Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Słuchajcie a czy doświadczaliście po sertralinie dreszczy? Biorę asertin już równe 6 tygodni z czego od tygodnia w dawce 100 mg (według zaleceń lekarza). Od 2-3 dni wybudzają mnie w nocy dreszcze, zaczęłam miewać biegunki a dzisiaj towarzyszy mi do tego bardzo dziwne samopoczucie (coś jak odrealnienie, ale ciężko mi to nazwać). Czy to może być zespół serotoninowy? Bo przeczytałam, że ponoć objaw taki jak dreszcze może na to wskazywać. Tyle, że wydaje mi się, że gdyby to było to i dawka byłaby zbyt duża to odczuwałabym już to wcześniej. Może to kwestia zbliżającej się miesiączki, ale martwię się…
-
Nie zgodzę się. Odstawiłam leki na przełomie stycznia/lutego, po ponad 10 latach brania i ani myślę do nich wracać. Jak ktoś się leczy tylko lekami, które umówmy się, niczego nie leczą tylko maskują objawy, to tak, będzie je brał do końca życia. Ja akurat trafiłam na lekarza, który od początku mi powiedział, że na samych lekach to nigdzie nie zajdziemy i on wymaga kompleksowego leczenia, bo same antydepresanty to może pierwszy lepszy psychiatra przepisać i że jak chce tylko leki, to szkoda moich pieniędzy na wizyty u niego i na drugiej wizycie wystawił mi od razu skierowanie na oddział psychoterapeutyczny, bo powiedział, że oprócz diagnozy lekarskiej on chce też dokładną diagnozę psychologiczną pod kątem zab. osobowości, a żeby to było rzetelnie zrobione to tylko w warunkach oddziału gdzie mają czas mnie poobserwować. Czy mi się to wtedy podobało? Ani trochę, bo średnio mi się uśmiechało wyłączać się z życia na pół roku, ale też ówczesne samopoczucie i to jak na nim funkcjonowałam też mi nie odpowiadało, a na samych lekach już byłam zanim trafiłam do tego lekarza i efektów nie było. Do wrednego lekarza trafiłam? Wręcz przeciwnie, najlepszy na jakiego mogłam trafić, ale w jednym miał rację. Leki są tylko dodatkiem, kluczem jest to co sam pacjent wykona.
-
Nie ma sprawy. Też mnie to wkurza. Mała mi znowu zaczynasz trolowac i zaczepiać inne osoby? Wyluzuj
-
Dla mnie to wyglądało jak atak. Uwierz w centrum interwencyjnym już byłam, z 5 lat temu Dzięki że odpisujesz
-
Dopiero co zmieniła mi lekarka. To nie takie hop-siup
-
Zmień leki jeśli dalej to samo. Który to już miesiąc.
-
-
Armaria
-
Nie atakuje, a zapytuje. Jak masz kryzys to zgłoś się do centrum interwencyjnego jakiegoś. Jeśli jesteś osobą w kryzysie psychicznym. A myślałam, że coś ze zdrowiem fizycznym Ci się dzieje.
- Dzisiaj
-
Etażerka.
-
Masz rację, pewność siebie lub jej brak jest tak ważna, że aż często zakłamuje obraz rzeczywistości. Np osoba pewna siebie może dostać pracę nawet bez wymaganych kwalifikacji, a osoba nieśmiała może sprawiać wrażenie niekompetentnej. Dlatego obecnie często używa się różnych testów, zadań do rozwiązania itd, a nie po prostu CV, które niewiele mówi, list motywacyjny (napisany przez chatGPT), czy rozmowa podczas której ludzie mogą się różnie zachować. Czasem chodzi o nieśmiałość, a czasem po prostu o zły dzień, niewyspanie, zaczynającą się grypę itd. Testy kompetencji i osobowości nie są nieomylne, ale dają pełniejszy obraz.
-
No niestety są osoby które atakują . Możesz tak się czuć
-
To że czuję się atakowana to słowa do komentarza którego już tu nie ma
-
@Lucy32 dziękuję Tobie tez życzę szybkiej poprawy
-
Sadyceusze Miasto biblijne na T?
-
Ułożenie
-
@Verinia,dzis ja cie pociesze.Tez sie czuje dzis sponiewierana tym lekiem.Momentami mysle juz ,ze gdybym miala jakas bron w domu...... Jak mozna egzystowac w takim stanie leżę ,albo leżeć nie moge bo mnie nosi od środka,smutek ,niepokoj , placz,przymulenie .Ech kocham te stany , moją durną chorobe i i zmiany lekow.Ale nie ma wyjscia,. Zycze tobie i sobie duzo sil ,cierpliwosci i polepszenia jak najszybszego.Pozdrawiam
-
A teraz znowu robi mi się słabo. Myślałam, że zemdleję. Już się slaniałam i uciekłam na łóżko. Już nie wstanę. Dziwnie się czuję. Wszystko się zmienia. Zawsze tak mam ze zmianą leków. Organizm się adaptuje i wariuje. Ja już nie mam siły do tej choroby. Wszystko się kręci wokół mojego samopoczucia. Nie potrafię się niczym zająć. Patrzę w ekran i rozmyślam co mogłabym zrobić... To nie, bo bezsensowne. Tamto też nie, bo nic mi nie da. Nie wiem co robić i tak wegetuję. Choroba zabrała mi wszystko.
-
Ilość w pudełku.
-
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
marcinzen odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
w starej ulotce depresja była wymieniana jako rzadki objaw uboczny ale u mnie też na początku działa paradoksalnie , potem to przechodzi -
Też tego nie lubię u siebie
-
Tabletki
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane