
Zenonek
Użytkownik-
Postów
3 565 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Zenonek
-
Wujek_Dobra_Rada, Ale Zaq jak sam mowil nie jest w takim stanie zeby isc na EW... Po pierwsze ma jeszcze troche mozliwosci leczenia (Fluo, Paro, Imipramina, Noveril, Amitryptylina, Anafranil w dawce leczniczej, TLPD + SSRI, Agomelatyna, Fenelzyna i wiele innych). A po drugie EW to sa dla osob praktycznie - niemal bez kontaktu z otoczeniem, w katatonii, kiedy nic juz nie pomaga. [Dodane po edycji:] zaqzax, I jak na tym Edro ? A probowales kiedys Mianseryne lub Mirtazapine ? Czasami jako dodatek sa bardzo dobre i poteguje dzialanie antydepresyjne leku podstawowego. Ewentualnie mozesz jeszcze sprobwac Cymbalte - w koncu to lepsza Wenla.
-
A najsmiesniejsze w tym wszystkim jest to, ze sila wychwytu serotoniny nie jest wykladnikiem dzialania antydepresyjnego.... Bo np Fluo jest lekiem, ktory raczej najbardziej podnosi nastroj ze wszystkich SSRI, i czest najbardziej pobudza do dzialania, daje kopa....
-
zaqzax, Moze wez odrzuc ta Sertraline i sproboj zamiast tego Fluo albo Paro. Fluo lepiej podnosi nastroj i moze dac lekkiego kopa, lepszy lek niz Sertra. Wedlug mnie Sertra to najgorszy lek obok Citalu. Najwiecej pozytywnych opinii ma Fluo, Paro i jeszcze Esci (na zachodnich forach, bo na naszym wprost przeciwnie). Coz, mozesz dodac Rebo i zaobacz co bedzie. Ewentualnie rozwaz odstawienie Zoloftu i sprobowanie Paro , Fluo (mozna nawet do 100 mg). A probowales kiedys Fevarin ?
-
zaqzax, Ja kiedys czytalem i nawet wkleilem tu na forum gdzies link do opracowan naukowych, gdzie w badaniach bylo pokazane, ze Rebo czesto potegowalo dzialanie antydepresyjne terapii SSRI. Tzn tam gdzie terapia SSRI nie dawaly odpowiednich rezultatow, po dodadniu Rebo w kilkudziesieciu % przypadkow nastepowala istotna poprawa. Zatem nie chodzi tu tylko o naped, tylko pewnie o to, ze Noradrenalina powoduje zredukowanie agresji "in" i pewnie jeszcze o jakies inne sprawy.
-
RafQ, Daj znac na PW co to za lek ?
-
Wujek_Dobra_Rada, Co rozumiesz przez to, ze Paro to lek, ktory zmienil zycie o 180 stopni ?
-
Marek77 Jezeli rano czujesz sie lepiej a pozniej coraz gorzej , to masz podobna depre do mojej. Aczkolwiek watpie zeby byla to jakas atypowa.... Ogolnie jest przyjete, ze w depresjach endogennych , a przynajmniej bez wyraznych czynnikow psychologicznych czlowiek najgorzej czuje sie rano, a pozniej coraz lepiej. Natomiast w depresjach, gdzie czlowiek ma "problemy" bardzo wyraznie wiazace sie z depresje, czyli ma cos z czym przewlekle jest bardzo trudno sie pogodzic...to rano jest najlepsze samopoczucie (po wylajtowieniu umyslu przez prawidlowy sen), natomiast im dalej w las, no to czlek mysli i mysli i "sprawy" znowu go ciagna na dol. I nie wiem czy rozsadnym jest wtedy nasilanie dopaminy, gdyz wlasnie powinno sie wtedy mniej, a nie wiecej myslec. Chyba, ze dopamina ma tez inne wlasciwosci. Np na moja depresje sama Sertralina prawie nic nie pomogla (w sensie na nastroj). Jestem tylko troche spokojniejszy. Mysle ostatnio o Fluokestynie, bo ten lek moze podniesc nastroj.
-
fakfaq, Pojdziesz to psychologa a ten na 99,9 % odbebni gadke i odesle cie do psychiatry. Wedlug mnie szkoda czasu - depresje leczy sie u psychiatry , w nastepnej kolejnosci rozpoczyna sie psychoterapie....
-
fakfaq, Kompletnie nie ma sie czego bac.... Antydepresanty to nie jakies mozgotrzepy, ktora zmienia ci psyche, ze bedziesz na sile happy.... One cos tam maja pomoc - jedni reaguja na nie swietnie - niemal calkowicie wracaja do zdrowia, dobrego-normalnego dystansu do zycia itp itd a inni maja tylko troche zredukowane pewne objawy... Ale pomoc moga i to bardzo ! Dodatkowo - NIE masz innego wyjscia. W leczeniu wieloletnich depresji i nerwic - leki to podstawa, psychoterapia dodatek.
-
fakfaq, Sam psycholog niewiele ci da. Pierwsze psychiatra - farmakoterapia (teoretycznie z ok 70 % szans na uzyskanie pelnego wyleczenia) + psychoterapia (w koncu emocje, uczucia tez zmieniaja chemie w mozgo i dlatego poki nie ma naprawde skutecznych lekow trzeba sie wspomagac terapia).
-
Sebo_07, Uwazam, ze moze byc potrzeban powtorka niektorych badan (moze TK czy cos)... Na pewno musisz podjac leczenie moze nie tyle u psychiatry co u neurologa... Przy okazji jakie leki bierzesz ?
-
Wujek_Dobra_Rada, Co rozumiesz przez to, ze stajesz sie inna osoba ? Mozesz to opisac blizej ? (bylbym wdzieczny jakbys opisal w kilku zdaniach co sie zmienilo)... [Dodane po edycji:] Wujek_Dobra_Rada, Mozesz cos napisac na ten temat :) ?
-
miko84, No, np u osob u ktorych leczenie antydepresantami nie przynosi praktycznie zadnych efektow (badz znikome) Xanax...podnosi nastroj. Uwazam, ze GABA ma przede wszystkim znaczenie przy ciezkich depresjach psychogennych (jak np u mnie), gdyz wlasnie "wylajtawia" umysl, ze czlowiek potrafi sie wyluzowac i czuc OK....
-
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
Zenonek odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
miko84, Hmm a masz bardziej depresje endogenna czy wiazesz ja z jakimis "rzeczami" z ktorymi nie mozesz sie pogodzic ? Zastanawiam sie teraz nad Lamo , wlasnie jako dodatek do Sertraliny, gdyz ta poza lekkim wyciszeniem nerwow i somatyki, nie zdzialala nic na nastroj..... -
Matt FX, Zazywasz dalej ten Anafranil ? Nie ma poprawy ?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Zenonek odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Ja nienawidze tych skurwieli co maja miliardy dolarow, i tak nie sa w stanie tego wydac, chocby wymyslali najbardziej absurdalne i astronomicznie niepotrzebne zachcianki.... Jakby taki jeden z drugim zrzucili sie chocby po "pare baniek" to w ciagu kilku lat zostalyby wynalezione skuteczne leki na wiekszosc schorzen... Bo to wszystko chodzi o kase, jakby jakiemus miliarderowi zalezalo na wynalezieniu lekow to juz by one byly... A my bysmy sobie zyli z prawidlowo funkcjonujacym mozgiem.... -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Zenonek odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
dominika92, Ja biore od pol roku niby "dobry, skuteczny" lek Sertraline....i co ? I totalne zero efektu podniesienia nastroju... -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Zenonek odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
dominika92, Najwieksza zenada sa te pozal sie Boze leki antydepresyjne tfuuu - 21 wiek, wiadomo, ze depresanci i nerwicowcy maja "zjebane" dzialanie ukladu limbicznego w mozgo , i co ? I nie ma zadnych skutecznych lekow... Bo mamy albo slabo dzialajace SSRI albo troche lepsze ale toksyczne TLPD.... -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Zenonek odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
dominika92, U mnie podobnie... jak bylem szczesliwym dzieckiem...to lubilem swieta...Obserwujac ludzi teraz to tak rzeczywiscie jest, ze swieta sa dla szczesliwych ludzi.... Ja majac depresje...swiat nieznosze... Leki antydepresyjne prawie nic nie daja... Po c*uj te cale cyrki ? -
Dlaczego cicho ? Prof Pilc dostal np nagrode im Sniadeckiego za te badania : http://www.rynekzdrowia.pl/Po-godzinach/Prof-Andrzej-Pilc-z-nagroda-im-Jedrzeja-Sniadeckiego,3060,10.html W temacie Innowacje, testy jest kilka linkow. Prace ida pelna para i wszystko zmierza ku temu, ze za kilka lat beda one dostepne. Marek77 Bez przesady. SSRI sa tak dlugo juz stosowane, a zwlaszcza tak kolosalna ilosc ludzie je bierze, ze jak najbardziej mozna sie o nich wypowiadac w pelni miarodajnie...
-
miko84, WIem o tym, ze sa benzo dzialajace na GABA i dlatego sa tak skutecznie "wylajtowujece" depresantow. Wlasnie antydepresanty Prof. Pilca maja dzialac m.in. na GABA i kwasy glutaminowe, zatem beda pewnie bardzo skuteczne. To moga byc pierwsze naprawde skuteczne mozgotrzepy-antydepresanty.... [Dodane po edycji:] Anna R., Nie dziala na CIebie , co nie znaczy , ze na innych tez nie...