Skocz do zawartości
Nerwica.com

meskalina

Użytkownik
  • Postów

    301
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez meskalina

  1. Zgadzam sie z Gormen, trzeba sobie uswiadomic dla kogo sie zyje. Mi sie udalo, odstawilam alkohol i nawet nie mam ochoty na lampke wina, a od dwoch tygodni nie pale papierosow. Wiem , ze to robie dla sebie i udawadniam sobie kazdego dnia, ze mi to nie pomagalo, a tylko potegowalo rozwoj choroby. Uwierzcie, jest lepiej.
  2. No nie wszyscy , ja tylko chcialam powiedziec, ze natrectwa na tle religijnym sa bardzo czeste, ciekawe z czego to sie bierze. No i jeszcze chcialam dodac, ze sa leki ktore likwiduja te przypadlosci. Jest to wyleczalnejezeli ktos nie jest w stanie sam sobie z tym radzic.
  3. Kecaj ale watek rozkreciles. Gusia, Gusia pokaz rogi dam cie sera na pierogi..tylko sie nie smuc slonce. Ok, ok ja mam glupawe.
  4. meskalina

    Czy lubicie siebie?

    akurat dzisiaj mam do siebie stosunek neutralny
  5. dobre..w sam raz dla mnie na dzisiaj ale sie usmialam
  6. Kubelek. Psychoterapia behawioralno-poznawcza z dobrym psychoterapeuta. Mi jeszcze pomoglo czytanie ksiazki A.De Mello "Przebudzenie".
  7. hihi , moj tata sie smieje, ze ja jestem w stanie przypalic nawet jajecznice :) Ewa, psychiatra daje wiare, ze mozna z tego wyjsc, leki sa po to zeby pomoc - nic strasznego. Dobry psychiatra ktory dobrze tez zeby byl psychoterapeuta postawi Ciebie na nogi :) zobaczysz. Wlasnie wrocilam z psychoterapii, bo niestety leki wszystkiego nie zalatwiaja. Powodzenia
  8. Nie wiem czy tez tak macie ale po lekach (w moim przypadku Fevarin) zupelnie odechcialo mi sie plakac, nic, ani jednej lezki. A z przypalaniem czegos, zapominaniem zamknac drzwi itd..to juz standard
  9. dzieki jestescie kochani!!!! nie , nie poddaje sie, zaraz ide na terapie...pol dnia spedzilam w wannie gdzie usnelam, a teraz wysmarowalam sie pachnacym balsamem...ktos moglby pomysles ze to "zycie jak w madrycie"
  10. moj dzisiejszy dzien jest do d***y, brakuje mi sensu w zyciu
  11. a ja jakos nie zauwazylam takiej tendencji, raczej caly czas spotykam sie z niewiedza ludzi na temat tej choroby...nie zycze nikomu tego prywatnego piekla..
  12. lojezu..mmarta to troche ciezkie zarty,przynajmniej jak dla mnie.
  13. Potrzebujesz jednej pomocnej dloni, kogos kto bedzie z Toba chodzil po lekarzach, kto Ci wyszuka dobrego specjalista, zapisze Cie i pojedzie tam z Toba. Wiem, ze nie masz sily, ja tez nie mialam i caly czas ludzilam sie, ze poradze sobie z tym sama. Gdyby nie moja mama i przyjaciolka nadal bym tkwila w moim malym codzinnym piekle.
  14. W moim przypadku rozwiazala wszystko jedna impreza na ktorej, przegielam i dostalam mega histerii. Kolejnym krokiem bylo uswiadomienie sobie choroby, wizyta u psychiatry i psychologow no i antydepresanty. I wiesz co, teraz jest coraz lepiej, nawet na wino nie moge patrzec i wiem , ze mozna bawic sie swietnie bez alkoholu i innych uzywek. Nagle zuwazylam, ze powoli to bledne kolo zaczyna znikac, a jestem silniejsza. Przemysl sobie co chcesz i mozesz zrobic i jak dlugo chcesz tkwic w obecnym stanie.Pozdrawiam. Trzymaj sie cieplo.
  15. Albo depresja w alkohol. Niestety takie jest dzialanie alkoholu, chwilowo pozornie poprawia humor by w ciagu paru godzin obnizyc nastroj duzo ponizej normy.
  16. Ja tez was pozdrawiam , bylo ok
  17. meskalina

    Macie rodzeństwo ?

    widzisz Ewcia, to nie ma znaczenia..to kwestia wrazliwosci, tak mi sie wydaje
  18. Sna, szkoda ze sie nie dalas namowic. Bylo bardzo fajnie i z Ewcia obie stwierdzilysmy , ze sie lepiej poczulysmy. A to najwazniejsze.
  19. Zalozenie calkiem dobre, zycze powodzenia. Najwazniejsze to wiedziec czego sie chce.
  20. Czesc Newada. Sciskam mocno na dzien dobry.
  21. Wiem, wiem, leki biore a psychologa szukam tylko jak na razie zaden sie nie nadaje. Ajak tam z Twoja moca?
  22. Ja jestem caly czas w temacie spotkan w Wawie, nie wiem jak Ty A tak powazniej to rozwiazanie z podzialem na miasta wydaje mi sie sensowniejsze, od razu wiadomo kto skad jest i jaka jest aktywnosc ludzi na forum i czy spotkanie jest wogole mozliwe. Pozdrawiam. PS.Daleko to jest na Ksiezyc [ Dodano: Pią Lis 24, 2006 6:54 pm ] jezeli ktos jeszcze chcialby sie spotkac jutro to zapraszamy :) ja i Ewa, wiadomosc na pw. pozdrawiam
×