Skocz do zawartości
Nerwica.com

lunatic

Użytkownik
  • Postów

    5 407
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lunatic

  1. A skądze Ty znowu takie info masz ze w Polsce nie ma terapii behawioralnej. Jak się czyta Twoje niektóre wypowiedzi to możnaby wywnioskować ze Polska to jakiś kraj Trzeciego Świata, gdzie wszystko jest zacofane jakieś, nie wiem skąd u Ciebie takie opinie na temat Polski
  2. bo równie dobrze to moze byc objawem depresji czy jakiejs nerwicy czy nie wiadomo czego jeszcze -- 23 lut 2014, 16:12 -- i jak sie bierze jakiś lek to czasem jest problem zeby odróżnić co jest objawem choroby a co skutkiem działąnia leku
  3. syntuhajbeja, pierwsze dni na całej dawce Wellbutrinu tez byłem dość mocno zamulony, natomiast nie brzmi to za ciekawie co napisałeś o fluoksetynie i 5-tygodniowym zamuleniu po niej
  4. to pojde po drugą bezpłatną dawno temu miał bezpłatny Solian, wtedy chyba był drogi, mowil ze jak zadziala u mnie to nie bedzie problemu zeby dostać kolejne próbki
  5. "Dostępne dane kliniczne nie wskazują jednak, aby lek ten przewyższał skutecznością stosowane obecnie leki przeciwdepresyjne" -- 23 lut 2014, 15:42 -- może lekarz będzie miał bezpłatną próbkę
  6. http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/document_library/EPAR_-_Summary_for_the_public/human/002717/WC500159448.pdf pisze ze od 18 grudnia została dopuszczona do sprzedazy w krajach UE zapytam lekarza czy byłby to dobry zamiennik sertraliny, jezeli faktycznie jest juz dostępna
  7. Ten lek tak ma że może powodować zobojętnienie na różne bodźce, także pozytywne i sie po nim czuje jakby się było z boku całego otaczającego świata,u jednych przechodzi u innych nie przechodzi, ktoś może się spierać ze tak może być po każdym leku, ale akurat u mnie żaden tak silnie nie zobojętnił wszystkiego jak paroksetyna
  8. Jak Ci to przeszkadza to weź SSRI, stłumią troche takie myśli
  9. po tygodniu pierwsze efekty, działanie pobudzające,uspokojenia u mnie nie było
  10. miko84, u każdego następuje tolerancja? na mnie działają bardzo silnie nasennie nawet małe dawki hydroksyzyny
  11. sporo ma tych działań receptorowych, jak tak przeglądam na wikipedii to szkoda ze na ten histaminowy działa zdecydowanie najsilniej, kilkanaście razy silnej niz na inne receptory -- 23 lut 2014, 11:48 -- ciekawe czy jakby wziać do niej jakiegoś agoniste H1 czy by to zmniejszyło sennosć
  12. czyli możnaby powiedzieć bardziej naturalne uczucie niz przy lekach działających na wychwyt noradrenaliny? -- 23 lut 2014, 11:29 -- alfa 2? a co on ma do serotoniny?
  13. hmm ale to działanie porównałbyś do działania leków które działają na wychwyt noradrenaliny czy to jest inne uczucie? -- 23 lut 2014, 11:25 -- i serotonine ten lek też podnosi? zaciekawiło mnie to, zapytam lekarza co on myśli o tym leku
  14. Ale początkowo tzn jak długo? tydzień, miesiąc, dłuzej? -- 23 lut 2014, 11:16 -- ja odnośnie mirtazapiny wyczytałem ze jej działanie przeciwhistaminowe jest równoważone przez wpływ na noradrenalinę, ale dopiero od 15 mg/dobę, wiec jak ktoś bierze mniej to odczuje tylko zamulenie, tak by z tego wynikało
  15. miałem coś podobnego, z jednej strony wyeliminowanie tego uczucia wyczerpania i poprawa motywacji i chęci do robienia czegoś, ale z drugiej strony mimo ze psychicznie miałem dużo zapału i chęci to fizycznie szybko się męczyłem
  16. słyszałem gdzies takie stwierdzenie, ze długie podawanie SSRI powoduje, ze organizm sie rozleniwia i potem po odstawieniu są braki serotoniny spowodowane tym ze sie przyzwyczaił ze sztucznie się ją podnosi i sam nie potrafi potem jej wystarczająco produkować czy coś w tym rodzaju, ale nie wiem na ile to jest zgodne z rzeczywistością
  17. SSRI działają u mnie na coś co teoretycznie jest trudne do wytłumaczenia, chodzi o stan fizycznego wyczerpania, uczucia silnego zmęczenia, z jakiegoś powodu lepiej sobie z tym radzą niż leki aktywizujace, pamietam ostatnie dwa lata na paroksetynie i nie było takiego uczucia wyczerpania, no ale było co innego dlatego ją odstawiłem, po miesiącu bez zadnych leków zacząłem coraz bardziej słabnąć, mimo ze poczatkowo po odstawieniu było lepiej niz na lekach, i to uczucie wyssania z energii jakimś cudem eliminują SSRI
  18. pisałem Ci kiedys ze nikt nawet nie wspomniał o mirtazapinie wiec to jest chyba jakis lek ostatniego wyboru wg lekarzy -- 23 lut 2014, 10:39 -- brałem fluo z 9 lat temu ale chyba nawet miesiaca nie było, pamietam tylko uboki w postaci lekkiej sennosci i zmeczenia, nie przypominam sobie zadnych bólów stawów, wysypek itp. -- 23 lut 2014, 10:47 -- najdziwniejsze jest to ze jakis czas temu lekarz na brak energii proponował własnie fluoksetyne albo bupropion, dał w ostateczności bupropion, dziwne bo to tak jakby wg niego to były leki podobnie działające
  19. nie mam pojecia co zrobic, i tak sam niczego nie sprobuje bo poza paroksetyna i sertralina nie mam innego SSRI i musze sie zdac na to co lekarz zapisze, nie wiem czy do sertraliny jednak fluoksetyna nie byłaby bardziej zblizona jezeli chodzi o profil działania
  20. od 2 dni biorę 1/8 i jest beznadziejnie pod tym względem, wysypki jeszcze nie ma, ostatnio pojawiła sie przy połówce, przy mniejszych dwkach tylko bóle stawów, głowy, gardła i chyba wszystkiego co tylko mozliwe -- 23 lut 2014, 10:34 -- musze SSRI chyba, wydaje mi sie ze one dzialaja jednak najlepiej na mnie pomijajac te fizyczne skutki uboczne
×