
meskalina
Użytkownik-
Postów
301 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez meskalina
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
meskalina odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Mysle, ze tak, zreszta jezeli masz dobry kontakt z rodzicami i beda starali sie Ciebie zrozumiec to taka rozmowa bardzo pomaga. Na pewno nie nalezy izolowac sie od ludzi i ukrywac swojego samopoczucie przed najblizszymi osobami. Bardzo malo napisales o sobie, byc moze na poczatek wystarczy wizyta u lekarza rodzinnego, a On skieruje Ciebie do specjalisty albo ewentualnie na badania wykazujace choroby o objawach podobnych do Twoich. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
meskalina odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Powinienes skontaktowac sie z lekarzem i jemu opowiedziec o swoich objawach i obawach. Tylko specjalista moze stwierdzic po przprowadzeniu wywiadu co Ci tak naprawde dolega. -
silny sklad, podstawa to dobra wspolpraca swietne zdjecie
-
No tak to pomaga ale na jeden rodzaj natretnych mysli, a co z reszta?
-
Nesiu kochana, ja uwazam, ze jezeli nie radzisz sobie z tym sama to koniecznie powinnas isc do lekarza. Leki pomagaja i mozna je kupic ze znizka, a wizyty w panstwowej przychodni przeciez nie kosztuje. Popros kogos bliskiego zeby z Toba poszedl, idz i chociaz poradz sie specjalisty. Sciskam cieplo.
-
Strach przed stratą miłości/odrzuceniem
meskalina odpowiedział(a) na Ina temat w Problemy w związkach i w rodzinie
dzieki Nesia. I oczywiscie trzymamy kciuki za Ine. -
Aniesia przylaczam sie do gratulacji Malcolma. Malcolm, co za zmiana :) tez sie ciesze, bardzo, bardzo z Twojego postu ktory wlasnie przeczytalam. Brzmi jakby inaczej, wreszcie zaczynasz widziec swiatelko.
-
czesc Tomek, ladny usmiech dla Ciebie na powitanie
-
ja mam dzisiaj swoja wygrana,pierwszy raz od dwoch tygodni wyszlam z domu dalej niz przed blok na spacer z pse. Zaltwilam dwie wazne sprawy, co prawda dostalam napadu i myslalam ze sie udusze ale najwazniejsze ze sie przelamalam. Tak sobie mysle, ze to troche widac bo wszyscy byli zaskakujaco mili dla mnie.
-
Wole jednak duze miasto, zreszta nie wiem czy to jest kwestia wielkosci. Jakis czas temu mieszkalam w bardzo, bardzo duzym miescie i to byl najlepszy dla mnie okres, bez zadnych problemow, pelnia szczescia, problem sie zaczal po powrocie do Polski, po prostu ten kraj jest maksymalnie dolujacy. Czterej pancerni i pies, Rudy jak sie okrazyc problemu nie da to go rozjedzie i juz.
-
to Twoja wygrana zainwestuj w ziolka
-
Obstawiam, ze nie pojdziesz. A co sobie wmowisz nie wiem,moze ze jak pojdziesz to uderzy w Ciebie spadajacy meteoryt. Trzymaj sie
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
meskalina odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Chyba musialbys opisac wiecej objawow, depresja to raczej stan psychiczny, objawy somatyczne sa jakby dodatkiem i moga byc rozne jak zreszta wiesz. Podobne objawy moze wywolywac zwykly stres, nie musi to byc wcale nerwica lekowa. -
o super, ze ruszyles z miejsca, powodzenia
-
Najbardziej lubie sytuacje kiedy siedzac ze znajomymi zaczynasz wykonywac dziwna czynnosc, mnie np. czasami nachodzi na podpalanie roznych papierkow, a jezeli jest swieczka na stole to obowiazkowe umoczenie kazdego z dziesieciu paluchow w cieplym wosku. Nagle podnosze wzrok i widze, ze ktos sie zaczyna dziwnie przygladac.
-
Suzuki, glowa do gory i do przodu. Sprobuj sie zastanowic i napisac co dobrego ostatnio zrobiles dla siebie. Napisz o tym co jest Twoim atutem. Zastanow sie takze, czy przypadkiem nie uczyniles sensem swojego zycia wyszukiwanie sobie kolejnych natrectw i chorob. Mam nadzieje, ze chodzisz tez na terapie oprocz brania lekow. Slowa otuchy tutaj dostaniesz ale to Ciebie nie wyleczy, pomoze tylko chwilowo. Sprobuj sobie jakos to wszystko poukladac, poczytac posty innych forumowiczoe, byc moze znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania, ludzie naprawde pisza tu nieraz madre rzeczy. Znajdziesz sposon na radzenie sobie ze soba, jasne, ze jest to trudne ale sie udaje. Pozdrawiam i cieplo sciskam. Trzymaj sie.
-
Tez mam taka nadzieje, na pewno nie zaszkodzi i nie spowoduje natloku mysli. W przeciwienstwie do dzialania tych innych ziolek
-
gdyby byly biale, mile i przyjemne to byloby nawet calkiem fajnie nieustajaca euforia, chyba niesty caly problem w tym ze sa czarne, mi pomaga hydrxyzyna jak mysli szaleja
-
http://www.forum.nerwica.com/zioa-vt837.html zajrzyjcie tu, calkiem ciekawe, niedlugo wyprobuje
-
poszukaj w necie, fajnie, ze jestes taki zdeterminowany w poradzeniu sobie z problemem, jak znajdziesz sposob to daj znac, chociaz nie wiem czy w jedzeniu znajdziesz te skladniki. Mi czasami wydaje sie, ze pomogloby 2 tygodnie np. na Hawajach.
-
Hej, przeciez wiesz , ze mozna sobie poradzic ze wszystkim. Powinienes trafic do dobrego specjalistyi dobrze dobrac leki. Zawsze jest jakies swiatelko tylko czasami trzeba go poszukac i nie mozna rezygnowac z walki, przeciez to walka o siebie. Nie mozna sie poddawac, pomysl, wszystko co najcudowniejsze jeszcze przed Toba, tylko czasem trzeba na to troszke popracowac i poszukac otwartego serduszka w swoim najblizszym otoczeniu, kogos kto pomoze.
-
Strach przed stratą miłości/odrzuceniem
meskalina odpowiedział(a) na Ina temat w Problemy w związkach i w rodzinie
ojej:) trzymam kciuki w takim razie zeby to byla taka prawdziwa milosc, ktora wszystko przetrwa no i dojzaly facet :) ja na razie obiecalam sobie zadnych facetow tylko 100% koncentracji na sobie, hihihi facetow nie, ale na prawdziwa milosc jest zawsze odpowiedni czas :) powodzenia Nesiu -
Ja czasami mialam takie dni, ze wstawalam rano i szukalam do czego mozna sie tu przyczepic, z kim poklocic, dogryzc, urazic, bylam okropna, a pozniej mialam straszne wyrzuty sumienia. Mi pomogla rozmowa z mama, ktora zaczela poswiecac mi wiecej czasu i gdy widzi, ze mam gorszy dzien jakos stara sie wczesniej rozladowac moja zla energie, biore tez proszki na uspokojenie i pije ziola - to tez robi swoje. Uswiadomilam sobie takze , ze taka wscieklosc na caly swiat jest tylko uzewnetrznieniem zlosci na sama siebie, nie warto i nie mozna ranic najblizszych osob z tego powodu. Staram sie duzo o tym myslec, pracowac nad soba i opanowywac zle humory. Wydaje mi sie, ze warto rozmawiac o swoich problemach z przyjaciolmi, rodzina, naprawde nie jest to nic wstydliwego, a wsparcie jest bardzo wazne w radzeniu sobie z problemami nerwicy czy depresji.
-
Strach przed stratą miłości/odrzuceniem
meskalina odpowiedział(a) na Ina temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nesia mysle dokladnie tak samo, nie nalezy sie uzalezniac chociaz z drugiej strony kiedy depresja atakuje to najbardziej potrzeba bliskosci i opieki najlepiej tej drugiej osoby. Z doswiadczenia wiem, ze jednak w takich momentach lepiej w nowe zwiazki nie wchodzic..chociaz i tak to robie, a scenariusz sie powtarza.