Skocz do zawartości
Nerwica.com

lunatic

Użytkownik
  • Postów

    5 407
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lunatic

  1. Chociaz z drugiej strony ostatnio po odstawieniu lekow mialem wszystko po kolei tak jak napisales lacznie z wyraznym pogorszeniem wieczor,cholera -- 25 lut 2014, 14:22 -- Aaa walic to,akurat w tej chwili jest dobrze,pierwszy raz czuje wyrazne dzialanie dopaminowe tianeptyny,zreszta w koncu mialem ja zapisana do paro w celu aktywizacyjnym,a w tej chwili dziala niczym Wellbutrin tylko ze bez nerwowosci,troche w szoku jestem takiego dzialania tym razem
  2. Mam zmeczenie w dzien i nadmierna sennosc,to jest raczej typowy objaw depresji ze brakuje energii,nie wiem czemu ktos to nazwal atypowe
  3. Brałem ją nie pamietam dokładnie ile ale sporo, kilka miesięcy ale ile dokładnie nie wiem, jedyne pozytywne działanie było takie ze nie czułem tego fizycznego wyczerpania które się pojawia jak jestem bez leków dłuższy czas, ale wtedy była też inna sytuacja, ogólnie byłem bardzo nerwowy z każdego powodu i ona mi to jeszcze nasiliła, od jakiegoś czasu już jestem bardzo wyciszony i pod tym względem jest inaczej więc może ona też inaczej teraz zadziała, ostatnio jak ją brałem pare tygodni temu to przez 2 tygodnie była tylko odczuwalna senność, nie było wcześniejszej nerwowości, którą nasiliła za pierwszym razem z tego co pamiętam już po paru dniach
  4. Chodzi o to ze z leków które posiadam zaden sie nie sprawdził, mix paroksetyna+wellbutrin/edronax, sertralina, moklobemid i sama paroksetyna nie działały za dobrze i nie mam zadnej innej mozliwosci do kolejnej wizyty u lekarza kiedy moze cos innego przepisze
  5. miko84, to nie do konca się tyczy mojego przypadku, gdyby tak było nie wracałbym do tianeptyny bo kiedyś działała źle a brałem ją długo, biore tylko dlatego ze nie mam za duzego wyboru, z leków które mam obecnie wszystkie zawodzą a do lekarza mam dopiero termin za miesiac, poza tym wiesz ze jest cos takiego ze jeden lek moze zadziałac inaczej za drugim czy trzecim razem, jest tak i nie wiadomo dlaczego, narazie jest dobry znak bo nie odczuwam zadnej senności ani innych skutków ubocznych, które miałem pare tygodni temu po niej -- 25 lut 2014, 08:50 -- więc moze tym razem zaskoczy i będzie dobrze działać
  6. chronic, to poczytaj tez ze te objawy co pisałes sa wypisane na ulotce jako dośc częste i nie sa objawami zespołu serotoninowego
  7. ja nie mówię o pozbyciu się depresji tylko o pozbyciu się niektórych jej objawów, ale jezeli ktos potrzebuje 8 tygodni zeby poznac czy lek moze mu pomoc czy nie to ok, no mi to przychodzi juz teraz troche szybciej, ale na poczatku czekałem długo i to właśnie z tego wynika, ze wiem mniej więcej czego mogę się spodziewać po określonej początkowej reakcji
  8. jak dla mnie 8 tygodni to przesada, po 2 tygodniach juz widac jaka jest reakcja na lek, jeszcze mi sie nigdy nie zdarzyło zeby lek co po 2 tygodniach działa źle później zmienił o 180 stopni swoje działanie
  9. kurkafelek, ten lek nie uzależnia, jak to mowi moj lekarz te leki mają za zadanie wzmocnienie układu nerwowego wtedy kiedy jest taka potrzeba, jak już sie go wzmocni łatwiej sobie radzić z tym co do tej pory było za trudne zeby z tym dać rady
  10. tez tak miałem i sama świadomośc brania dwóch leków źle na mnie działała, problem jest w tym, że czasem ciężko znaleźć jeden lek uniwersalny, który zadziała pod każdym względem, jeden wyciszy lęki to znów motywacja siada na nim i energia, drugi doda energii to znów lęki i nerwowość wywoła, i stąd takie kombinowanie z lekami o różnych mechanizmach działania zeby zadziałały na to z czym pojedynczy sobie nie radzi
  11. Do trzech razy sztuka, robie trzecie podejście do tianeptyny. Za pierwszym razem było rozchwianie emocji, za drugim senność w dzien i bezsennosć w nocy, ciekawe co tym razem zafunduje
  12. boogyman, często tak jest, że leki o profilu aktywizującym zwiększają nerwowośc a nawet powodują stany lękowe z napadami paniki lącznie (u mnie tak było), ciężko jest znaleźć lek, który z jednej strony będzie pobudzał z zachowaniem uspokojenia i wyciszenia jednocześnie u mnie podczas stosowania tego leku było tak ze byłą zmiana pod względem energii, budziłem się wczas rano wypoczęty, miałem sporo energii ale minus tego był taki, ze byłem bardzo nerwowy, brałem juz sporo różnych leków i jeszcze nie spotkałem się z takim, który by wyraźnie dodawał energii bez działania powodującego większą nerwowość, u mnie tak jak juz wiele razy pisałem najlepiej działała sertralina, z jednej strony było wyciszające działanie serotoninowe a z drugiej niezbyt silne działanie pobudzające (chyba przez jej mały wpływ na dopaminę), ale w tym przypadku to działanie pobudzające było na tyle słabe ze nie powodowało nerwowości, a znów na tyle mocne ze było wyczuwalne, mozna powiedziec ze było optymalne, w przypadku moklobemidu u mnie działanie pobudzające było zbyt duże w stosunku do działania wyciszajacego, z tego co zauważyłem na sobie jeżeli chciałbym osiągnąć w miare dobre samopoczucie i jakąś umiarkowaną aktywizację musi być przede wszystkim lek serotoninowy i jakiś dodatek, który zadziala aktywizacyjnie, ale w bardzo małej dawce, zeby to nie było za silne -- 24 lut 2014, 10:15 -- jeżeli czujesz za dużą nerwowosć i pobudzenie możnaby spróbować zmniejszyć dawkę, z tym ze nie wiem jak wtedy by wyglądało jego działanie p/depresyjne co do hydroksyzyny i innych leków uspokajających to nie wiem czy w ogóle jest sens robić coś takiego, tzn z jednej strony brać lek pobudzający a z drugiej lek uspokajający, to są dwa przeciwstawne działania i nie wiem czy jest sens robić coś takiego, ja bym albo zmniejszył dawkę albo zmienił lek, jezeli ten za bardzo pobudza, no ale to tylko moja opinia, ktoś inny moze brać takie dwa leki jednocześnie (pobudzający moklobemid i uspokajająca hydro) i sie dobrze czuć -- 24 lut 2014, 10:21 -- teoretycznie mirtazapina czy mianseryna powinny działać pobudzająco-wyciszająco jednocześnie, nie wiem jak to wygląda w praktyce, Miko musiałbyś zapytać, z tego co pisał działanie mirtazapiny pod tym względem jest dobre -- 24 lut 2014, 10:28 -- aa pytałeś jak oceniam ten lek, na plus pod względem wzrostu energii, na minus pod względem samopoczucia, wiec suma wychodzi na zero
  13. nie biore w tej chwili, brałem kiedyś 300 mg na depresje
  14. czasem i jest zmiana po jednej tabletce, nie wiem z czego to wynika, mozliwe ze z gwałtownej zmiany poziomu serotoniny i u niektórych organizm reaguje czymś w rodzaju euforii nawet
×