Adamo, nie, chyba 1mg jesli dobrze pamiętam, bylam wtedy na terapii grupowej i jedna laska miala to samo, ciagle tupalysmy tymi nogami i wszystkich to wkurzalo
po odstawieniu leku, przeszło mi to w ciągu 2 dni
ja po 2 latach odstawilam z dnia na dzien i zero skutkow odstawienia , poza jednym bardzo mocnym atakiem paniki w kosciele, mimo iz bylam na podwojnej dawce xanaxu.
Michuj, ciezko stwierdzic, biore fluoksetyne dopiero ok. 2 tygodni, z paro zeszlam z dnia na dzien, nie mialam zadnych skutkow odstawienia.
zauwazylam, ze czesciej sie smieje, to jeden plus, drugi jest taki, ze mi libido wzroslo, jesli chodzi o ataki paniki, to pojawiaja sie czasami, tak samo jak przy paroksetynie. wtedy ratuje sie xanaxem SR
emgie01, brałam paro 2 lata, a byl okres gdy pilam prawie codziennie, wiesz, na kazdego to inaczej dziala, to, ze mi nic nie bylo o niczym nie swiadczy, ale musze przyznać, ze kac morderca pozniej...
bretta, wlasnie niunia, ze nie chce ! ale moja mama władowała w ten wyjazd kupe kasy i przepadnie jak nie pojadę... ehhh
moze na xanaxie jakos to przetrwam..
zmykam na Kurnik, pogram w cos, przegram z 3 razy i moze ze złości usnę