
meskalina
Użytkownik-
Postów
301 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez meskalina
-
jezu Mlacolm nie siej takiego pesymizmu, az mnie dreszcz przeszedl, ja tez nie pamietam jak to jest cieszyc sie zyciem ale nie chce wierzyc , ze tak bedzie juz zawsze, przeciez zycie jest podobno piekne
-
Tak tez zrobilam, teraz jest o tyle lepiej, ze wreszcie jestem w stanie cos robic poza lezeniem w lozku i gapieniem w sciane. Juz nie zakladam, ze po co cos robic skoro i tak nie wyjdzie tylko mysle, pewnie i tak nie wyjdzie ale chociaz sprobuje. Najbardziej sie boje , ze przez cale zycie bede nieszczesliwa.
-
hej, ja jestem wlasnie na etapie kompletnej zmiany mojego zycia, tez mi sie wydaje, ze mi to pomoze..tylko ze to takie trudne Tutaj sie tylko witamy, swoj watek powinnas chyba zalozyc w subforum kroki do wolnosci, stad moga go wyrzucic. Pozdrawiam cieplo
-
Rozladowywanie leku przez agresje, nie sadze zby to byl wyjatkowo zdrowy sposob na poradzenie sobie z problemem. Tez tak mam, ze czesto "zly" dzien takze wiaze sie z agresywnym nastawieniem do swiata zewnetrznego, juz nie wiem co gorsze, ale zauwazylam ze wtedy pomaga mi szybkie przemyslenie i uswiadomienie z czego wynika moja nienawisc i zlosc, nienawidze takich dni, pozniej czuje sie podle.
-
a ja ostatnio wyciszam sie przy morcheebie i muzyce fortepianowej, uwielbiam stan zupelnego wyobcaowania z tej rzeczywistosci, usuniecia wszelkich zewnetrznych bodzcow i koncentracji tylko na dzwieku
-
Niska samoocena nie jest przyczyna nerwicy tylko jednym z jej objawow, skutkow. Dzisiaj moja samoocena wypada tragicznie zle, najgorsze jest wyrwac sie z blednego kola. Jestem beznadziejna wiec po co cokolwiek robic skoro i tak nie wyjdzie.... Jedyna co pozwala mi myslec, ze byc moze nie jest to prawda, to ludzie ktorzy jednak dostrzegaja we mnie potencjal i chca dawac szanse i pomagac. To jest zupelnie niesamowite jak duzo moze pomoc obca osoba wypowiadajaca choc jedno dobre slowo o nas. Dlaczego to wszystko jest tak bardzo trudne, tak trudne.
-
to nie tylko ja ma dzien do d... i mase materialu do nauki..co za zycie, a wczoraj bylo tak fantastycznie..
-
moze ktos zna jakis madrzejszy test, ten wydaje mi sie nieco uproszczony i co to znaczy gleboka depresja?? co za bzdura..takie moje zdanie
-
a ja niedlugo skoncze 28 (ostatnie dwa lata zmarnowane) i nie chce nawet slyszec o tym ze najlepszy okres zycia mam juz za soba
-
Dosc prowokacyjny post Malcolm. Okreslenie nie odnosi sie tylko do osob uczestniczacych w spotkaniach z Janem Pawlem, ale do mlodych ludzi, dla ktorych przekaz milosci, wiary i dobroci plynacy z serca Papieza byl przez cale zycie, jest i bedzie wlasciwym drogowskazem na sciezce zycia. Kosciol nie ma tu nic do rzeczy, zauwaz ze to mlodzi ludzie czesto siebie sami okreslaja w ten sposob nie zawsze identyfikujac sie czy uczestniczac w zyciu kosciola. Chodzi o potege milosci i dobra tak bardzo obecnych w pozostawionych slowach istniejacych ponad podzialami religijnymi, rasowymi i wszelkimi innymi, ktorych Jan Pawel II byl uosobieniem.
-
Path jezeli jestes w takim stanie to nalezy wybrac sie do lekarza- psychiatry i leczyc sie farmakologicznie. Psycholodzy sa rozni, a przede wszystkim nie sa lekarzami wiec z doswiadczenia wiem , ze niekoniecznie musza sie zorientowac w problemie. Odpowiedzialny psycholog skierowlby Ciebie do psychiatryi naprawde nie ma sie czego wstydzic.
-
to dzisiaj kolejny odcinek ":)
-
Nesiu zastanow sie czy to nie czas isc do lekarza. Jezeli nie jestes w stanie nic zrobic ze swoim zyciem to znaczy, ze moze jednak czas brac leki. Nie ma w nich nic zlego,wymaga to przelamania bariery psychologicznej, ale leki Ci pomoga. Moze nie warto marnowac sobie zycia i najcudowniejszych lat. Calusy i trzymaj sie.
-
na pewno nie zwariowalas i nawet nie dopuszczaj do siebie takich mysli, powodzenia i cieply usmiech na powitanie :)
-
Mi sie wydaje, ze strasznie widac. Wczoraj pierwszy raz od 2 tygodni wyszlam z domu zeby zalatwic zaniedbane sprawy. Oczywiscie dostalam ataku, wydawalo mi sie ze stu kilowy slon usiadl mi na klatce piersiowej no i musialam walczyc z tym zeby nie plakac. To co mialam do zalatwienia zrobilam, ale ogolne roztrzesienie bylo widac, wszyscy byli jakos przesadnie dla mnie mili, wiec mysle, ze widac, a tak staralam sie zeby nie bylo widac.
-
widzialam rysunek, zajebisty poczatek na komiks:) dla mnie tez w sumie wczoraj 1:0 mimo ataku, wazne ze krok do przodu.
-
Zrob komiksowy post! :)i koniecznie wrzuc zdjecie majkela , niezla terapia, mi sie podoba.
-
pusc sobie Majkela narysuj komiks...powinienes wykorzystywac swoja wyobraznie i potencjal, moze trzeba to oswoici i przerobic na swoja zalete jak sie nie da zwalczyc
-
Nesiu ja sama nie wiem co zrobic i gdzie jest zloty srodek, takze sie bronie przed leczeniem. Na razie staram sie wyeliminowac przyczyne (wydajemi sie ze ja znalazlam) i wyznaczylam sobie cele ktore w moim przekonaniu mnie uszczesliwa. Nie mam sily ich co prawda realizowac ale powolutku, krok po kroczku staram sie to robic i widze ze takie male sukcesy daja duzo radosci i mam nadzieje, ze niedlugo wszystko sie odmieni. Te zle mysli trzeba zwalczac, jak przychodza to sprawic sobie mala przyjemnosc, cos dla siebie i myslec pozytywnie. Zobaczysz, ze sie uda, moze nie juz i nie zaraz ale tak powolutku dojdziesz do tego, ze bedziesz mowic o sobie: Jestem najszczesliwsza osobka na swiecie. Ja wierze, ze tak bedzie, bo innaczej byc nie moze. Tu jest tylko droga w jedna strone, na ktorej jestes Nesiu, i ja tez na niej jestem. Jedyny warunek to chciec zrobic kolejny krok, chocby malutki. Trzymaj sie.
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
meskalina odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Jesli warunki sa sprzyjajace to tak, ale nie jest to regula. U mnie warunki zewnetrzne przyczynily sie do nasilenia objawow. Nie wiem jednak czy tak jest zawsze. Tu chyba tez mozliwe sa rozne scenariusze. W moim przypadku stany wzmozonych objawow pojawiaja sie co jakis czas ale dopiero niedawno dowiedzialam sie ze to wlasnie to. -
przerabane miec natrectwo robienia operacji plastycznych
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
meskalina odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
czy Ty mnie sluchasz? Lekarz stawia diagnoze. Jezeli ktos bardzo chce to znajdzie u siebie objawy kazdej choroby jaka sobie tylko wymysli. Wyszukiwanie u siebie objawow roznych przypadlosci takze jest choroba jak wiesz. -
Gorzej jest jak ktos nie ma sily wstac z lozka, ale co by to nie bylo to kryje sie w glowie. Twoja energia troche mi sie udziela, przynajmniej usmiecham sie do monitora no i do Ciebie tez.
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
meskalina odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Nie sugeruj sie za bardzo tym co ludzie tutaj pisza. Kazdy przypadek jest inny. Kazda osoba musi znalezc wlasny sposob na walke z problemem. Jezeli czujesz, ze przeszkadza Ci to cos w normalnym funkcjonowaniu to koniecznie idz do lekarza. Tutaj nikt w 100% nie odpowie Ci na wszystkie pytania, to lekarz jest od tego zeby postawil diagnoze, szczegolnie, ze z tego co piszesz to objawy jeszcze nie sa zbyt silne. Byc moze to nie jest wcale nerwica, jest szereg chorob o podobnych objawach.