Moje docinki byly reakcja na to co wypisywales. Masz racje - ponioslo mnie nie raz, i jezeli Cie to urazilo - przepraszam.
Wg. mnie nie masz celu w zyciu, gdybys zaplanowal sobie nawet takie drobne sukcesy do ktorych bys dazyl - bylo by inaczej.
Wazne jest, by wierzyc, ze sie uda. I zyc tak, jak by sie juz udalo.