malwina77

Ja na Fluanxolu chudlam

No nie wiem. Ja kiedys czytalam, ze ten lek czesto powoduje drgawki. Linku niestety juz nie mam, bo siadl mi system.

Pojsc do lekarza rodzinnego po prostu. Najpierw notowac sobie cisnienie przez kilka dni, a potem z ta karteczka do lekarza. Pewnie przepisze cos na obnizenie cisnienia. Ja mialam po Efectinie 155\100, dostalam hydrochlorothiazid i cisnienie wrocilo do normy.

A kolega to te informacje czerpie z netu czy sam probowal? Zaliczenie tego leku do najlepszych antydepresantow to nawet wiecej niz gruba przesada

Ja uwazam inaczej i tyle. Wenlafaksyna moim zdaniem to najczesciej pobudzenie i bezsennosc, a bardzo rzadko ospalosc.

Moze na leki i fobie jest dobra, ale depresja to co innego I skoro tak dobrze dziala to po co ci Coaxil?

Moim zdaniem nie, wrecz przeciwnie. -- 26 wrz 2011, 08:16 -- Himalaje, bierzesz bardzo mala dawke- moze dlatego ci nie pomaga. Na depresje przyjmuje sie od 60 do 120 mg. A lekarzowi powiedz po prostu, ze sie nadal zle czujesz i niech cos zrobi w tym temacie.

Zenonek, dobrze wiedziec. Ja mam w szafce paczke Mozarinu, moze kiedys wyprobuje.

To znaczy jakie?

Cymbalte tez teoretycznie mozna by polaczyc z Lerivonem lub Mirzatenem, chyba nie wyjdzie duzo drozej niz twoj Edronax. Ale tak jak juz pisalismy, leczy lekarz nie internet. -- 23 wrz 2011, 15:22 -- Hmmm, zmeczenie po wenlafaksynie nie jest normalne, bo normalnie to ona pobudza. Niewielu chorych usypia i uspokaja. Po prostu masz pecha, ze znalazlas sie wsrod nich.

Ja mam jeszcze inny pomysl, ale o takim leczeniu musi zdecydowac psychiatra- wenlafaksyna plus mianseryna/mirtazapina, oba leki w gornych granicach dawkowania. Ponoc takie polaczenie powoduje naprawde duzy wyrzut noradrenaliny.

Moze gdyby zapodac 120 mg mirtazapiny/mianseryny to zadzialalyby antydepresyjnie. Nie wiem, bo nie probowalam.

Olanzapina sprawia, ze czlowiek robi sie bardziej prospoleczny i chec do kontaktow z ludzmi wzrasta.

Nie tylko Sulpiryd. Tak samo dzialaja Zyprexa, Fluanxol, Abilify i Solian. W polaczeniu z odpowiednim antydepresantem naprawde poprawiaja nastroj i funkcje poznawcze. Dodaja tez checi i motywacji do dzialania.

Hmm, siostrze na natrectwa pomagala fluoksetyna, ktora tez dzialala przeciwlekowo. Na fobie spoleczna Prozac tez jest dobry.

To nieglupi pomysl. SSRI maja dzialanie przeciwlekowe, pomagaja przy natrectwach, fobi spolecznej i takich tam. Ale nastroj to podnosza chyba malo komu.

Tez tak mysle, a przerobilam juz prawie wszystkie SSRI

Badziak, to ze sie przy klomipraminie nie pocisz to chyba jakis wyjatek, bo wiekszosc osob sie jednak na potliwosc uskarza.

Skoro to takie dobre leki to czemu dzialaja depresyjnie? Powinny sie nazywac depresanty A tak serio to wciaga sie po nich jedzenie jak odkurzacz, przesypia pol dnia oraz pojawia sie piekna derealizacja i depersonalizacja. Do tego tlumia poped seksualny, zaburzaja pamiec i koncentracje, a takze wywoluja splatanie i dzialaja zle na szpik kostny i watrobe. Wiem to od lekarza z duza praktyka, ktory uwaze te leki za naprawde marne.

No zgadzam sie w 100 procentach. Sertralina wlasnie kiedys ustabilizowala mi nastroj na super poziomie -2 Natomiast wenlafaksyna to zupelnie inna bajka Mnie sie wydaje ze pierwszymi lekami jakie psychiatra przepisze powinny byc SNRI w polaczeniu z neuroleptykiem lub ewentualnie TLPD. Jesli te nie dzialaja to dopiero wtedy SSRI. Lekarze robia na odwrot i ludzie miesiacami mecza sie na niedzialajacych lekach. A skutki uboczne wcale nie sa mniejsze niz przy starszego typu antydepresantach.

Mialam tak na poczatku brania Anafranilu, ktory tez jakos tam na noradrenaline dziala. Dlugo juz przyjmujesz ten Edronax? Moze to skutki uboczne, ktore mina z czasem.

Ja proponuje pojsc do lekarza. Co do Thioridazinu, to czytalam, ze lekiem o podobnym profilu dzialania jest Ketrel czyli kwetiapina

Ja tam wiem tylko tyle, ze nadmiar noradrenaliny negatywnie wplywa na serce i jego prace. Poza tym pobudzenie nie jest jednoznaczne z motywacja, mnie sie kojarzy raczej z nerwowoscia. Jak dla mnie to wenlafaksyna wystarczajaco dziala na noradrenaline, wiecej mi nie potrzeba. Efectin to obecnie najskuteczniejszy antydepresant, a Edronax to raczej podpada pod stymulant lub lek do mixow, bo sam nastroju to on nie poprawi.

Nadmierna potliwosc utrzymywala sie u mnie przez caly czas brania Anafranilu, bylo to mocno nieprzyjemne

Potrzymac w ustach az sie rozpuszcza. Nie polykac raczej. Czy sennosc minie nie wiem. Mnie nie minela. Spalam codziennie od 21 do 12 w poludnie