depresyjny86

Ja to mam gdzieś czy ktoś będzie wiedział,że jestem psychiczny;p.Ale wydaje mi się,zresztą tak jak Candy,że pielęgniarka będzie miała ogr. dostęp do karty.

Źle to napisałem.Miałem na myśli,że oprócz ogólnych problemów z wyborem tematu,to na dodatek moja polonistka w ogóle nam nie pomagała,nie mówiła jak to widzi itp.

Jak już napisałem kiedyś tam : zarówno facet jak i kobieta mogą się starać itp.Nie zawsze facet musi być tym pierwszym który zagaduje.No i w dalszych fazach równie dobrze kobieta może pierwsza ruszyć tyłek i podjąć jakąś inicjatywę.

No pewnie,że brakuje

Też znam takich inteligentów pracujących w dps'ach

krul - marne szanse

Urban jest spoko. Refren - podobno w Smoleńsku był zamach.Czytałem w jednej gazecie. ( )

No bo jak kobieta sama chce kogos poznać to już jest desperatką.Bo to facet musi być pierwszy i zagadać i dać coś od siebie,a kobieta ma nic nie robić.Takie kobiece rozumowanie,z którym się nie zgadzam.

Krul - nie nabijaj się z dziewczyny

Musisz wyjaśnić tą sprawę.Koniecznie.I nie daj się zwodzić jakimiś wymówkami czy tłumaczeniami.

abraxas - mam nadzieję,że nie żartowałeś z tym polonistą :).Moja polonistka w żaden sposób nie nakierowała mnie na temat ani nie pomagała mi w niczym : mieliśmy listę 50 tematów do wyboru.......i nie dość,że żaden temat mi nie pasował ( ),to jeszcze potem okazało się,że jak chciałem wybrać dany temat,to okazywało się,że z 20 osób wybrało też ten sam temat i musiałem z niego zrezygnować....I w końcu dorwałem się do jakiegoś tematu i z pomocą innej polonistki przygotowałem się do matury.

Czytaliście o Głodziu może już? http://wiadomosci.onet.pl/kraj/powazne-zarzuty-wobec-arcybiskupa-glodzia-pil-wyzy,1,5446745,wiadomosc.html

Czytaliście o Głodziu może już? http://wiadomosci.onet.pl/kraj/powazne-zarzuty-wobec-arcybiskupa-glodzia-pil-wyzy,1,5446745,wiadomosc.html

A masz jeszcze możliwość zmiany tego tematu? Bo przyznam szczerze,że......ten temat strasznie ciężki jest,bo jaki wpływ teorie mogą mieć na wizerunek bohatera literackiego jakiegokolwiek? To pisarze - tworząc daną postać musieliby mieć w głowie cały obraz psychologiczny postaci.A wątpie,żeby np. Szekspir kierował się teoriami psychologicznymi tworząc np. Hamleta,bo owych teorii jeszcze nie było;p

A masz jeszcze możliwość zmiany tego tematu? Bo przyznam szczerze,że......ten temat strasznie ciężki jest,bo jaki wpływ teorie mogą mieć na wizerunek bohatera literackiego jakiegokolwiek? To pisarze - tworząc daną postać musieliby mieć w głowie cały obraz psychologiczny postaci.A wątpie,żeby np. Szekspir kierował się teoriami psychologicznymi tworząc np. Hamleta,bo owych teorii jeszcze nie było;p

Wiola ale w grupie rażniej

Wiola ale w grupie rażniej

To co ludzie,pomożemy koleżance?

To co ludzie,pomożemy koleżance?

Jak ja zazdroszczę tym ludziom z reala potrafiącym wszystko,żyjącym wśród ludzi i umiejącym dopasować się do każdej sytuacji.Zazdroszczę tym ludziom co potrafią normalnie komunikować się z innymi,tym nie budzącym uczucia litości lub odrzucenia u innych,tym którzy łatwo wszystko pojmują i potrafią się dostosować do nowych realiów.....Zazdroszczę im tych cech......zazdroszczę im wyglądu,tego co mają,tego co będą mieć a czego ja nigdy nie będę miał z powodu bycia sobą;/NIENAWIDZĘ LUDZI Z REALA patrzących na innych z góry i oceniających innych,odpychających innych,wyszydzających tylko dlatego,że ktoś po prostu ma problemy.... Nienawidzę i boję się ich.....

Jak ja zazdroszczę tym ludziom z reala potrafiącym wszystko,żyjącym wśród ludzi i umiejącym dopasować się do każdej sytuacji.Zazdroszczę tym ludziom co potrafią normalnie komunikować się z innymi,tym nie budzącym uczucia litości lub odrzucenia u innych,tym którzy łatwo wszystko pojmują i potrafią się dostosować do nowych realiów.....Zazdroszczę im tych cech......zazdroszczę im wyglądu,tego co mają,tego co będą mieć a czego ja nigdy nie będę miał z powodu bycia sobą;/NIENAWIDZĘ LUDZI Z REALA patrzących na innych z góry i oceniających innych,odpychających innych,wyszydzających tylko dlatego,że ktoś po prostu ma problemy.... Nienawidzę i boję się ich.....

Ja też

Ja też

"Grubersi" nie gryzą,uwierz mi