olinelka

Asia ta kulka to jest kość czy chrzastka, przecież lekarz Ci powiedział... No właśnie Ewelinka, mówiłyśmy Ci że to nic

Ja zawsze mam szereg objawów.... Ja mam wrażenie jakiejś takiej cięzkości jakby w oskrzelach, jakby mi coś tam siedziało i basem dziś po południu zaczęłam mówić , jakby chrypa ale dziwna ta chrypa jak nie chrypa tylko takie dziwne uczucie. Może też od suchego powietrza? Tak się pocieszam , bo gdzieś po głowie mi się telepią zaraz rózne myśli.

A nie. To ja się do krwi nie drapię. A skąd Asia wiesz o tej krwi od drapania? Na pewno tak jest??

Wykonałam szybki macanko- węzły sie chyba nie powiększyły [Dodane po edycji:] Ale chyba przy TYCH chorobach to jakoś inaczej swędzi?????? Tzn jakoś tak mocniej i w ogole? Czy nie? Nie chcę zaglądać na zakazane strony...

A te białaczkowo-ziarniczo-chłoniakowe świądy to jakie są?? [Dodane po edycji:] kitty341 to w takim razie jak Ty też to masz to może jednak obwiniajmy sezon grzewczy? Teraz mnie szyja swędzi....

I napisali , ze jutro nie będzie u Ciebie wody, ale prad będziesz miała , zebys mogła swobodnie korzystać z internetu [Dodane po edycji:] A myślisz że to może być przesuszona skóra??? Bo ja mam nadzieję...

Zaczęłam sie denerwować. I chyba zaczynam czuć lęk. Chyba znowu sie wkręcam....

Nie zmieniałam proszku...I nie mam wysypki... Mnie swędzi jakoś tak że od wczoraj rece, potem nogi a potem brzuch i wszystko naraz. Ale nie cały czas.I zewnętrzna strona dłoni. Pomyślałam ,że może to od ogrzewania , że skora przesuszona? Ale się zaczynam denerwować bo się spociłam w nocy.... A przy tych wszystkich ziarnicach to jest wysypka czy nie ma? Kurcze się denerwować zaczęłam... [Dodane po edycji:] sunflowerseed te bóle na pewno nie sa inne i na pewno nie masz guza mózgu. To tylko nerwica. To tylko poj...nerwica. [Dodane po edycji:] Asia czytałam w tv o Twojej awarii prądu Czytałam bo na pasku. I napisali, że częściowo zreperowali(to pewnie u Ciebie zreperowali )

sunflowerseed to jeśli MRI wychodzi świetnie to nie bój się SWĘDZI MNIE!!

Podobno chcieć to móc.... Co Ci stoi na przeszkodzie?

A na co ten len?

Wszyscy tu jesteśmy naprawdę nieźli. Gdyby ktoś prowadził ranking dot. naszych "chorób" na jakie zapadamy zaledwie w przeciągu miesiaca ( potem te choroby przechodza i pojawiaja się nowe) to ciekawe kto by wygrał? A co do pozytywnego myslenia.... cieżko jest pozytywnie myśleć jak dopada Cię "choroba"... Brzuch mnie teraz swędzi

Co się stało??? Czego się lękasz? Samotności... smutku... Też się tego boję... i ciągle chorób sie boję.... Nie martw sie Alex nie jesteś sam. Przejdzie, minie, zapomnisz....

Co się stało??? Czego się lękasz?

Ewelinka! Jak to co ma nerwica do nóg? Od nerwicy może Cię boleć wszystko. Madzialenka każdego z nas chyba bolą nogi.Ja też czesto czuję "rwanie" joakar4 napisała, że nogi maja prawo boleć bo noszą codziennie cieżar całego ciała. Moga też boleć od kregosłupa, niektórzy cierpia też na tzw. zespół niespokojnych nóg, może to byc tez niedobór magnezu i może też to być ból związany ze zmiana pogody. Piszesz , ze jesteś od dwóch tygodni przeziębiona i źle sie czujesz- może przejdź się do lekarza i powiedz też o bólu nóg jeśli Cię to niepokoi. Powinno Cie to uspokoić. Asia, nieźle z tym prądem u Ciebie, też kiedyś tak miałam . Nawet włosy mi dęba stawały jak miałam w pobliżu rękę A mnie od wczoraj swędzi skóra na ramionach [Dodane po edycji:] I uda mnie swędzą! I jeszcze przedramiona!! [Dodane po edycji:] i głowa chyba trochę

Asia ja Cie bardzo proszę nie czytaj tych stron!!! Na pewno radiolog by Ci kazał iść dalej to badać to na m, gdyby to było coś złego. A przecież nie kazał. sunset mnie nogi bolą i w nocy i w dzień, takie rwanie czuję. Ja mam te bóle od przepukliny w odcinku kręgosłupa L5 S1. Mam taka nadzieje, że to od tego ucisku tej przepukliny a nie co innego [Dodane po edycji:] Ewelinka, nogi mnie bolą szczególnie w biodrach, udach, łydkach. Bardzo często mnie bolą.

Ewelina nie macaj nie macaj nie macaj obrzęk Ci się zrobi i będzie schodzić nie wiadomo jak długo . A jak macać nie bedziesz to po kilku dniach śladu nie będzie. Asia, lekarze przecież też ludzie i choruja tak jak ludzie nielekarze. Też nie macaj tj kulki bo lekarz wie co mówi i jak mówi, że to kostka czy chrząstka to tak jest.

Ewelinka! Mówiłam Ci tyle razy , że mnie tez nogi bolą częto od jkręgosłupa. Pewnie Ciebie też bo masz dyskopatię! Asia nie piszmy juz o tych mięsakach , bo Ewelinę nakrecamy. Ewelina! Zapytaj się Asi , że nie masz się czego bać , bo węzła nie nie można chwicić. Asia prawda?

Asia ja też niedawno coś przeczytalam o tych mięsakach... Kurde ale chyba te bóle to by były jakieś straszne co???? Kurde teraz się martwię tym uchem i szczęką..... Ewelinka a ja pisałam Wam niedawno jak mi sie coś takiego zrobiło koło łechtaczki i było to większe i konował chciał na wycinanie tego do szpitala mnie posłać, a drugi (prywatnie) maść wypisał i popukał się w głowę , że jakie wycinanie bo to było zapalenie mieszka włosowego. Także na pewno nic poważnego Ci nie jest. [Dodane po edycji:] sunset i Ty dobrze prawisz, bo to moim zdaniem jest zatkany kanalik, albo właśnie ten mieszek włosowy, albo pryszcz zwykły. Podziwiam Cie , ze nie poleciałaś z takim dużym do lekarza, ja bym tak pruła że tylko by sięza mną kurzyło Ewelinka nie martw się. Jak możesz to chwycić to na pewno nie węzeł! Pomacaj chłopa lepiej , bo jak się sam nie maca...

sunset chyba w takim razie nic poważnego Tylko mnie zawsze boli po stronie tych gorszych węzłów i często sobie wkręcam historyjki , że pewnie się one (te węzły) rozrastaja, albo mi coś tam rośnie w gardłe albo między gardłem i uchem i daje odczyn i do węzłów i do ucha i do szczęki. . a potem myślę sobie, że głupia jestem i tyle bo przecież 2laryngologów mnie glądało. Ale z drugiej strony to zaraz myślę , że Michaela Douglasa tylu laryngologów oglądało i żaden nie kapnął sie że ma raka gardła No i widzisz, mino brania leków wkrętki mam jeszcze (tylko nie chodze roztrzęsiona i potrafię sie czymś innym zająć) Ewelina ja swoich węzłów nie mogę chwycić. Pewna jestem, że to jest jakaś przejściowa zmiana skórna. Po depilacji bardzo bardzo często się takie rzeczy robią. A nawet jeśli jest to węzeł to jest tak maleńki (piszesz, ze łepek od zapałki), że nie ma się czym przejmować. Podobno (ytak mi mówili lekarze), że jak by wyskoczył taki węzeł jak orzech włoski czy jak wiśnie to wtedy należy się udać do lekarza. I też nie należy wtedy rąk załamywać bo może sie okazać, że to banalna infekcja. Jaka ja mądra jestem teraz A sama jak lamentowałam....

Ewelinka, a boli Cię to coś i jak duze to jest? Na pewno sunset ma rację. Nie martw się. Asia straszni są ci ludzie co opowiadaja przy nas o tych wszystkich przypadkach chorobowych- a szczególnie wszyscy sobie upodobali raka. Na mnie tak samo działają takie opowieści... Masakra po prostu... Ja tez słyszałam w Święta, że jeden pan to ma teraz raka płuc, a jedna pani to właściwie niewiadomo co jej jest ale podejrzewają raka. Wszędzie tylko gadają WŁAŚNIE O TYM . sunset to nie tylko mnie ucho kłuło

Cześc dziewczyny i chłopaki Jak po Świętach? Mam nadzieję, że chorób ubyło a nie przybyło? Ja sobie naciągnęłam mięsień przy kręgosłupie i spać nie mogłam , ale juz mi przeszło. W Świeta troche mnie szczęka szczypała i ucho pokłuwało ale próbowałam się nie wkręcać . Przeszło. Tak się najadłam w te Święta , że już sama nie wiem co mnie bolało, czy mięsień naciągnięty, kregosłup, czy to żołądek, nerka , wątroba czy po prostu z obżarstwa. W sumie było fajnie, tylko wczoraj zaczęłam przeglądać gazety i trafiłam na wywiad z pewnym reżyserem i w każdym zdaniu padało słowo rak. Wkur... się niemiłosiernie bo znowu zaczęłam o tym myśleć. W nocy juz się kręcilam, miałam nieprzyjemne sny i w ogole. Gazeta w śmieciach a ja znowu zaczęlam się zamartwiać czy na pewno jestem zdrowa Staram się o tym nie myśleć ale wiecie jak to jest.... Gadałam w Święta z bratowa na temat naszej przypadłości(bratowa też hipochondryczka), a moj brat podsłuchał i mówi o swojej żonie: ona codziennie ma jakiegoś raka. Poleciłam jej nasze pogaduchy... Mam nadzieje, że jej to pomoże a nie nakręci bardziej... No dobra co tam u Was???

"Nawzjem." He he he he dobre!! To ja Wam wszystkim życzę NAWZAJEM

Awarię miałam!!!! Internetu!!!! Cały wczorajszy dzień !!!1 I kawałek dzisiejszego. Pomalowałam pazury , czekam aż wyschną i wlazłam. Wiem , ze dziś miało nas tu nie być ale musiałam wejść żeby złożyć Wam życzenia. Dużo dużo dużo zdrowia i zdrowia. I spełnienia marzeń!No i zdrowia oczywiście Po zakazanych dziś nie chodziłam, nie macałam się, temperatury też nie mierzyłam WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!

To może i ja sobie kupię , zeby sobie pooglądać