olinelka

Monika1974 bardzo pokrzepiajace słowa dla Mel..... . Na pewno nie bedzie sie po tym nakręcać. Melusia, będzie dobrze.Głowa do góry! Spokojnie poczekaj na wyniki i się nie przejmuj. Jak idzie leczenie?

Ewelinka nie wiem jak w przypadku Twojego leku, ale to moze potrwac kilka tygodni. A co Ci lekarz powiedział? kasiątko a moze masz kruche naczynka? [Dodane po edycji:] Rada w sam raz dla hipochondryka!

Asia, koniecznie do internisty, bo daaawno u żadnego nie byłaś

Ewelinka! Po leku mozesz być senna, mieć sucho w ustach, mozesz mieć rózne dziwne objawy i dopóki on nie zacznie działać jak należy (czyli pewnie kilka tygodni) to mozesz się źle czuć i tyle. Teraz ten lek bedzie Ci rewolucję robił w organiźmie po to, żebyś mogła zacząć sie czuć dobrze i czasem tak bywa, że zanim nastapi poprawa, następuje pogorszenie. Ja np. w pierwszym tygodniu leczwenia miałam takie stany, że nie mogłam zejść z kanapy i tylko ryczałam, bałam się , pisałam do Was i myslałam że ja juz nigdy z tej kanapy nie zejdę i byłam przekonana, że jestem ciężko chora i nigdy już lepiej nie będzie. A potem zaczęło się poprawiać Będzie dobrze. Trzymam kciuki.

Asia a po co ten test? Znowu coś przeczytasz i zaraz sobie cos wynajdziesz A ja zaraz za Toba. I reszta też

Ja sobie tłumaczę , że może właśnie po Swietach i takim ogólnym obżarstwie, sylwestrze,Nowym Roku jeszcze te flaki do siebie dojść nie mogą...Kupiłam rapacholin i wcinam. To właściwie jest takie pobolewanie kłująco-wkurzająco-gniotące. No pewnie , że przez ten stan zapalny . Nie zadręczaj sie, nie czytaj! Poza tym CIN1 to jest zmiana łagodna.To po drugie. Bo po pierwsze jeszcze nie ma wyników i nikt Ci nie powiedział, że masz CIN1

Ewelinka często po lekach ma sie uczucie suchości w gardle. U mnie te kłucia się nie przemieszczają, bo częsciej teraz po lewej stronie pod żebrami mnie kłuje. Asia , mam nadzieje, że to nerwica a nie coś innego. czyli jak? skąd ta krew na chusteczce?

A teraz mnie kłuje cały czas z lewej A z lewej to żołądek ??

Ewelinka!Przeciez jakbyś miała niewydolność płuc to byś nie siedziała przy komputerze I skąd Ci sie nagle ta niewydolność wzięła?? Ja zawsze po jedzeniu czuję się napompowana... Nie martw się i nie czytaj o chorobach. Mbnie kłuje teraz z prawej strony pod żebrami.... Juz nie wiem co to jest.Może mi od żołądka promieniuje? Albo watroba właśnie [Dodane po edycji:] kasiątko a Tobie skąd ta niewydolność wątroby miałaby się wziąć???

fobia Alex pewnie chce, żebyś taka zmoknieta sie pokazała w tej tuniczce...

namiestnik myślisz, że jakby poprosic Wujka to i do mnie i do Ciebie tez by przyjechał?

Asia to niedobrze z Twoją Babcią. Niestety nie od nas to wszystko zależy, ale nadzieje trzeba miec zawsze. W sumie miałam usg brzucha 2 miesiące temu robione ale żołądka mi nie przebadali . Ale mam nadzieje, że to by były inne objawy. Ewelinka, niedługo bedzie lepiej. Zobaczysz. Nie pytaj sie Mel o to gdzie mozna zauważyć pęcherzyki bo zaraz zaczniesz szukać u siebie kasiątko pewnie , że mozna mieć wstręt do tabletek. Ja czasem też się czuję podtruta przez tabletki, ale żreć na razie je muszę więc chyba nie mamy wyboru

Korba ja tam bym skorzystała z pomocy Wujka

Mel kochana! Nie masz żadnego CIN1! Na pewno! Zobaczysz , ze będzie wszystko w porządku! Nie czytaj internetu, nie czytaj , nie czytaj, bo niepotrzebnie sie nakręcasz i potem boisz! Słuchaj lekarza! Ja też niepotrzebnie czytałam te zakazane strony, bo też wyczytałam , że taki i taki wezeł to na pewno.... a potem hematolog mnie wyprowadził z błędu. Ale to co kiedyś wyczytałam zostało w głowie i często mi się przypomina. Jeżeli lekarz Ci mówi podczas badania, że nie ma r. to go nie ma! Kiedy wyniki? Trzymam kciuki! Będzie na pewno ok. Zobaczysz! [Dodane po edycji:] maksinek , nie masz schizo bo byś twierdziła , że nie masz gdybyś miała, a Ty twierdzisz, że masz. Więc nie masz! Boli mnie pod lewym żebrem! Zjadłam śniadanie i zaczęło kłuć

Wiecie , że ten Nergal to miał od samego początku pozytywne podejście. On na samym początku powiedział, że wygra z chorobą bo jest od niej silniejszy!I zobaczcie! Wszystko jest na dobrej drodze Asia na pewno lekarz któryś by cos zauważył, gdyby te Twoje kulki były czymś niepokojacym. Ewelinka, pewnie nerwobóle. Mnie dzis tez boli z tylu pleców, po lewej stronie...Zacznij brać leki i zobaczysz , ze za jakiś czas bedzie poprawa!

lakuda dlatego, że cierpię na hipochondrie, a dokładnie na karcinofobię. Jestem w trakcie leczenia, które zaczyna przynosic jakieś efekty, ale do pełnego sukcesu jeszcze daleka droga, a ja jeszcze nie jestem gotowa, żeby rozmawiać o tym właśnie, ponieważ ten temat wzbudza we mnie poteżny lęk. [Dodane po edycji:] Tornado , współczuję. Musi byc Ci ciężko...

No własnie AAle w sumie stwierdziłam , ze mi sie chyba jednak nie powiększył, a jak tak to trochę. Miałam leciec w poniedziałek morfo zrobić ale teraz muszę wyzdrowieć. Troche sie martwie tymi kłuciami pod żebrami.... Postanowiłam , ze wszystkim tak bedę mówic, jak będą sie rozpędzali z tematem. W końcu mam prawo powiedziec , ze nie podoba mi się temat, bo tu chodzi o moje samopoczucie. [Dodane po edycji:] Najlepiej nie słuchać, ale jak to zrobić? Cieszę się, ze juz się ni martwisz Asia tymi kulkami

Ja pierdzielę, ale mam zapchane zatoki! Ide do łóżka, ale z lękami, bo mi kolezanka przez telefon opowiedziała o swojej koleżance , która umarła na raka i zanim jej zdążyłam przerwac, to troche usłyszałam... I dobrze wie, że nie można mi opowiadać szczegółów Zła jestem na nią.

O matko Asia! No bo nie masz!!! Ewelinka zacznij brać leki i tyle. I zobaczysz za jakis czas. Tylko lekarz Cie ostrzegł, że na początku mozesz sie czuć gorzej albo bez zmian? To ja Wam coś opowiem. Jestem z siebie dumna . Dziś zadzwoniłam do kolezanki i pytam co słychac a ona że przybita jest i w ogóle, to ja mówie, że pewnie pogoda ma wpływ a ona , że jej kolezanka umarła (młodsza ode mnie o rok) . Oczywiście wiadomo na co ale Wam teraz nie napiszę dokładnie bo zaraz wszystkie zaczniemy panikować i sie nakrecać. Ale do rzeczy : no wiec moja koleżanka-prawie serdeczna wie o moich dolegliwościach, że nie moge słuchac o takich sprawach i wie, że biore leki i w ogople, no wiec zaczyna opowiadac mi ze szczegółami historie tej dziewczyny.ZE SZCZEGOŁAMI!! No więc ja w tym momencie jak zaczęła się rozpędzać to ja po prostu jej przerwałam i mówie ,że jeżeli nie ma nic przeciwko temu to ją bardzo proszę, żeby oszczędziła mi szczegołów i nie oppowiadała ilu młodych ludzi , na co i kiedy choruje, bo ja o tym rozmawiać i słuchac nie moge . I zmieniłam temat Nio ale wiadomo, że to co zdażyła mi powiedzieć, to zostało mi w glowie.... [Dodane po edycji:] sunset pytałam , bo to dzieciątko bardzo podobne jest do mojej młodszej córeczki [Dodane po edycji:] Mam katar straszny!!!!I wszystko mnie boli

sunset a czy na fotce z Twojego awatara to Twoja dzidzia?

już mnie tak pobolewa od 2 tygodni...albo od 3. Nie cały czas non stop ale często.Nawet bardzo często.I do tego to cos co mnie boli przy ucisku pod mostkiem...Raczej nic cięzostrawnego. Kupiłam sobie Rapacholin i bedę na razie łykać. Tylko co to może być? [Dodane po edycji:] Mrtwię się że to trzustka albo śledziona albo żołądek i to cos groźnego (wiadomo o czym mysle) . Na usg 2 miesiące temu nic nie wyszło ale to było 2 miesiące temu. Oprócz tych poszerzonych układów kielichowych w nerkach. Ale mocz i posiew był ok.Jak sie połoze na lewym boku to tez jakoś tak dziwnie boli.

już Ci tyle razy mówiłam, że to tylko nerwica. Tak samo jak Ty mówiłaś to mnie. [Dodane po edycji:] Napisałam Ci na "hipochondrii" wiecej.

paradoksy to Ci źle w domu... jakos to będzie, może akurat dobrze będzie? Asia co Ci dziś sie stało?

paradoksy dokąd jedziesz i dlaczego nie chcesz? zakatarzona jestem i jeszcze umówiona jestem z rodzinka małża w knajpie... , kurde, nie chce mi się....Ale myślę żże nie bedzie tak źle. Gorzej ma moja siostra bo pojechała ze swoja teściową na narty i juz wcziraj czyli 2 dnia pobytu tak ja wkur.. , ze powiedziała do niej "zamknij się!". Tylko ,że nie bezposrednio do niej tylko do swojego małża , który szedł za nią a teściowa przed nią i dziamała a siostra się odwróciła i do szwagra : zamknij się , a on ale co? a siostra: gó...o, zamknij się ! i ten biedny zbaraniał .

Ucho mnie wczoraj rano bolało... oczywiście po prawej stronie. Ale wieczorem dostałam takiego kataru , że o matko! niepokoi mnie jednak to pobolewnie pod lewym żebrem i pod prawym...teraz to już pod obydwoma żebrami mnie "gniecie". [Dodane po edycji:] Ewelinka daj znać jak było u psychiatry. Trzymam kciuki [Dodane po edycji:] Asia , daj spokój, napisałam Ci już i tam.. Gdzie sobie znowu wynalazłaś ? Nie macaj sie . Chociaz ja Ci powiem , że ja sie macam troche po szyji, bo mnie boli. Pewnie od przeziębienia bo katar to mam ochydny Gorzej z tym czyms co mnie "gniecie " pod żebrami z lewej strony. Martwie sie tym Asia , spróbuj o tym nie myśleć... Wiem doskonale, ze to trudne, ale udawało Ci się czasami nie mysleć...Przeczytaj ksiażkę, gazetę, pudelka, ale nie zakazane... O a teraz mnie pobolewa z lewej i z prawej strony.. Co to do cholery jest???