
Zenonek
Użytkownik-
Postów
3 565 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Zenonek
-
A ja zazdroszcze tym , ktorzy wierza mocna... Chcialbym byc wierzacym czlekiem. Wtedy zycie mialoby znacznie glebszy sens. Ale jakos ciezko mi wierzyc.... Czasami mam potrzebe uczestniczenia w jakims obrzedzie religijnym. Ide wtedy na msze (chociaz w morde nie bylem juz pare miechow). Moze m.in. stad moja depresja ? Bo jakkby po smierci "nic nie bylo" to zycie jest rzeczywiscie bez sensu dla 99 % luda. Tylko ci z zarobkami tam powyzej 40-50 kafli miesiecznie maja lajt, bo przynajmniej na ziemi maja oki zycie (nie mowie oczywiscie o milionerach, bo nie trzeba miec 500 mln $, starczy z 10 mln $ zeby czlowieka bylo stac na zycie na lordowskim poziomie).
-
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
Zenonek odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
Wujek_Dobra_Rada, -
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
Zenonek odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
Wujek_Dobra_Rada, Obys mial racje... Podejrzewam, ze taka siekiera jak Anafranil postawil by mnie na pletwy....ale jakos sie boje go brac, bo to krol antydepresantow i wole go zostawic na wypadek jakby mi sie calkiem pojebalo we lbie ...Bo jak nie Anafranil to juz tylko zostaje Imipramina, Noveril , Amitryptylina i Phenelzyna. Moj lekarz chce mi dac za miesiac Esci, ale ten lek ma zle opinie na forum. Wiekszosc negatywnych i nie wiem czy cos by z tego bylo... Natomiast Fluo ma prawie same opinie pozytywne... Anna R., -
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
Zenonek odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
Marek77 Wlasnie takich prochow nam trza. Zeby bez wzgledu na sytuacje zyciowa miec dobry nastroj i sile do dzialania. Dzieki temu lepiej bysmy pracowali, wiecej zarabiali i placili wieksze podatki, tym samym zwiekszajac ogolny dobrobyt. Po kiego je wycofali ? A Ty co teraz zazywasz ? -
Wujek_Dobra_Rada, Jak tam po odstawieniu Anafranilu ? Czemu tak szybko odstawiles ? Co teraz na sen bierzesz?
-
zaqzax, Samopoczucie az tak dobre, ze przestales na forum zagladac ?
-
refren, Zgadzam sie i mam podobne spostrzezenia. Odsetek zjebow patologicznych wsrod ksiezy nie bedzie raczej odbiegal od tego jaki jest w ogole wsrod ludzi. Natomiast wiekszosc spraw jest po prostu rozdmuchiwana, ale moze i to dobrze, bo w koncu to zawod zaufania publicznego...Podobnie rozdmuchuje sie sprawy z lekarzami, ktorzy cos tam maja za skora (chociaz na ksiezy wtedy od razu srodowiska antyklerykalne momentalnie sie rzucaja). Jakos na lekarzy nikt sie wtedy tak nie najezdza, bo wiadomo...zawsze sie znajda czarne owce. Co do kasy, to z pewnoscia sa ksieza dla ktorych bycie duchownym to przepustka do lepszego zycia materialnego...ale wiekszosc zyje skromnie.
-
bump
-
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
Zenonek odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
Marek77, One byly az tak skuteczne ? -
Lol to moze byc naprawde dobry lek dla mnie.... Dlaczego moj lekarz upiera sie , ze to nie jest lek dla mnie ?? Z tego co teraz widze to uwazam, ze jak Sertra nie pomogla, to jest duza szansa, ze Fluo POMOZE, bo wielu osobom co Zoloft nic nie dal , prozac pomogl. Moj lekarz bedzie chcial mi zapodac Esci, ale ten lek ma tragiczne opinie na forum... Fluo ma chyba z 80 % pozytywnych opinii. O czyms to swiadczy, bo glosow jest wiele.
-
Uwazam, ze jego tezy moga byc wysoce szkodliwe i niebezpieczne dla nas...Jak juz pisalem wyzej. Wedlug mnie lepiej wierzyc w to, ze jest sie chorym, bo wtedy zawsze jest szansa na wyzdrowienie, a jak zaburzeni ludzie zaczeliby myslec, ze sa "zdrowi", to wtedy przeciez NIE MA JUZ ratunku. Kaplica. A Wy co myslicie ? Ja caly czas myslalem ,ze rzeczywiscie depra to choroba, a teraz przez tego tamtego, zaczelem miec watpliwosci... Zrobil krecia robote.
-
Wiecie co ? Wedlug mnie ten czlowiek moze swoimi wynurzeniami wyrzadzic wiele krzywdy ludziom zaburzonym... Tak sobie teraz pomyslalem, ze jezeli osoby gleboko nieszczesliwe, depresyjne, nerwicowcy wezma sobie do serca te "poglady" to moze to tylko pogorszych ich stan. Bo wtedy moga uwierzyc w to, ze NIE sa chore, ze wszystko jest z nimi w porzadku...Tylko, ze po prostu sa tak slabi, ze do niczego sie nie nadaja...I moze to byc jeszcze dodatkowym gwozdziem do trumny. Moze to zadzialac troche jak kopanie lezacego. Bo po co sie leczyc, skoro jestesmi "normalni" ? A to, ze ta norma wyglada tak, to juz trudno... Czyli wedlug niego jestesmy po prostu "normalnymi zjebami", slabymi ludzmi, ktorzy powinni w cudowny sposob zmienic swoje zycie. Moze wyniknac z tego wiele zlego. Mysle, ze topik powinien trafic do hasioka. Wedlug mnie lepiej wierzyc w to, ze jest sie chorym, bo wtedy zawsze jest szansa na wyzdrowienie, a jak zaburzeni ludzie zaczeliby myslec, ze sa "zdrowi", to wtedy przeciez NIE MA JUZ ratunku. Kaplica.