shadow_no

Nie ma co liczyć na pochwały. Poniekąd pozbawiamy ich roboty.

Ok, skoro nie - to nie.

Kto przepraszam wspomniał o diagnozowaniu?

Ja mam teraz około 186cm i nie pogniewał bym się, jeżeli ważył bym tyle co Ty. Z tym, że pamiętaj o siłowni. Przerobisz to na masę, jeżeli jeszcze wspomożesz się odżywkami (np. http://www.megapower.pl/index.php/cPath/39 ).

Dla chłopaka, który jest 'typowym' mężczyzną jesteś marzeniem. Kwestia dogadania się, oraz otwartego mówienia o tym co chcemy, oczekujemy, nie chcemy. Heh, dawniej też zastanawiałem się czy ja - przeraźliwie chudy (wówczas miałem 182cm i ważyłem 54kg), z trądzikiem mogę się komuś podobać... Okazało się, że tak. A skoro zostałem zaakceptowany, zacząłem usilnie dbać o siebie. Ćwiczenia, dieta, częstrze wizyty u dermatologa. No i w końcu siebie jako tako zaakceptowałem. A jak to działa na relacje z ludźmi... Im bardziej się akceptujesz, tym bardziej akceptują Ciebie. Tak. Żartuje.

Nawet nie wiesz jakie ja mam kompleksy przez takie podejście. Nie czuje, że partnerka wymaga odemnie za wiele, ale z pewnością mógłbym dać jej więcej a czuje, że jestem zbyt obojętny. Głupia reguła, że facet zawsze powinien mieć ochotę.

Wybacz, miałem wątpliwości co do autentyczności owego posta, więc wolałem zwalić na Ciebie. Nie no, żartuje. :) Sorry za pomyłke. Podpisuje się pod tamtym postem obiema rękami. :-)

Jeżeli znajdzie się rzetelny specjalista, to jedynym problemem będą pieniądze. Nie mam pojęcia ile takie porady mogą kosztować. Co do wymagań forum - nie ma problemu.

Jak naprawić świat? Dziewczyny, jestem z Wami całym sercem, tak bardzo chciałbym Wam pomóc. Nie potrafię. Chciałbym, aby to wszystko co Was spotkało nigdy się nie wydarzyło. Gotów był bym zrobić WSZYSTKO, aby żadna z Was nie cierpiała. Tak wiele we mnie nienawiści, tak wiele żalu i smutku. Jeżeli Bóg istnieje, chciał bym z nim o tym porozmawiać. Poważnie. Gratuluje zarazem każdej z Was. Żyjecie. I żyjcie.

Ale ja nie widzę tego jakoś super kolorowo. Tak sobię planuje, dumam i rozważam. :)

Ale chwila... Ja nie mówię o istniejących postach, tylko o postach ewentualnie umieszczonych w nowym subforum (zupełnie nowe tematy).

Ktoś mnie nie przeczytał, O tym na jakie pytania decydował by sam lekarz lub funkcyjni. Jak na poradę za darmo - myślę, że nawet cząstka odpowiedzi była by przydatna. Co by na tym straciło forum, Piotrek? Pozdrawiam!

Witam na forum, czuj się z nami dobrze.

Ale po co 30? Chodzi o to, żeby na najczesciej powtarzające się pytania znalazły się wiarygodne odpowiedzi. Nie przewiduje 100% odpowiedzi na wszystkie pytania. Myślę, że skromne 10% by wystarczyło.

Seriale? Prison Break (!!!), detektyw Monk, Gotowe na wszystko (wciągnęło mnie jak byłem zmuszony to oglądać :)).

Tzn. ja myślałem (jeżeli udało by się zorganizować specjaliste) otworzyć dwa nowe subfora: -Pytania -Odpowiedzi W jednym były by setki tematów, a do drugiego przenosili by moderatorzy tematy wybrane.

Ha, ha, to zes teraz oddal to o czym myslalem... :] Asentra daje czadu... Albo inaczej - nie daje... :/

Czesto sie nad tym zastanawialem, jednak nie mam na razie pomyslu jak to zorganizowac. Nic nie obiecuje, jednak zobacze co da sie zrobic. DarkAngel, przesadzasz troche...

Ehhh... nerim, robisz to specjalnie?

nerim, proszę o opanowanie swoich emocji... Dark, już naprawiłem.

Witam, zapraszam do częstego odwiedzania forum.

Witam na forum, czuj się u nas dobrze.

JA, ja, ja. Uwielbiam kaktusy, mam ich sporą kolekcje (mimo tego, że się na nich nie znam), plus tego paprotki, zielistki, i dużo roślin których nazwy nie znam. Najgorsze jest to, że trzeba je podlewać... :/ Dla akwarystów: polecam podlewać wodą po odmuleniu - roślinki dostają dużego kopa.

Nazwa tematu została wyedytowana, teraz można pytać o to gdzie jest X. X - dowolny nick

Nie ma sprawy. :)