Skocz do zawartości
Nerwica.com

aree1987

Użytkownik
  • Postów

    1 220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez aree1987

  1. wiola173, a po co masz to łykać? Anafranil nie wystarcza?
  2. Ja brałem 600mg i miałem mega depresje. Człowiek chciał się na coś wkur.... a po prostu nie był w stanie totalna wegetacja, nie mówiąc o tym ze nie byłem w stanie sie uczyć. Jedyne co sprawiało przyjemnosc to cięcie się..
  3. coma, bierzesz dalej tą wenlafaksyne? Ona może napedzać lęki.
  4. No właśnie żeby było w czym wybierać.
  5. aree1987

    Uroda

    podobno Pudzian też ma rozstępy i się nie przejmuje A ja mam na bicku :/
  6. Ja też jak sobie podniosłem dawke na 40mg to pochłaniam każdą ilość słodkich węglowodanów, jeszcze świeta do tego i żre jak świnia, nie mogę tego opanować.
  7. 60mg to max nie spotkałem się zeby ktos brał 80mg i czy skuteczność bedzie wieksza niz przy 60 ?
  8. Nie wiem jak na Was działają cud te tabletki, chyba nie macie jakichś wielkich problemów. Ja w sumie też latam z uśmiechem ale tylko na zewnętrz bo jestem całkiem odcięty od swoich prawdziwych emocji, które jednak dają o sobie znać kiedy jestem sam.
  9. Albo po prostu jeszcze nikt Cię prawidłowo nie zdiagnozował.
  10. Ja tez mam 23 i to norma w tym wieku do 30 na pewno. Po 30 objawy bpd zaczynają stopniowo łagodnieć podobno.
  11. Własciwie dalej nie trybi jeszcze bo dalej czuje zobojetnienie bezsilność i mega senność śpie po 18h na dobe
  12. Ja mysle o lamo.. chociaż podchodze teraz z rezerwa do stabilizatorów po nieudanym romansie z depakiną..
  13. Monika1974, nie ona jednak mówi to właśnie ja raczej stoje w miejscu niestety nie podsuwa mi żadnych rozwiązań a chyba tego od niej oczekuje ze da mi gotowy przepis..
  14. A teraz rzadziej chodzisz? Wiesz ja mam wrażenie że przynajmniej w moim wypadku to jest takie gadanie o niczym. Terapeutka mało mówi chyba ze ją prowokuje to mówi częsciej. No ale nie wiem czy to ma tak wyglądać, czy mi to pomaga. :/
  15. Monika1974, 2,5mca 2 razy w tygodniu po 45 psychodynamiczną
  16. A u mnie jak na karuzeli w jednej chwili super, żeby za chwile gorzej być nie mogło. Jade cały czas na SSRI i nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez leków, na terapii staram się wkurzyć terapeutke, tak, żeby i ona mi powiedziała ze jestem beznadziejny chyba bardzo chce to od niej usłyszeć, potwierdzenia moich sądów na swój temat. Przez tą diagnoze -zaburzenie osobowości mam wrażenie że jest ze mną dużo gorzej niż było to przed psychoterapią. A jak u Ciebie Monika bo widzę ze sobie nawet dobrze radzisz z tego co piszesz?
  17. Ale ona sobie z tego nie zdaje sprawy, nie mówiąc ze stygmatyzowanie się jakimiś zaburzeniami to ostatnia rzecz która by chciała. Mówi ze miała pechowe życie ale nie wie ile wtedy od niej zalezało. Wiadomo im starsza osoba tym oporniejsza na zmiany..
  18. Mi się wydaje ze moja matka ma coś borderopodobnego i stad ja to mam.
  19. Dobrze że chociaż tu możemy sobie popisać. :)
×