Skocz do zawartości
Nerwica.com

atrucha

Użytkownik
  • Postów

    1 804
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez atrucha

  1. atrucha

    Programy w TV

    Qrcze.. niech ktoś to nagra bo ja dziś 10h w pracy Może jakieś powtórki będą.. http://rozmowywtoku.onet.pl/1,1404773,1,news.html
  2. Przeczytałam (na marginesie - ciekawy post). Chyba też dokleiłabym go do "samookaleczeń". Ta teoria może tłumaczyć skąd samookaleczenia..
  3. atrucha

    Nie cierpie was

    Zamykam ten popis wyobraźni Dyskusja nie ma sensu.
  4. atrucha

    Nie cierpie was

    Będziesz traktowana tak,jak wszyscy. Tematy będą doklejane lub przenoszone. Bez robienia z tego jakiejś chorej ideologii.. Pozdrawiam.
  5. atrucha

    Nie cierpie was

    Myślę,że potrzebujesz spotkania ze specjalistą.. Dowodem na to jest ten temat. Mówię to nie dlatego by Cię urazić, ale po to by pomóc.. Forum nie rozwiąże Twojego problemu. Depresję należy leczyć. Pierwszy temat założyłaś w off-topie. Osobiście przeniosłam go do kosza. Istnieje temat "Jęczarnia", gdzie każdy może wyrzucić z siebie to co chce. Zostałaś o tym poinformowana,a mimo tego powstał identyczny nowy temat w "nerwicy lękowej". Regulamin obowiązuje WSZYSTKICH bez wyjątku. Takie mamy zasady. Pozdrawiam.
  6. Witaj na forum Całkiem sporo tu starszej młodzieży. Mnie też trzydziecha minęła dość dawno temu
  7. Istnieje temat "Jęczarnia". Tam wyrzucamy swoje żale. Pozdrawiam serdecznie.
  8. Pokażę Wam co wyrosło na moim świerku w jeden dzień Lokatora znam już z widzenia.. Chyba nie zamierza się ze mną zaprzyjaźniać.. (materiał budowlany: siano, trawa, mech..i bilet autobusowy..)
  9. O rany... Ale diametralnie zmieniły się moje marzenia A minął tylko rok.. A niby taka pewna byłam Trudno przewidzieć życie..
  10. Pojedyńcze posty nie są przenoszone. Wyjatkiem jest nowy temat. Jeśli jest zdublowany to zostaje połaczony z wczesniej już powstałym wątkiem. Jeśli utworzono go w złym subforum - trafia do własciwego itd. Nie widzę problemów. Tak działa to forum i dlatego możemy utrzymać porządek mimo sporej ilości forumowiczów.
  11. Nie uodpornies sie na ten lek. Za jakis czas bedzie wszystko ok. 75mg to optymalna dawka. Wczesniej niepotrzebnie przerwales leczenie. Leki antydepresyjne stosuje sie zdecydowanie dluzej niz inne leki (nawet mimo wyraznej poprawy).
  12. Temat egzorcyzmu już był..i znalazł się w koszu.
  13. Właśnie. Od kilku osób słyszałam już, że Efectin podnosi ciśnienie krwi. Kiedy rozmawiałam o tym ze swoim lekarzem, ten stwierdził,że Efectin nie ma takich możliwości. Jakoś w tym przypadku bardziej wierzę pacjentom. Mnie też się zdarza bardzo wysokie ciśnienie. Nie wiem czy jest to spowodowane nerwami czy przyjmowaniem tego leku.. GRACJA sugerowałabym ponowną rozmowę z lekarzem. Z ciśnieniem nie ma żartów.
  14. Z samą nerwicą uporałam się dość szybko (biorąc pod uwagę historie innych), dlatego też nie odebrała mi najfajniejszych chwil życia. Jeśli chodzi o to,czy żałuję minionych lat..- to jak najbardziej. Właściwie żałuję tylko jednej decyzji z mojej przeszłości - związku który zaowocował małżeństwem. Byłam młoda i głupia. Nie wiem czy teraz jestem mądrzejsza ale na pewno bardziej rozsądna. Małżeństwo zakończyło się nerwicą lękową i wszystkimi upominkami od losu z tym związanymi. Myślę,że do tej pory ponoszę konsekwencje swojej głupoty i naiwności. Jedynym upominkiem tego okresu z którego bardzo się cieszę jest mój syn. Nie wyobrażam sobie życia bez niego..
  15. atrucha

    Przytulanki w offtopie.

    Wolałabym żeby wszystko wróciło do stanu wcześniejszego..Bez zmian na nowe.. Może być na lepsze.. Ale co ma być to będzie i już.. Przytulam Różę..mooocno..mooocno...:* i jeszcze mooocniej... Tulę też Kasię, Becię, Ewkę, Agusię, Piotrka & Pawła.. i wszystkich jeszcze nie przytulonych
  16. Hmm.. Shad musi to sprawdzić.. U mnie nie ma takich problemów..
  17. Właśnie.. Gorzej jak zaczynają się takie "jazdy", że już nawet na siebie liczyć nie można.. Jestem tak wściekła na siebie za stany dolinowe z ostatnich dni, że mam ochotę samej sobie przywalić. Zaczynam zauważać, że nie tylko ja mam problemy ze sobą, ale i ta druga strona. I nie ma tu zrzucania winy na innych..ani użalania się nad sobą. Nie można nikogo uszczęśliwiać na siłę..Wczoraj chyba został osiągnięty punkt krytyczny. Teraz mogę się tylko odbijać. I wiem,że będzie dobrze. I koniec jęczenia. Trzeba normalnie żyć.
  18. Mesia..powiało optymizmem. Cieszę się..
  19. atrucha

    hej wszystkim

    nikaro witaj :)..
  20. atrucha

    Niechęć do działania

    Mona75 witaj na forum.. :)
  21. atrucha

    Życzenia urodzinowe

    LUSI zdrówka, szczęścia, pomyślności !!! :*
  22. I niech mi tylko ktoś powie, że miłość wystarczy..Bzdura.
×