Skocz do zawartości
Nerwica.com

malwina77

Użytkownik
  • Postów

    273
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez malwina77

  1. Prometazyna wbrew pozorom to nie placebo tylko uczciwy i porzadny neuroleptyk starszej generacji. W syropie daje sie dzieciom jako lek antyhistaminowy, przeciwkaszlowy i przeciwwymiotny. W dawce 50-150 mg dziala uspakajajaco i nasennie. Powyzej antypsychotycznie.
  2. A probowalas prometazyny? Mnie pomaga, do tego jest bezpieczna- mozna ja podawac nawet niemowletom. To popularny Diphergan. Jedyna wada jest to, ze tabletki sa po 25 mg i trzeba brac cztery.
  3. Hehe,nie ma za co Cos musi byc na rzeczy, bo przy wenli mirtazapina nie dziala otepiajaco lub nadmiernie uspakajajaco. Wrecz przeciwnie. Mnie sama mirtazapina nie pomogla, nasilala nastroje depresyjne i scinala z nog do tego. Za to w kombinacji to zupelnie inna bajka- musze podziekowac za ten pomysl mojemu lekarzowi. Jest jeden skutek uboczny- gorzej sypiam. Co prawda zasypiam szybko i bez problemow, ale budze sie przez cala noc mniej wiecej co godzine,sen jest przerywany, nie niosacy prawdziwego odpoczynku i regeneracji sil.
  4. Odkad nie biore Klozapolu znowu pije sporadycznie alkohol i nic sie nie dzieje. Nie upijam sie ani szybciej ani wolniej. Jest calkowicie normalnie pod tym wzgledem. O tyle lepiej, ze wiem kiedy przestac i nie przesadzam z piciem.
  5. Miko, lamotrygine biore na padaczke skroniowa i wahania nastroju. No wiem, ze neuroleptyki to nie cukierki, ale coz jakos zyc trzeba, a one bardzo te jakosc zycia poprawiaja. Wenlafaksyna plus mirtazapina oprocz podniesienia nastroju bardzo pozytywnie tez wplywaja na naped- ma sie naprawde duzo energii.
  6. malwina77

    Neuroleptyki

    Miko, najlepiej oceniam olanzapine i flupentiksol. Oba swietnie likwiduja anhedonie.
  7. malwina77

    Neuroleptyki

    Mnie tam neuuroleptyki nie wyciszaja pozytywnych emocji, wrecz przciwnie podkreslaja je. Znika strach, nerwowosc, przygnebienie, a pojawiaja sie radosc, motywacja i intensywniej przezywane odczuwanie przyjemnosci.
  8. Kazdy mial plusy i minusy. Mirtazapina kombinowana z sertralina to moim zdaniem wiecej checi i motywacji do dzialania, ale tez czasami leki i wahania nastroju.Wystepowala tez duza sennosc. Przy mirtazapinie z wenlafaksyna lepszy nastroj i wiecej energii, ale ochoty zeby te energie spozytkowac jakby mniej. Nastroj za to stabilny i wewnetrzny spokoj. Moge wstawac i o 5 rano bez problemu. Do tego przy sertralinie malutkie libido, przy wenli calkowity jego brak. Na razie leczenie mam ustawione jak w podpisie, naturalnie przez psychiatre, i jestem bardzo zadowolona.
  9. Ja moge pisac jedynie o wlasnych doswiadczeniach. Bralam juz niemal wszystkie dostepne na rynku leki w rozmaitych kombinacjach i tylko powyzsze dwa zestawy byly skuteczne. Nikomu niczego nie polecam ani do niczego nie namawiam.
  10. Miko, najlepszym dla mnie mixem lekow, ktore zdecydowanie poprawiaja nastroj sa sertralina+mirtazapina lub wenlafaksyna+mirtazapina. Do tego okresowo i nie dluzej niz dwa miesiace na raz jakis dobry neuroleptyk np. olanzapina, flupentiksol lub amisulpryd. Neuroleptyki dzialaja ok. 8 tygodni, potem robie z miesiac przerwy i wlaczam inny. Na takich zestawach funkcjonuje bardzo dobrze, anhedonia zniknela, a nastroj jest wysmienity.
  11. Jak kogos Anafranil pobudza, to powinien brac rano. A jak usypia- wieczorem. Przy SR pora wziecia tabletki nie ma najmniejszego znaczenia.
  12. Dla mnie pobudzajace byly Efectin, Anafranil i Asentra.
  13. No wiec u mnie leki trwaly ok 6 tygodni- rozne rzeczy przeciwlekowe bralam. Afobam, Lerivon, Fluanxol i Zolafren. Fluanxol sobie nie radzil, mianseryna dzialala mniej wiecej do 17, potem musialam brac nastepna dawke. Najlepsze byly Afobam i Zolafren. Olanzapina wzieta na noc dzialala przeciwlekowo przez caly dzien, alprazolam bralam rano i tez usuwal skutecznie leki az do poznego wieczora.
  14. Kazdy antydepresant moze na poczatku nasilic objawy choroby. I nie ma w tym nic dziwnego, taki maja mechanizm dzialania. Stoi to jak byk w ulotce. Sertralina jest z tego znana, ze czesto nasila leki, ale i inne antydepresanty tak dzialaja. Nie ma to z obawa przed skutkami ubocznymi nic wspolnego. Zeby lek zaczal dzialac potrzebne sa zmiany receptorowe, a one nie dokonaja sie w dzien lub dwa. Dlatego madrzy lekarze wypisuja na tak zwany okres ladowania sie antydepresanta srodki przeciwlekowe i uspakajajace.
  15. Wyjatkowosci nie czuje, a jedynie potrzebe, zeby dowiedziec sie o co w tym wszystkim chodzi. Meczy mnie zonglerka lekami i niepotrzebne nadzieje na poprawe. Moze to twoim zdaniem nieistotne, ale chcialabym przezyc te kilka lat, jakie mi pozostaly, we wzglednie dobrym samopoczuciu.
  16. Pozwole sie z toba nie zgodzic paradoksy. To musi o czyms swiadczyc i lekarz w szpitalu poprosil o zgode, aby moj przypadek umiescic w swojej pracy doktorskiej.
  17. Hmmm, taka reakcja jest bardzo niecodzienna, myslalam, ze ty jako oslawiony ekspert rzucisz nieco swiatla na te zagadke Lekarz poki co nie wie co jest grane i to juz nie pierwszy, ktory lamie sobie tym glowe.
  18. No wiec tak- ja bede wyjatkiem, bo na mnie antydepresanty i neuroleptyki dzialaja od pierwszej tabletki. Potem przez miesiac, poltora jest dobrze i lek przestaje dzialac. Przestaje brac na kilka tygodni, a potem wznawiam branie i znowu dziala. I o czym to swiadczy?
  19. Nie bralam Fluanxolu z paroksetyna, ale z kilkoma innymi antydepresantami tak. On sie dobrze komponuje z lekami tego typu, ale jest tylko swego rodzaju aktywatorem. Ma posrednie dzialanie antydepresyjne po przez aktywizacje, zwiekszenie motywacji i napedu oraz redukcje lekow, dlatego lekarze czasami przepisuja go zamiast benzo na okres ladowania sie antydepresanta. Po miesiacu, dwoch czesto przestaje dzialac. Jesli okresowo brak ci energii i motywacji to bylby dobrym wyborem.
  20. Bralam rok, bardzo utylam i wypadly wlosy. Do tego pojawily sie takie dziwne stany otepienia i wzmozone wydzielanie sliny. Rano zawsze poduszka byla mokra. Bralam na ataki padaczki skroniowej i nastroje depresyjne, ale nie dzialal ten lek zbyt dobrze. Teraz mam dwa inne: lamotrygine i pregabaline. Lepiej je toleruje, slinienie minelo. Ogolnie dobrze sie czuje, nie to co na depakine.
×