Skocz do zawartości
Nerwica.com

frytka

Użytkownik
  • Postów

    936
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez frytka

  1. no właśnie, brak mi cierpliwości. chyba mam problem z wchodzeniem w kompromisy. fakt, mam sporo na głowie i mało czasu dla siebie a co dopiero dla niego... i to całe poznawanie siebie trochę mnie zniechęca. jestem zmęczona opowiadaniem o sobie, staraniem się aby ktoś zrozumiał dlaczego tak a nie inaczej dzieje się w moim życiu. fakt, on tego ode mnie nie oczekuje ale rodzi to konflikt w rzeczywistym życiu, np. dzisiaj wracając z pracy zajechał do mnie a ja się wkurzyłam, bo miałam inne plany i inne ważne rzeczy do zrobienia. i chociaż mógłby mi pomóc wcale nie chciałam aby mi pomagał. coś ze mną nie teges...
  2. Darek, że to tak powiem to loteria. Ja nie miałam uwarunkowań genetycznych a zachorowałam. Mam nadzieję, że za Ciebie
  3. paskudne to... czuję się dziwnie słysząc, że ktoś umiera na tą chorobę - nie potrafię sprecyzować tego uczucia - bezradność, strach, taka marionetkowość wobec choroby... ciarki mnie przechodzą mi udało się z nią wygrać... dlaczego Krzyśkowi się nie udało...
  4. frytka

    Skojarzenia

    nie tylko - coś więcej
  5. frytka

    Skojarzenia

    modelka - długie nogi
  6. frytka

    Skojarzenia

    fotki - sesja zdjęciowa
  7. frytka

    Skojarzenia

    obrazki - zdjęcia
  8. frytka

    Skojarzenia

    film rysunkowy - komiks
  9. od pewnego czasu czuję w sobie lęk i niepokój. przeżyłam dwa bardzo paskudne, toksyczne związki. od ponad roku jestem sama i dobrze mi z tym. jednak nie chcę być sama przez całe życie. moja sytuacja jest ogromnie skomplikowana a do tego doszedł lęk przed tworzeniem jakichkolwiek relacji z mężczyznami. nie chcę żyć samotnie a tym bardziej - w lęku. czy macie pomysł, jak się z tym uporać? nigdy nie miałam trudności w nawiązywaniu znajomości z mężczyznami. Tymczasem obecnie jestem bardzo wycofana, czuję mętlik w głowie, gdy rozmawiam z jakimś chłopakiem, powoduje to panikę, chęć ucieczki, schowania się. potęguje się to oczywiście, gdy chłopak jest dla mnie miły... no przecież nie wszyscy są patogenami! nigdy nie oceniałam ludzi, nie posiadam takiej umiejętności (i to też mnie zgubiło). nie sądzę, abym nabyła tej umiejętności. a przynajmniej - w zdrowych granicach (a więc jeśli już to robię - to poprzez pryzmat uprzedzeń i strachu!). nie chcę tak żyć.
  10. myślę, że poczucie bezpieczeństwa może też zapewnić niezależność (wszelkiego rodzaju - finansowa, uczuciowa itp.), a także zaufanie sobie samemu.
  11. w tym sedno... narzekania...
  12. o rety, udało mi się wstawić lynka
  13. ras, ras, ras, raz, czy Państwo z końca sali mnie hm widzą? próba hm umiejętności blondynki [videoyoutube=14alLh3LglQ&feature=fvwrel][/videoyoutube]
  14. carlosbueno, jakbyś musiał to byś poszedł i za telemarketera, wierz mi... np. gdyby nagle Twoi rodzice stracili prace, dochody, zdrowie i wymagali Twojego wsparcia to co byś zrobić? są w życiu sytuacje, które powodują, że chowa się do kieszeni dumę i lenistwo i robi się wszystko, nawet wali się głową w mur... a skoro siedzisz w domu na utrzymaniu rodziców to masz możliwość zrobienia podyplomówki. ludziom często nie tylko ambicji i czystej przyzwoitości brak ale głównie wyobraźni... postrzegają życie tylko przez pryzmat swojego egoizmu i egocentryzmu. smutne...
×