Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. To też nie siedzi ciągle w mojej głowie. Czasem jest miesiąc spokoju dopóki nie wypłynie jakiś „smaczek”, albo nie będzie jakiegoś bodźca który mi o tym przypomni. Albo po tym jak codziennie mi odmawia i zaczynam już czuć się niepewnie skoro nie chce tego ze mną robić. Ułożę to sobie czasem jakoś w głowie a później po 3, 4 czy 5 tygodniach znów to wraca
  3. Dokładnie tak. To się czuje, że partnerka nie jest zadowolona, że coś ją gnębi - domysły to następna sprawa (można sobie wymyślić niestworzone historie, które nie mają nic wspólnego z prawdą). Faceci często nie rozumieją kobiet, nawet jak próbują, nie zawsze to wychodzi - jak jest jakiś problem lepiej powiedzieć wprost
  4. Trójkąt który miał to z jego partnerka z którą byl 5 lat. Dla mnie to trochę nie do pomyślenia w jednym czasie bzykac kobietę która się kocha i inna babe
  5. Nie wiem jak wygląda wasza relacja, ale bywałem w związkach, w których była frustracja z różnych powodów. To wychodzi, choćbyśmy nie wiem jak bardzo próbowali to ukrywać.
  6. Nie sądzę że przyczyną tego jest to, że go zamęczam. Ja już nie poruszam z nim tego tematu jak wraca to do mojej głowy bo stwierdziłam że to nie ma sensu. Przeżywam to sobie sama w mojej głowie i nie angażuje już go w to od dawna
  7. Wrażenia są w głowie i w tym, jak wygląda relacja. To ona rozpala i nakręca, a nie jakieś fikołki, trójkąty, itd. Te są dobre na chwilę. Przecież gdyby nie chodziło o relację, to wystarczyłaby masturbacja.
  8. No dawaj Acerze zbanuj mnie, wyjdź dumnie i powiedz że to cień wiatru a potem zabij mnie stworzycielu. Nie chcę tego słuchać już, w tym żyć! Przełóż dziecko w inne ciało, wychowasz jak swoje, no przecież potrafisz.
  9. Dokładnie tak myślę, że może tak być. A ja nie dam mu „takich wrażeń”, które przebija to co miał i robił wcześniej.
  10. Różnie bywa. W moim przypadku ekscytacja nowym mija bardzo, bardzo szybko a to, co nakręca ekscytację, to relacja. Więc jak najbardziej jest możliwe, że jedna partnerka będzie bardziej ekscytująca, niż trójkąty, itd. Tyle że dynamika w tej relacji musi być odpowiednia. Jakby mnie dziewczyna zamęczała, że jestem nie taki, jak by chciała, to też by mi się wszystkiego odechciało. A trójkąty są przereklamowane. Tak, to miałem na myśli. U mnie, niestety, rzadko te potrzeby są zbieżne (choć zdarza się, że są). Albo ktoś mnie mega pociąga (i jest to świetna kandydatka na kochankę, ale często słaba kandydatka na partnerkę), albo kogoś kocham i chcę z nim być (i niekoniecznie jest to najbardziej ekscytująca seksualnie osoba, z jaką byłem). Po prostu pociąg seksualny to u mnie jedno, zaufanie to drugie. Czasem się zazębiają (i wtedy jest super), czasem nie (i wtedy jest tylko frustracja i rozczarowania). Choć kiedyś było z tym u mnie dużo gorzej. W ekstremalnym przypadku to ma nawet nazwę, „Madonna–whore complex”.
  11. Nie chcę już żyć. Zabierzcie tego swojego cienia wiatru, oddajcie mi moje widmo brata Nelyssy!! Wypierdalaj z tymi żonami cieniu, jaki Ty poważny, jakie masz dzieci nie swoje a urzędujesz na ... Poniżaj się Beato, Liano czy inne to jest chory sku*wysyn nie cień wiatru relic, wsza zaklamana. Wszystko na trondach MartwegoDuch, Moona, Szczura, Konrada. Jesteście bardzo psychicznie chorzy. Sami macie urojenia Acer fobik mi przedstawił brata Nelyssy pokazywałam Wam aktora, tak wygląda mniej więcej! Nie życzę sobie żadnych cieni wiatru bez wartości, gówno mnie obchodzi kto dom wybudował,remont zrobił, samochód kupił, firmę założył, to wszystko bez wartości nie ma żadnego znaczenia. Najpierw wartości potem dzialanie, konkretne i szczere. /cenzura/ mnie Wasze szwagry, szwagierki, siostry, bracia, dzieci ja jestem indywidualistka. Nie obchodzi mnie życie nieszczere, na pokaz, w pośpiechu, bez energii prawdziwej, w gównie stollowanym. Nie rozumiejących sztuki Muzyki, filmów, plastyki, chyba że dla interesu tylko, to jest dno. Nie kochających zwierząt kotów, koni tylko dla interesu je trzymania i zabijania. Pie†dole Was. Jesteście staruchami poza tym nie wyluzowanymi w większości choć tu kilka osób jest jak mój mentor relic ukochany, mam Was dość wszystkich.
  12. O tak i to niezależnie czy mówi to facet czy kobieta. Zdecydowanie najlepszy środek antykoncepcyjny Nie, ja bym tak nie mógł. Jak kogoś kocham to się na nim koncentruję. Chociaż przyznaję, że jak się rozstałem z partnerką swego czasu to z zemsty poszedłem do łóżka z inną kobietą
  13. Niektórzy tak mogą, niektórzy nie. Co więcej, może się to zmieniać w czasie. To właśnie może być ten problem... z drugiej strony, jeśli zaznał seksu grupowego i innych ekscytujących rzeczy, ciężko chyba, oczekiwać, żeby dowolna, pojedyncza partnerka była równie ekscytująca.
  14. Czułem wielokrotnie, że na niczym mi nie zależy i miałem myśli samobójcze. Ale fakt, próby samobójczej nie miałem.
  15. Taki protip: można kogoś kochać, ale jednocześnie chodzić do łóżka z kimś innym. To nie neguje miłości. Zwyczajnie różne potrzeby. No bo ma rację. Czego więcej od niego oczekujesz? Moim zdaniem takie trudne tematy trzeba przegadać raz a dobrze i wtedy podjąć decyzję – albo umiem to zaakceptować i zostaję w związku, albo nie umiem i nie męczę partnera i siebie, tylko się rozstajemy. A czego oczekujesz po tych rozmowach? Jaki miałby być ich wynik? Każdy partner jest inny i seks z każdym jest trochę inny. Każda relacja też jest inna. Przecież macie 31 lat. To są właśnie te lata. Może po prostu go aż tak nie pociągasz. Nie ma w tym nic złego – jeśli jest z tobą to widocznie masz inne zalety, które to rekompensują. W pewnym wieku (i 31 lat to już może być ten wiek, zależnie od dojrzałości) widzi się więcej, niż tylko seks. Jeśli tak stawia sprawę to zaczynam rozumieć, dlaczego czujesz się niepewnie. Wspominanie w łóżku o innych jest słabe, u mnie (gdyby partnerka tak zrobiła) to by natychmiast zabiło nastrój i przeszłaby mi ochota.
  16. Dzisiaj
  17. Chciałabym kiedyś się tak poczuć. Dam sobie może na to jeszcze trochę czasu a jak to się nie uda to z bólem serca ale będę myślała odejść nie wiem czy dobrym pomysłem jest rozmawiać z nim o tym czy odpuścić już te rozmowy
  18. Nie zaznałeś widocznie takiego bólu psychicznego. Nie sięgnąłeś widocznie dna kiedy na niczym Ci nie zależy i kończysz. Ja byłem w miejscu gdzie widziałem koniec. Jedną nogą tam byłem... Fizycznie.... przeżyłem najgorszy ból gdzie nawet krzyczeć się nie dało. Leżysz i nie jesteś w stanie się ruszyć. Lekarz jak przyszedł to się za głowę złapał bo w karcie zobaczył, że od kilku dni nie pozwalałem sobie dać żadnych przeciwbólowych. Siłą władowali ale moim zdaniem g to dawało. Jak mnie po wypadku na sor przywieźli to poskładali a później trzeba było czoło zszyć to jak mi podeszła pielęgniarka z iglą to nie chciałem. Tylko chirurgowi powiedziałem żeby szybko szył.(NIE LUBIĘ IGIEŁ) I taki ból to ch.... przy psychicznym. Ja rozumiem ból duszy... Ci co go rozumieją to wiedzą o czym mówię.
  19. @Malina9 wiesz… jak się naprawdę kogoś kocha, to ta osoba zawsze jest wyjątkowa. Wtedy chcesz, żeby właśnie tej osobie, ukochanej - było dobrze w tych wspólnych chwilach – i to daje satysfakcję dużo większą niż jakiekolwiek „osiągi” czy doświadczenia z przeszłości. To jest zupełnie inne przeżycie niż seks tylko dla seksu. Przy bliskości i uczuciu nawet zwykły dotyk czy przytulenie potrafi być wspanialsze niż najbardziej wymyślna „orgietka”. I to jest coś, czego żadne wcześniejsze przygody nie zastąpią.
  20. Jedni mają tańce na Jasnej Górze inni posady w Brukseli.
  21. Ciężko się zgodzić. Zależy jaki ból duszy i jaki ból fizyczny. Jeden ból fizyczny będzie gorszy niż jakiś tam ból psychiczny , i odwrotnie - niektóre rodzaje bólu psychicznego mogą być cięższe do zniesienia niż pewne bóle fizyczne. Wszystko zależy od natężeń obydwu bólów, indywidualnej wrażliwości, etc.
  22. Cień wiatru nie przedstawił się jako brat Nelyssy ani brat Nelyssy jako cień wiatru. Brat Nelyssy tej Nelyssy z depresji jest mój, nie ma żadnych córek, żon i gówno mnie to obchodzi. Ja jestem najważniejsza i bez żadnej dyskusji. MNIE nie denerwować na nowo. Z bratem Nelyssy poznał mnie Acer w świecie relica. Do Niego z problemami. Cień wiatru jest według policji ze Zgierza. Może się przemieszcza.
  23. Tego właśnie się obawiam. Nie chce się rozstawać bo kocham go jak nikogo wcześniej, czuję też że on mnie kocha i o mnie dba ale to wszystko wraca do mojej głowy. Co sobie to jakoś poukładam i jest dobrze to później znów przyjdzie jakiś zapalnik i nie mogę sobie poradzić z tym wszystkim w mojej głowie … Ja właśnie nigdy nie dochodzę. Tego właśnie się obawiam. Nie chce się rozstawać bo kocham go jak nikogo wcześniej, czuję też że on mnie kocha i o mnie dba ale to wszystko wraca do mojej głowy. Co sobie to jakoś poukładam i jest dobrze to później znów przyjdzie jakiś zapalnik i nie mogę sobie poradzić z tym wszystkim w mojej głowie …
  24. W sensie, że Ty nie zawsze dochodzisz, a one dochodziły, to znaczy, że on robi wszystko ok i jakby z Tb jest coś nie tak?
  25. Witaminy elektrolity norma wszystko nic nie biorę bo plecy ani szyja kark wgl mnie nie boli dzisiaj to samo wstałem i odrazu ściski przez 40 minut przerwa i teraz znowu
  26. Że nie podchodzi do mnie w łóżku indywidualnie. Że skoro zawsze tak robił w łóżku z byłymi i wszystkie prawie zawsze dochodziły to znaczy ze robi coś ok.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×