Skocz do zawartości
Nerwica.com

depresyjny86

Użytkownik
  • Postów

    7 082
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez depresyjny86

  1. Niestety masz racje trzeba być kimś,mieć charakter.Wygląd też jest ważny....bo nie wierze żeby któraś kobieta związała by się z gościem co wygląda okropnie i na dodatek ma problemy ze schudnieciem
  2. Chodzenie na imprezy itp.np u mnie nic nie daje...no bo każda dziewczyna ma mnie za potwora,nie wartego zainteresowania
  3. Czlowieku...masz coś do autorki jakiegoś tematu to napisz jej na PW a nie wyciągaj niczego na forum bo w ten sposób obrażasz kogoś przy nas wszystkich.....poza tym każdy ma swoje zdanie więc nie masz prawa nikogo obrażać!! Co do milości to sądze że istnieje ale zakochani i szczęśliwi mogąa byc tylko Ci któzy mają dobry charakter,wygląd....ja np nie będe nigdy kochany bo mam wygląd potwora a charakter................w ogóle go nie mam
  4. ehhhh czuje się bez sensu.....tu już nie tylko choodzi o wygląd ale o to że wszystko jest takie bezsensowne....o to że życie dla nas ludzi musi być takie okrutne.....wogóle ostatnio znowu widze całą ta beznadziejność związaną ze światem....
  5. Wiem wiem nie jest lekko....i taryfy ulgowej nie oczekuje...
  6. A co byście zrobili gdybyście wiedzieli że zawsze będziecie sami????????????bo ja towiem.że tak najwyrażniej będzie....
  7. Slitzikin wszystkiego najlepszego,życzęCI ABY WSZYSTKO SZLO ZAWSZE PO TWOJEJ MYŚLI!!!!!!!!
  8. Mój ojciec zachowuje się tak zawsze nawet jak nie jest zmęczony po robocie....zawsze ma 100000 powodów do czepiania się i opieprzania...jak wchodzi do moejgo pokoju to jaoczywiście wychodze bo wiem że znowu zacząłby głupio klnąć i sie czepiać.....Problem z nim jest jeszcze taki,że z nim kompletnie ne da się rozmawiać bo zawsze śmieje się z moich zastrzeżeń wobec niego.......zresztą jest typowym chamem////
  9. a ja mam dooołaaaa......siedze sobie od kilku godzin przed kompem i nie wiem co ja w ogóle robie.... Jestem zmęczony sobą,wszystkim..........
  10. a ja wczoaj zdałem sobie sprawe z tego jak bardzo mam zniszczone życie przez to kim jestem//i tym oprtmistycznym akcentem kończe swój dzień i ide spać.Dobranoc
  11. Wzrost nie jest ważny.....ważny jest wygląd twarzy i ciała a nie jego wzrost...no i charakter jest najważniejszy................wszystkichtychrzeczy nie będe miał...........jak widze pary zakochane na ulicach to szlag mnie trafia/////
  12. Ja na jednych wykladach w niedziele jeszcze ani razu nie byłem teraz sie boje że będą tego jakeś konsekwencje
  13. Mnie też ucieszyła tona słodyczy na moim biurku
  14. powiem Wam tylko tyle..........ja nie mam żadnejcechy którą powinien mieć mężczyzna i napewno miał nie będe.......nie wierze w cuda. Brak charakteru,krzywy ryj,na dodatek tłusty brzuch............<94 kilo,przy wzroście 185>........nie wierze po prostu w to że komuś będe sie podobał a poza tym żeby podejść do dziewczyny trzeba się jej nie bać.......aja boje się ludzi i boje się odezwac.......NIE MAM SZANS U NIKOGO.........moge nawet się o to założyć ze do końca zycia będe sam
  15. Pyzia1-również tule z caaaalej silllyy i życzę żeby wszystko było ok
  16. Moze zostać Tornado-wcale tak nie jest,jesteś fajną,dobrą,miłą,ciepłą,mądrą osobą. Ja jestem beznadziejny...dzisiaj znowu na xanaxie jade.....najgorsze jest to że nie biore go dlatego że żlesie czuje....tylko dla poprawienia samoppoczucia....mam nadzieje że to się nie zamieni w nałóg brania Xanaxu....ehh ateraz mam ochote sobie twarz wydrapać z nienawiści do siebie i to zrobie....najwyżej rany będe miał...
  17. nie miałemprawa popełnić błędu...to był prosty zakręt...nawet dziecko by na takim zakręcie skręcilo dobrze
  18. A ja wziąłem sobie xanaxa znowu,,,czuje że powoli psychicznie spadam na samo dno....Dlaczego jestem sobą?????????dlaczego?????????????
  19. U mnie chodzi dokładnie tak samo
  20. Ja jak odpalilem pierwszy raz auto to na pierwszym zakręcie w stakie błoto wjechałem.....nie mogliśmy z bratem zepchnąc tego samochodu tak żeby odpalił z tego błota i przejeżdzający obok ludzie pomogli nam wyciągnąć auto z błota....tak mi było wstyd wtedy... :cry Miałem prawo jazdy robić ale sie boje. Tamto zdarzenie jeszcze bardziej mnie przekonalo że jestem do niczego,że nic nie potrafie
  21. Muszę mieć w realu dowód na to że jestem coś warty ale narazie go nie mam
  22. Dokładnie to samo czuje.. Wiem o tym ale co z tego skoro wszystkiego się boje...
  23. On ma racje najlepiej się zabić i mieć te pieprzone życie z głowy
×