Skocz do zawartości
Nerwica.com

depresyjny86

Użytkownik
  • Postów

    7 082
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez depresyjny86

  1. Dobra,a teraz pytanie dla wierzących w miłość i te bzdety:skoro istnieje miłość i jest taka super,to dlaczego ludzie się rozwodzą,zdradzają i takie tam?
  2. jak to fajnie i trafnie również co do mojego przypadku napisala PM:mam chęci ale musze częściej je przeradzać na czyny.
  3. Kasiu jestem dobry tutaj ale na realu z tą dobrocią gorzej ale pracuje nad tym
  4. ja ogólnie złym jestem człowiekiem ale z małymi przebłyskami dobroci eh chcialbym być troche mniej wkurzony na ludzi...i mieć taką siłę na bycie dobrym zawsze.
  5. Panna Modliszka bo pierwsza mi sie na zielono wyswietlila no i dlatego ze jest dobrym człowiekiem i komuś pomogła.Btw.przyjaciele moich przyjaciół są moimi przyjaciółmi:-)
  6. ka_po skąd takie przypuszczenia? -- Cz mar 31, 2011 11:11 am -- Ludzie sobie wymyslili miłość by dać jakąś nazwę zwykłym ludzkim słabościom.
  7. Miłości,buah..no prosze Was Nie ma czegoś takiego jak miłość!.Jest za to połączenie pożądania z przyjażnią i uzależnienia od drugiej osoby.
  8. depresyjny86

    Spotkania w realu....

    Gdzieś na Śląsku...To tam gdzie się koziołki ten tego:P
  9. Xanax na prezydenta!............kocham Xanax<3 :* Właśnie...zobacze czy ma swój profil na facebooku:D
  10. Mam iść z czymś do kierowniczki i tak się wybieram już z tym z 3 dni...boje się iść tam do niej....
  11. Dzisiaj ten strach znowu atakuje...pomóżcie..
  12. depresyjny86

    Co teraz robisz?

    No to Asiu robimy to samo.
  13. Boje się,że mnie to czeka...dziś ojciec po pierwszej chemii do domu wrocił...;/
  14. Powiem tak,gdybym był normalsem pewnie też bym chciał dużo zarabiać,mimo wszystko pieniądze bardzo ułatwiają życie.Oczywiście pieniądze nie są dla mnie najważniejsze,ani też nie należę do materialistów,Ale nie będę udawał - bardzo bym się cieszył gdybym dużo zarabiał.Aczkolwiek jak już mówiłem to tylko sfera marzeń.Dworzec jest coraz bardziej realny.
  15. Jednak nie wierzę rzeczywiście w cuda...Nie no sama teza,że jeżeli będę w coś wierzył to tak się stanie jest mocno naciągana.Zresztą no,tak jak mówiłem,kiedyś miałem dobre nastawienie do wszystkiego...i co mi z tego przyszło?Nabawiłem się nerwicy.Czyli...nie przyszło mi z tego nic.
  16. Wytlumaczcie mi prosze na pw jak wyglada rozważne pozytywne podejście.Może ja coś w tym punkcie robie żle? -- Wt mar 29, 2011 11:14 am -- wlaśnie w tej chwili jestem na wolontariacie w sytuacji której nie wiem co zrobić,do kogo iść i z czym.Przez ten wolontariat się wykończę psychicznie. -- Wt mar 29, 2011 11:16 am -- A ten Sekret przeczytam
  17. Linka jakie mam mieć podejście?,ale tak według Ciebie. Zwłaszcza,że hmm samo podejście pozytywne - myślenie pozytywne niestety w moim przypadku nic nie daje...Zawsze byłem taki jaki jestem teraz,pomimo,że kiedyś miałem lepsze podejście do wszystkich spraw,również do samego siebie...Bynajmniej nie myślałem o sobie żle... -- Wt mar 29, 2011 1:22 am -- Fuck,nawet nie mam białych zębów -- Wt mar 29, 2011 1:52 am -- Wiem,zaraz będzie pewnie że jestem od razu nastawiony na to że będzie żle...ale heh no tak na ogół się właśnie dzieje.Nawet kiedy nie jestem tak żle do czegoś nastawiony i tak wychodzi żle....Nie wierzę w magię,że nagle to się zmieni za pomocą czarodziejskiej różdżki.
  18. Ogólnie,że jestem do niczego i że jestem zbyt "powolny"
  19. Tylko z tą rozumnością jest bardzo żle w sprawach praktycznych,i to jest obiektywna prawda bo nie tylko ja to widzę,również dużo osób na realu miało o tą moją bezmózgowość pretensje...i nadal ma;/.Nawet moja szefowa która jest w miare ok osobą powiedziała mojemu ojcu szczerze co o mnie myśli. -- Pn mar 28, 2011 9:56 pm -- była szefowa ze stażu*
  20. Oj uwierz mi wielu rozsądnych ludzi choćby z czystej ciekawości przeczyta te 6 stron.
  21. Ja to swojej pani z warzywniaka nie dam numeru,boje się jej.... Znajomi - eh no tu już mówiłem jak sytuacja wygląda..... Modliszko mi też było bardzo miło usłyszeć Twój głos i gadać z Tobą
×