te papiery rozwodowe bo jakos mi tu nie pasi co piszesz, opór rodziny ze wzgledu na wiek moze być ,ale bedzie większy jak nie ma rozwodu a pojawia się nowa kobieta a rodzice delikwenta robia wszystko zeby się zszedł z jeszcze ciagle zoną, jakos to brzmi niespójnie co napisałaś -
!0 lat dzisiaj minęło od smierci najwybitniejszego polskiego atrysty muzyki popularnej ,ale czy do konca popularnej? uwielbiam gościa i Norwid tez wybitny, wole Miłosza,ale Norwid na drugim miejscu na trzecim Tuwim:) [videoyoutube=FFNxAfy6dbY][/videoyoutube]
-
Chłopak młodszy o 6lat czy to źle?
tahela odpowiedział(a) na NinaLazur temat w Problemy w związkach i w rodzinie
0Rh+, ty wiesz mało, żadna moja kolezanka nie jest z facetem starszym o 20 lat, za to mojego kolege dziewczyna rzuciła dwa lata po slubie dla faceta, który miał leksusa i wielka miłosc okazało sie ze facet ma firme z długami, wyladowali na pokoju z kuchnią i wielka miłosc sie posypła szybko,zaczeły sie kłotnie, jej wytykanie,ze jest beznadziejny ,ze wpadł w takie długi itp., ona rzekomo zakochana była bardzo tylko to bardzo sie okazało mniej bardzo jak zaczęły być problemy, facet był wielce zakochany też,przyjeżdzał i woził ja na motorze,który top motor tez poszedł papatki, 20 kilka lat od niej starszy, gdyby mu sie nie posypałą firma to zyłby w przekonaniu ,ze ona go kocha i jest tak super, a ona nie miałą ochoty zapierdzielać z nim na jego długi tylko sie wymiksowała z tego zwiazku szybciorem, facet fakt burakiem nie był, podekrzewam ,ze gdyby był w jej wieku to była by z nim , pomyślałą by ze facet fajny , spoko, oczytany ona kocha zostaje, ale ze był tyle starszy zaczęłą sie znowu rozgladać za kolesiem mniej wiecej w swoim wieku, JA TAKICH PRZYKĄŁDÓW WIELKIEJ TZW. MIŁOSCI ZNAM NA PECZKI, i mi nie pierdziel o miłosci bo miłosc to odpowiedzialnosc za druga osobę, akceptacja jej wad ,kompromisy, dawanie siebie i branie od kogos emocji, wspieranie się, wspolne patrzenie na swiat, emocje zainteresowania,ale wiek niestety tez jest ważny po przekroczeniu pewnej granicy moze być przyjaźń a pójscie do łożka z dziadkiem nie jest normalne, bo musi ciągnąć, miłosc to przyjaźn plu seks a seks niestety jest zależny od wieku i idźie w wiekiem w parze bardzo,każda normalan kobieta nie pójdize do łzoka ze starym i niestety to jest normalne a zeby sie przełamać cóz za wszystkie wybory sie pąłci emocjami tez, jak stary facet chce dymać młoa dupe to musi sie niestety liczyc z pewnymi konsekwencjami, Englert jest na tyle inteligentny,ze zdaje sobie sprawe,ze wie ze jakby był kimś innym to nie miałby 25 lat młodszej zony a czy ona z nim nieszczesliwa, pewnie szczesliwa daje jej pewne rzeczy, których nie dałby jej ktos inny i sobie tez zdaje ona z tego sprawe wiec zdecydowała sie , niestety o zyciu i miłosci to ja wiem wiecej niz wszyscy, którzy wierza w cuda miłosci wiesz Czesław Miłosz miał 30 lat młodsza zone ,ale to był czesław miłosz, i tez tam była kalkulacja on był juz starszy facet jak ja poznał ona młodalaska, która przyszła z nim zrobic wywiad po tym jak dostał nobla, na pewno było tam kupe szcunku ,zycia na poziomie wysokim emocjonalnym i intelektualnym, pewnie cos sie zadziało po pewnym czasie,ale czy ona by z nim była jakby nie był Czesłąwem Miłoszem z noblem? o innych jego przymiotach nie bede sie wypowiadac bo na pewno miał ich duzo, ale to juz inna sprawa -- 17 sty 2014, 16:18 -- aardvark3, ale 8 lat to w sam raz zeby byał miłosc i zeby było naprawde fajnie z pociagiem fizycznym i ogladem swiata gdzie róznica wieku tez daje o sobie znać,inaczej sie patrzy na swiat jak sie ma koło 40 inaczej jak sie ma 25 , jednak inne potrzeby, inne oczekiwania, 8 jest w porzadku jak najbardziej -
Chłopak młodszy o 6lat czy to źle?
tahela odpowiedział(a) na NinaLazur temat w Problemy w związkach i w rodzinie
kiedys powiedziałam takiemu jednemu po 50 -tce nie chodziło o mnie tylko sie zalił na młodą laske a ty myslisz ,że jesteś jakis Gustaw Holoubek czy Jan Englert, jak to powiedziała żona Englerta dzieki niemu moge przebywać w elicie intelektualnej Polski, nie zawsze chodzi o kase drogie panie,ale zawsze młodsza laska jak leci na starszego faceta to nie jest to miłosc, tylko ciezko sie pogodzic jak ktos mowi prawde, po prostu patrzą na korzysci jakie moga wyciagnąć z duzo strszego faceta, są to rózne korzysci róznego typu,ale tak to juz jest, choćby nie wiem jak to tłumaczyć, prawda moze boleć a korzyscia nie koniecznie jest kasa tylko traktowanie,zachowanie sie klasą i one to zobaczyły w tych starszych facetach,ale jak ktos mi tu mowi o super miłosci tych pań to mi kaktus wyrosnie predzej na ręce, tyle lat róznicy to stary dziadek , jak ktos ma 30 lat a facet 50 to ten facet jest stary po prostu, nawet jak zadbany to dobry dla 40 ,ale tych drugich 10 lat nie da sie oszukac , romnas krótkotrwały z takim starszym panem wchodzi w grę ,ale nic wiecej a jak wiecej to kalkulacja juz jest, jak ja bym miała miec teraz faceta pod 60-tke to no sorki, to dziadek no i nie mylic mi tu miłosci z zakochanie a zdrowy zwiazek to do 6 lat młodszy do 10 starszy a później to juz w relacji róznie jest z intenscjami -
duze wachniecia, najpierw wszystko bez sensu, później wszystko happy day a teraz może być, umiarkowanie
-
głowa mnie boli , kurna. wieslawpas, moje było by mniej ograniczone , Twoje pewnie też -- 17 sty 2014, 02:40 -- Serena W. wygrała mecza, u Janowicza po 1 w setach , w trzecim przegrywa 2:0,ale moze nadrobi
-
Chłopak młodszy o 6lat czy to źle?
tahela odpowiedział(a) na NinaLazur temat w Problemy w związkach i w rodzinie
comatom, nio można,chociaz w prawdziwą miłosć z pożadaniem fizycznym do faceta starszego 20 lat to ciężko mi uwierzyć hihi -- 17 sty 2014, 02:27 -- łatwiej mi uwierzyć,ze starszy facet moze naprawde stracic głowe dla 20 lat młodszej kobiety i moze to jest i szczere ,ale to tez nie jest miłosc ,miłosc to trochę wiecej niz stracenie głowy a ze strony laski wyrachowanie, ale jak taki głowe straci to tez nie widzi wiec sam jest sobie winny i moze miec pretensje tylko do siebie, jak juz musisz to nie zachowuj sie jak podstarzały podrywacz, bo to załosne jest -
Chłopak młodszy o 6lat czy to źle?
tahela odpowiedział(a) na NinaLazur temat w Problemy w związkach i w rodzinie
takie starsze dziady co to myslą ,ze są super są najgorsze a najgorsze to ,ze zawsze znajdzie sie jakas co poleci na takiego i w sumie to nie mam watpliwosci,ze mowytwy sa inne bo nie sadze zeby w miare łądna, młoda laska czuła cos do takiego starszego ,zenującego podrywacza fe. -
Śmiercionauta, z tego co słyszałam to prognozy mowią ,ze dzisiaj i jutro jeszcze mają sie smażyc a za dwa dni ma spaść o 20 stopni i ma byc juz w sam raz do grania, tak w radio powiedzieli , zobaczymy jak bedzie
-
hej, co tam ja czeka na australian open
-
Ogladam progra o [porwaniach ufo na swiecie, najwiecej w szkocji podobno porywają ufniacy i podobno to cała siec rozbudowanych portali teleportacyjnych na swiecie a obcy podrózuja przez galaktyke za pomoca tuneli podprzestrzennych i maja te siec bardzo dobrze rozpracowana w całej galaktyce i to ma byc program na discovery science czyli nauka, chyba jestem normalna jednak? acha i templariusze odkryli najmroczniejszy sekret watykanu o swietym gralu pierdziu . teraz mowia o bramie do innego wymiaru , uzywanej przez ufo w jakiejs tam znanej kaplicy gdzies w WB.
-
Chłopak młodszy o 6lat czy to źle?
tahela odpowiedział(a) na NinaLazur temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ostatnio paru facetów po 40-stce mi powiedziało,ze chca dzieci , wczesnie nie chcieli, ie wiem, naprawde znam duzo takich osób, znam tez jednego kolege zreszta bardzo fajny, który narobił sobie 5 dzieci do 21 roku zycia z jedna kobieta, jak sie w końcu nauczył co i jak trzeba przestał te dzieci robić, teraz ma tez 40 kilka lat, dzieci juz odchowane, dziewczyne, która jest psychologiem i w niczym mu te dzieci nie przeszkadzaja, w funkcjonowaniu spolecznym, dzieci w sumie dorosłe , jego kumple teraz pakuja sie w pieluchy a on ma juz odchowane i spokoj, to róznie w zyciu naprawde bywa i ocenianie róznych zachowań jest ciezkie.Ciagle jest dosc młody i teraz sobie odbija , z tamta kobieta z która ma dzieci juz nie jest.Wtedy wszyscy mowili,ze taki młody i zycie sobie zmarnował z perspektywy czasu teraz jego zycie sie w niczym nie rózni niz zycie innych osób w jego wieku, tylko,ze on ma odchowane dzieci. -
Chłopak młodszy o 6lat czy to źle?
tahela odpowiedział(a) na NinaLazur temat w Problemy w związkach i w rodzinie
NinaLazur, ja znam sporo takich osób i facetów i kobiety , ale moze mentalnie w innym środowisku sie obracałam, na zachodzie to bardziej norma jest, ale tam kosciół tak ludźmi nie steruje -
eunika, ruszasz sie , wychodzisz do ludzi, idź na terapie i moze jakies słabsze RRSI czyli nie paroksetyne tylko cital albo seratline i w mniejszej dawce, wenlaflaksyne tez bym w tym stanie odpusciła
-
hehe ja znam jednego faceta co jest psychoterapeuta a sam chodzi na terapie do psychologa pare lat i ciągle narzeka , jak ktos sobie nie radzi sam z własnymi emocjami to nie powinien brac sie za leczenie inych , tak uwazam a wiekszosc osób idzie na psychologie czy robi kursy psychoterapii bo sobie w zyciu nie radzi, tylko mi nie piszcie ,ze taka osoba wie lepiej gówno wie, sama sobie nie radzi , nie potrafi a innych chce leczyc to przerazajace
-
Chłopak młodszy o 6lat czy to źle?
tahela odpowiedział(a) na NinaLazur temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Mogło,ale nie potoczyło, mam kilka kolezanek, które po rozwodach czy rozstanaich mialy dzieci i znalazły facetów bez problemu, jedna nawet dobrego, bezdzietnego na trójke dzieci , więc jak czytam czasem te zale mam jedno dziecko i bede do konca zycia sama to wiem ,ze to gowno prawda, oczywiscie jak czytam facetów,którzy mowią,ze nie bedą z kobietą bo ma dziecko to sa to gówno warci faceci , bo znam przypadki takich , którym to nie przeszkadzało, po prostu nie sa egoistami i sa dobrymi ludźmi i czesto duzo lepszymi ojcami dla dzieci nie swoich niż prawdziwi biologiczni tatusiowie. Ja sama zawsze byłam bardziej odpowiedzialna, ale z dojrzałoscia emocjonalną ludzi to róznie idzie w zyciu. -
Chłopak młodszy o 6lat czy to źle?
tahela odpowiedział(a) na NinaLazur temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Akurat jesli idzie o jej zachowanie do dzieci, to nie mozna jej nic zarzucić, mysle ,ze tu błedów nie popełniła w kontakcie z dziećmi a tamto było, moze bład młodosci, cięzko oceniać, w sumie kogoś krytycznie, miała ojca w miare dobrze ustawionego i jednak zawsze mogła liczyc na pomoc rodziców,tutaj dziewczyna tez moze liczyc na rodziców jednak.Ona twierdzi,ze nie załuje z powodu własnie dzieci a naprawde ma te dzieci bardzo udane. -
Chłopak młodszy o 6lat czy to źle?
tahela odpowiedział(a) na NinaLazur temat w Problemy w związkach i w rodzinie
heh moja koleżanka w wieku 25 lat zrobiła sobie dziecko z kolesiem po miesiacu znajomosci ,bo twierdziłą,ze to ten jedyny na całez zycie, on był 4 albo 3 lata młodszy, poznali sie przez internet, zanim sie dziecko urodziło, kilka razy sie rozstawali i wracali, w koncu po tym jak pierwsze miało ze 2 miesiace pogodzili sie i przespali i wpadła z drugim i po 2 miesiacach się pokłocili , dzisiaj ma dwójke fajnych dzieciaków, ten planowany jakby to powiedzieć chłopiec jest bardzo inteligentny a dziewczyna sliczna dzieci filmowe by rzec, obecnie jest z innym facetem, juz z 6 lat, ma z nim 3 dziecko, mieszka w Hiszpani, słubu nie ma bo nie chce , on chce , dzieciaki sa super i co stała jej sie krzywda,zyje dzieci kocha radzi sobie, koleżanka to typ osoby, który najpierw robi później mysli i zawsze spada na 4 łapy wiec historia możiwa jak najbardziej, teraz mieszka w Hiszpanii na stałe z tym nastepnym gosciem, razem wychowuja trójke dzieci, dzieci ta dwójka czasem widuja sie z ojcem prawdziwym, ale rzadko, ona ma 36 w tej chwili i cała ta historia specjalnie jej w zyciu nie zaszkodziła, jest pozatym madra,inteligentna, uzdolniona plastycznie dziewczyna , troche zbyt impulsywna, moze to zaburzenie jakieś ,ale daje rade bez terapii , leków i takich innych, jej rodzice tez zachwycenie nie byli wtedy gdy była w ciazy w wieku 25 lat, ale ona miał ich w głebokim poważaniu,źle w sumie na tym nie wyszła, oj jakie to było wielkie zakochanie z chłopakiem jak miała Basia 25 lat a póxniej wielka nienawiść, z tym drugim nie było juz fajerwerków za to jest udany i szczesliwy, odpowiedzialny związek i jest miłosc tym razem u niej, tam było zakochanie ,ale nie było prawdziwej miłosci , tylko takie szalenstwo -
To normalne,że sie martwisz operacja na sercu zawsze jest poważna, ale pewnie bedzie dobrze i wszystko się uda,
-
Nawet całkiem miły był dzien najpierw BYŁ U MNIE jeden ZNAJOMY TROCHĘ POWAŻNIE porozmawialiśmy o życiu i poszedł do domu a później byłam z dwójką koleżanek i kolegą w kawiarni -herbaciarni i tez troche rozmawialiśmy co u nas, jak sobie radzimy, oni opowiadali jak spedzili Sylwestra w teatrze nie na sztuce tylko na imprezie, i o naszych oczekiwaniach od zycia, o miłosci, o przezyciach , o wierze w Boga, troche obrobiliśmy dupe innym znajomym i poszlismy do domu. W sumie miło miec fajnych znajomych ,z którymi mozna porozmwiac o zyciu, oczekiwaniach wobec zwiazku, filmach czy literaturze, szkoda ,ze zdjęc żadnych nie mam z dzisiejszego wieczoru .
-
Oglądam Australian Open i czekam na mecz Janowicza, który ma się zacząć za chwilę.
-
Z cieżkeij postaci tak to znaczy ,ze lezysz w łożku i nic nie jesteś w stanie robić, jak zaczyna sie poprawiać i zaczyna sie wychodzic do ludzi to zacząć brac słabsze leki i motywowac sie samemu, bo po mocnych lekach wtedy czuć spłycenie uczuc w cięzkiej depresji jest tak ogromne cierpienie,ze leki tłumiące uczucia sa jak nabardziej ok, bo dzieki temu zaczyna sie funkcjonować,ze ma sie słąbsze odczuwanie i nie cierpi sie zbyt mocno i mozna się ruszyc dzieki temu i nawet porozmawiac z ludźmi i zrozumieć trudniejszy film.
-
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
tahela odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki przeciwdepresyjne
Ja uważam,że mianseryna to jeden z lepszych lekow na napęd, działąnie i wcale się nie ma zadnych zaciągow kryminogennych po niej, to moje odczucia osobiste. -
zmiana temperatury na dodatnią powoduje u mnie depresje
tahela odpowiedział(a) na Badbrain temat w Depresja i CHAD
to tak zwana depresja sezonowa, ma tak sporo ludzi, więcej na zime, jesień chyba, w Finlandia przez długie zimy i brak słońca ma najwięcej samobójstw, procentowo w społeczenstwie, ale na wiosne tez ludzie mają, ja mam chyba wąłsniena wiosnę bardziej, niestety, chociaz niby do zycia się wszystko wtedy budzi, lato oki lubie już -
Lęk przed związkami i bliskością
tahela odpowiedział(a) na marwil temat w Problemy w związkach i w rodzinie
nie mam depresji, mam lęk to zupełnie co innego.