*Monika*

czarna roza, jak się dzisiaj czujesz?

dune, Ka_Po, Sabaidee, czarna roza, Witajcie!

Fila, Witam na forum

black_cat, Widocznie potrzebujesz jeszcze właczyć psychoterapię.

Vian, tu odnosimy się do fotek: komentarze-do-zdj-w-ludzie-z-forum-t9275-3080.html Przenoszę Twój post.

Honorata, Na chwilę obecną myślę, mam takie zdanie, że to dobrze, że odcięłaś się od domu, który Cię ograniczał, doskonale Cię rozumiem. Myślę, że masz trudność z zaakceptowaniem swojego wyboru, że sobie nie dajesz prawa do tego , jak na prawdę chcesz żyć. Rodzice dadzą sobie radę, albo nie. A Ty będziesz musiała chcieć mieć stosunek do tego wszystkiego. Dasz sobie radę. Widzę,że męczą Cię wyrzuty sumienia. Tak?

Vian, Nigdy cały tłum nie będzie tańczył tak, jak zatrąbią. I od zawsze jest tak, że jedni będą nas lubić, inni specjalnie nie pałać sympatią, jeszcze inni będą obojętni. Myślę, że konflikt interesów powstał. Piszemy z przymrużeniem oka, oczywiście, nie raz....w wątkach do luźnych rozmów, ale taktownie i ze smakiem. Tematy, które budzą niesmak i kontrowersje są analizowane. Jeśli istnieją przesłanki ku temu, żeby zaprzestać kontynuację tematu, który się wywiąże w wyniku braku zahamowań bo fantazja ponosi.....wtedy odniesieniem jest Regulamin. Jeśli ktoś z powodu odczucia swoich odmiennych niż większość poglądów, upodobań odczuwa dyskomfort , wydaje mu się, że ma problem, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby założył sobie wątek i prowadził konwersację. Może Ci, którzy tak piszą też często łamią zasady Regulaminu? A może z życzliwości bo znają Regulamin i wiedzą, że kij ma dwa końce? Moderatorzy też dostają często PW o innej treści, całkiem miłej, z podziękowaniami. Są też użytkownicy, którzy pomagają moderatorom poprzez PW. Pokazujesz tylko tą czarną stronę, chociaż wiesz , że są dwie strony medalu. Chyba? Nie zrozumiałaś sentencji. Każdy z nas ma trudności o różnym nasileniu. A postawa moderatorów jest szczególnie wystawiana na próby, podlega ocenie. Myślę, że w większości krzywdzącej ocenie. Po tej drugiej stronie uwierz…wygląda to inaczej, niż mogłoby się zdawać. Nie jesteśmy w stanie usatysfakcjonować 100% użytkowników. Nie zauważyłam, żeby ktoś Cię obraził, zwrócił uwagę, co odebrałaś za atak na siebie. Off top też podlega nadzorowi. Na forum wchodzą użytkownicy, już pisałam, na chwilę obecną jest ich 175. Byłoby troszeczkę niepoważne ignorowanie np. postów dotyczących intymnej sfery , pisanych z przymrużeniem oka w sposób zakrawający o perwersję. Nie uważasz? Tak, użytkownicy tego forum nawet wysyłali PW, żeby zwrócić uwagę, co dzieje się w wątku, w którym prowadzona była w tamtym czasie konwersacja. I nie było to jedno PW. Obojętnie ilu ich przychodzi, ilu odchodzi. Forum cieszy się dobrą opinią. Zdecydowana większość jest zadowolona. I zdecydowanie , większość użytkowników przestrzega regulamin, który tu obowiązuje. Wielokrotnie moderatorzy przypatrywali się łaskawym okiem , na to, co czasem się tu działo, ale bez przesady…….

mał-gosia, Witaj na forum! Z pewnością znajdziesz tu wsparcie i możliwość rozmowy o tym co Cię boli.

Vian, Doczytałam, że zasugerowała zmianę forum zgodnie z tematyką, jaką poruszasz. Nie odebrałam tego jako wyrzucanie Ciebie z forum. Takie słowa nie padły, nie popadajmy w skrajności. Jednak gdybym usłyszała takie słowa, nie przeszłabym obok nich obojętnie, zastanowiłabym się co jest takiego we mnie, co powoduje, że wzbudzam tak skrajne emocje. Oczywiście, masz do tego prawo, szanując Regulamin. Mam na myśli tematy nie związane z tematyką wątku, off topy, wybieganie poza temat i rozszerzanie wątku o bulwersujące dla większości posty. Skąd masz te statystyki? Poproszę o ich źródło. Nie musimy na siłę wszyscy ze sobą sympatyzować, ale zachowywać kulturę rozmowy pamiętając jednak o Regulaminie. Myślę, że wiele aspektów wyolbrzymiasz i odbierasz do siebie.

Vian, Nikt Cię stąd nie wyrzuca dziewczyno. Zawsze jest tak,że ktoś znajdzie się w tej mniejszości i poczuje się dotknięty, niezrozumiany. Już ktoś raz z kolei przypominam, że na forum są poruszane tematy dotyczące trudności. Możesz się w tych tematach wypowiadać doradzając, wspierając. Natomiast podsycanie, poruszanie kontrowersyjnych tematów nie związanych z tematem wątku będzie w myśl Regulaminu poddawana analizie i będą z tego tytułu wyciągane konsekwencje. Na forum codziennie przybywa średnio ok. 140 nowych użytkowników, piszą posty, wiadomości PW i nie sposób tego ogarnąć,żeby wszystkich zadowolić, odpowiedzieć, podczas, gdy tu rozgrywa się konwersacja na zasadzie odbijania piłeczki. Sądzę, że nieistotne sprawy nie dotyczące głównych tematów forum należy przemilczeć, albo zachować dla siebie. Przykro mi, że znajdujesz się w tych 15% użytkowników niezadowolonych z forum.

rober6666, Rozumiem, że możesz być zniesmaczony, czytałam o Twoim samopoczuciu, jesteś nabuzowany i masz w sobie dużo złości i gniewu. Ale proszę nie popadaj w skrajności bo na prawdę, to już zaczyna zakrawć o łapanie za słówka. Czy Ty na prawdę sądzisz, że Kasia rozpoczyna kłótnię z Tobą? Przecież nikt nie zabrania tutaj prowadzić konwersacji w oparciu o wymianę poglądów, które każdy przecież ma. A, że jest to forum, które funkcjonuje w oparciu o Regulamin, to wszyscy musimy się dostosować. Ja, Ty, każdy użytkownik. Reguły obowiązują nas tutaj, jak i w życiu codziennym.

lukasollo, Myślę,że jeśli człowiek całkowicie by się wyleczył....to nie byłoby mowy o nawrotach. Jakie leczenie stosowałeś? Farmakoterapia tylko?

Nana88, Proszę, mam nadzieję,że odnajdziesz się w w/w wątkach. Może jeszcze któryś z użytkowników coś od siebie doda i się odniesie. Powodzenia.

Nana88, Witaj, poprzeglądaj proszę ten wątek, może trochę rozjaśni. Zerkinij jeszcze tutaj: post504392.html?hilit=dystymia#p504392 post345508.html?hilit=dystymia#p345508 dystymia-t7006-42.html post173168.html?hilit=dystymia#p173168

Nie wstydź się, zapytaj o ta kwestię. Czy jesteś diagnozowana i czy potem odbędzie się terapia właściwa czyli sesje terapeutyczne. To czy ma certyfikat.....zapytaj o to. Niektórzy chodzą do psychologa, zamiast do psychoterapeuty. Ja chodzę do psychoterapeuty. Możesz o to zapytać, o diagnozę. To nie jest żadną tajemnicą. Masz prawo nie wiedzieć i zadawać pytania. Zaraz podam Ci tu linka, poczytasz sobie na temat psychoterapii. psychoterapia-dziala-czekam-na-ka-dego-posta-z-wasza-opinia-t4853-1456.html

Głos_w_głowie, Superwizja (ang. clinical supervision) - metoda używana w konsultacjach, psychoterapii i innych dyscyplinach związanych z opieką nad zdrowiem psychicznym oraz kontaktach z osobami dotkniętymi psychologicznymi problemami zdrowotnymi. Obejmuje regularne spotkania terapeuty z innym specjalistą posiadającym certyfikat superwizora. Superwizja polega na konsultowaniu pracy z pacjentem i innych kwestii związanych z wykonywaniem obowiązków psychoterapeuty w toku ustrukturyzowanej dyskusji. Celem superwizji jest pomoc terapeucie w przyjrzeniu się jego własnemu doświadczeniu w pracy z pacjentem, ewentualnym przeszkodom w tym kontakcie leżącym zarówno po stronie samego terapeuty jak i pacjenta, jak również zapewnienie wysokiej jakości świadczonych usług terapeutycznych. Superwizja może przebiegać indywidualnie lub grupowo.

No dobra, zastanowię się.

Ja chodziłam przez 9 miesięcy i wydawało mi się,że jest coraz gorzej. Ty jesteś dopiero po 3 wizytach. Fakt, relacja z terapeutą jest dość ważnym aspektem. Czasem zachodzi potrzeba,żeby zmienić terapeutę. Moja terapeutka zapisuje już prawie dwa lata w specjalnym kajecie informacje z sesji. A robi to podczas sesji. Kiedyś, na samym poczatku pisała więcej, teraz mniej. Prawie dwa lata zapisuje, sporządza notatki. Jeśli Cię to interesuje i nurtuje, po prostu....zapytaj o tą kwestię. Moja terapeutka zapisuje , żeby nie umknęły jej ważne kwestie poruszane na terapii. Zawsze jest świetnie przygotowana. I mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że zdążyła mnie poznać. Czasem notatki mogą służyć do superwizji. NIe wiem czy Twój terapeuta ma superwizora, czy superwizuje. Zapytaj o to. 3 spotkania to dopiero początki procesu terapeutycznego. Myślę,że to zbyt mało, żeby nawet myśleć o zmianie terapeuty na ten czas.

To się gódź ze swiatem i fizyką ,a nacz się w końcu konstruktywnie i owocnie dyskutować. Bo to co uprawiasz jest bynajmniej...poniżej krytyki. Pierwsze słyszę. Miło dowiedzieć się czegoś nowego z ust kogoś bardzo kompetentnego Albo Tobie brakowało wytrwałości? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Obiektywnie? Z odrobiną wytrwałości? Zaprzeczasz sobie. Gdybyś był wytrwały, wkładał wysiłek , być może byłbyś już najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi. NIe mam na plecach napisu "koń", żeby naprawiać świat. Skąd to przypuszczenie? To się nazywa dyskusja, nie mieszanie. Ty widocznie nie opanowałeś jeszcze tej umiejętności. Korat oprócz leków przeszedł terapię i bardzo ją sobie chwali. Zapytaj Go jakie ma zdanie na temat psychoterapii. Czy ja kiedykolwiek zabroniłam Tobie zażywać leków? Mam inną profesję i ukończone nieco odmienne kierunki studiów. Nigdy nie chciałam leczyć ludzi i być terapeutką. Nie wiem też skąd wytrzasnąłeś tą telepatię. Nadszedł czas, w którym powinieneś chcieć troszeczkę dokształcić się w temacie psychologii. Psychologia jako nauka nie traktuje człowieka wybiórczo i nie dzieli go na kwanty. Wg Twojej teorii nie powinno Ciebie być tu, na forum. Psychologia (od stgr. ψυχή Psyche = dusza, i λόγος logos = słowo, myśl, rozumowanie) – nauka empiryczna, zajmująca się badaniem mechanizmów i praw rządzących zjawiskami psychicznymi oraz zachowaniami człowieka. Psychologia bada wpływ zjawisk psychicznych na interakcje międzyludzkie oraz interakcję z otoczeniem. Wiesz co oznacza pojęcie empiryzm? To ja Ci odpowiem...Jeśli chcesz dyskutować, a nie obrażać to musisz w odpowiedni sposób uzasadniać swoje twierdzenia.

ewaalicja, Przecztaj proszę ten wątek. Może doszukasz się odpowiedzi lub poczekasz...ktoś z użytkowników odpisze.

ewaalicja, witaj na forum

dune, jesteś ładna i mądra!

krychadd, Witaj. Strasznie długo borykasz się ze swoimi dolegliwościami. Psychiatra słusznie zauważył, ze potrzebna jest Tobie psychoterapia. Nie wierzę, że nie znajdziesz godzinki czasu w tygodniu bo przeważnie z taką częstotliwością uczęszcza się na psychoterapię.

Jeśli Ty chcesz radzić innym jakie leki powinni stosować to prosimy o dyplom ukończenia studiów medycznych i specjalizacji w zakresie psychiatrii. To jest forum o charakterze informacyjnym, każdy może podejmowć tu dyskusję, jeśli ma coś konstruktywnego do powiedzenia. Badziak słusznie zauważyła w jaki sposob Ty prowadzisz konwersacje. No, ale to już praca raczej na psychoterapię, której Ty nie podejmiesz bo jesteś jej przeciwnikiem.

heyah - niski abonament