kite

hej. bardzo ładnie proszę o oddanie głosu na moich festiwalowych kolegów którzy w zeszłym roku pojechali rowerami z Lublińca do Jerozolimy. [videoyoutube=bJdPHJC37Zo][/videoyoutube] rajd 3,6 s. http://www.wyprawaroku.pl/index.php/extreme prowadzimy ale wsparcie się przyda :) -- 08 kwi 2011, 11:38 -- http://www.wyprawaroku.pl/index.php/component/content/article/37

ALEKS*OLO, bierz szczurki! znaczy adoptuj. zobaczysz ile radości ci dadzą

co ty nam tu z jakimiś waranami 10 metrowymi jak szczurcia się boisz?

Shadowmere, wszystkiego co tylko sobie zapragniesz! szczęścia! 1oo latek(nie wiem ile ci tam jeszcze zostało ) no i zdrowia oczywiście :)

Korba, termin miałam umówiony już dawno ale zapomniałam czy na 13 czy na 16 maja chciałam się jeszcze dowiedzieć co i jak z tym pobytem na 2 tygodnie. nie mam pojęcia jak się tam dostać

dziś dzwoniłam na 7f. jeżeli przejdzie się pozytywnie pierwszy etap kwalifikacji, można ubiegać się o pobyt 2 tygodniowy podczas którego przeprowadzają resztę rozmów. ja z racji tego że mam daleko, będę się o ten pobyt starać więc jak będę wiedzieć dokładnie, napiszę co i jak.

jem gofra

dziś zaczęłam brać xetanor. przez pierwszy tydzień 20mg na dobę, potem 40. zobaczymy co z tego wyjdzie bo przy mojej tolerancji...

pająki też są fajne

jak można brzydzić się tak cudownego stworzenia?

i jak tam Korba, ?

buziak od szczurki

boskie poczucie humoru

bosz... tea odbiło! jakie ona mi dziś buziaki sprzedaje. przecież nic jeszcze nie jadłam...

i są szczęśliwsze

bretta, szczurki trzyma się w stadzie

_asia_, a co takiego zrobiłaś?

paradoksy, sporo czasu z nimi spędzam z racji nauki zaocznej. przez większość czasu siedzą na mnie. tea to całkiem malutko schodzi. jest biurko-ramię-biurko. może to takie typy dzikusowate?

paradoksy, ja to bym się chyba nie odważyła. nawet szczurki nie mogą mnie kochać na tyle żeby w wolnej chwili nie uciec. one nawet w klatce ode mnie uciekają

_asia_, trzymaj się, walcz by znów tego nie zrobić. ja walczyłam zbyt słabo i zaprzepaściłam 3 miesiące i szansę na oddział otwarty. nie rób nic głupiego

na kite za chwilę wyruszam bo wiejeee

Korba, jakby cię na kolejnych kwalifikacjach o to pytali to napisz mi proszę

Korba, a na kwalifikacji nie robili żadnego problemu z autoagresji?

no kurde jak was czytam to już nie wiem co robić. termin się zbliża...

w realu pozostaje mi rodzeństwo które widzę 2 może 3 razy w ciągu weekendu. często kamila widzę co 2-3 tygodnie. no i michał przez 2 tygodnie w roku