Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Nie. Pracownik na długim zwolnieniu blokuje etat czyli nie ma ani pracownika ani etatu. I tak musi wziąć kogoś na zastępstwo i go przyuczyć czyli wychodzi na to samo, a łatwiej znaleźć kogoś proponując mu UOP niż umowę na zastępstwo. Nie ma ludzi niezastąpionych. Dla pracodawcy jesteście fajni, dopóki jesteście i pracujecie. Jak znikacie na kilka miesięcy już stanowicie problem, a nie wartościowego pracownika. Sorry, praca to jest biznes, a nie poświęcanie się się dla idei.
  3. A jest szansa, żebym dostała zasiłek pielęgnacyjny, choć to marne 200 zł?
  4. Maat

    Państwa - Miasta

    Wener. Postać literacka na K.
  5. Przecież pracodawca nie płacił za te całe 3 miesiace. To lepiej zatrudnic kogoś kto nie wiadomo czy się sprawdzi jak zaczekać na powrot osoby ktora wiadomo że ogarnia. To jest ta kalkulacja ze w 3 miesiace ktos zastapi wieloletniego pracownika? Masz kogoś z kogo byłeś zadowolony przez lata i nagle nara bo poszedł na zwolnienie? Jak kobieta rodzi dziecko to często nie ma jej o wiele dużej. Tym tokiem myślenia wsztscy którzy mieli dłuższą przerwę w pracy byliby do odstrzału.
  6. A jak mam takie objawy to nie zaszkodzę sobie nie braniem tego leku? Bo boję , że sobie zaszkodzę bardziej nie braniem niż braniem .
  7. Moje koszulki to się kojarzą z wilkami, lubię najbardziej koszulki z wilkami.
  8. Hej! Mam pytanie do męzczyzn z tego forum ktorzy brali lub biora leki psychotropowe , czy zaburzają one testosteron u męzczyzn oraz libido ?
  9. Czuć w Tobie taką dziennikarską duszę, no a nawet propos mediów w takim szpitalu, psychiatra powie a kogo media interesują, kto bierze to na poważnie, a jednak. Ile to ludzi przegląda Onet np. , kupują gazety i nawet jeśli media są fałszywe to świat napędzają. Zależy od człowieka, lekarze psychiatrzy też nie wszyscy potrafią być uczciwi, tolerancyjni, w ogóle inteligentni, by brać pod uwagę, że można coś innego robić. Głównie to fanatycy skupieni tylko na leczeniu, lekach nawet nie na rozmowie, przez te słuchanie o problemach i też przez zmęczenie czasem odlatuj, że nie istnieje nic innego poza, choć o tym mówią. Trzeba to tamto, to wiedzą, a jak ktoś powie , że ma kontakt z mediami, policją się zna na prawie, żeby uważali to już sami mają wyższe ciśnienie i różnie z tym jest. Ja w liceum chodziłam też do klasy administracyjno-prawnej więc prawa przestrzegam, pilnuje, sama wiem że była bym dobrym adwokatem a najlepiej sędzią, mam to poczucie sprawiedliwości, uczciwości we krwi od zawsze.
  10. Tak sobie sprawdziłam, co to masz za zaburzenie. Zespół stresu pourazowego - myślę, że może też mnie dotyczyć. Traumatyczne przeżycia psychozy. I wydaje mi się, że trochę zawsze po psychozie zmienia mi się częściowo osobowość. Nie umiem tego wyjaśnić, ale czuję, że za każdym razem staje się trochę inna. No i ta cholerna derealizacja... Wkurza mnie. No ale muszę z nią żyć, od 10 lat już... Dzisiaj czuję się nieźle. Po męczącym dniu wczoraj, doceniam coś takiego jak luźniejsze dziś. Podoba mi się dzisiejsza deszczowa pogoda. Uwielbiam - to takie katharsis dla duszy i świata.
  11. Dzisiaj
  12. No tak, bo świat sprawiedliwością nie grzeszy. Moją używką, podobnie jak u Ciebie, jest palenie papierosów. Wczoraj po raz kolejny kupiłam saszetki nikotynowe Velo. Biorą je nawet sportowcy. Uwalniają nikotynę. Wkłada się je pod dziąsła, na 30 minut, kilka razy dziennie stosujesz. Dobra alternatywa dla palaczy. Teraz robię to hybrydowo. Ograniczyłam palenie i wspomagam się tymi saszetami (to nie są snusy! - bo nie mają tytoniu, w Polsce to jest nielegalne). Dzisiaj sobie odpoczywam. Wczorajszy dzień to był hardkor. Nawet nie miałam siły wejść po pracy na forum. Co dzisiaj w planach? Zaczynam odwyk od słodyczy i robię post przerywany. Czekam na śniadanie. Zjem kanapki z pastą jajeczno - rybną. Piję czarną kawę i "forumuję". Czytam, przeglądam, odpisuję. Zmieniłam numer. Miałam dość ex znajomych, którzy czegoś ciągle chcieli. Poza tym jestem ciągle bez fejsbuka i dobrze mi z tym. Planuję robić kurs. Zaczęłam nowy na navoica.com - dziennikarski. W liceum byłam na profilu dziennikarskim, więc jest to dla mnie ciekawe i mam już jakieś doświdczenie. Poprzedni kurs jaki udało mi się zdać, to była psychologia społeczna. Zdałam na 90% - także całkiem nieźle Może tez coś porysuję. A może tez zrobię wpis na blogu. Dziś jest dobry dzień. Uwielbiam deszcz po upalnym, poprzednim dniu.
  13. Tylko trzeba być znanym by to ktoś zaakceptował, a nawet i tych znanych mają za ćpunów i czasem słusznie. Taki Kurt Cobain, Jego sztuka jest niezwykła, a oficjalnie popełnił samobójstwo, był narkomanem. Miał córkę, nie liczył się z tym jaką rolę pełni, podobnie Magik, czy to jest dobry przykład dla młodzieży, czy jest to dojrzałe, odpowiedzialne? Nie mówiąc o innych. Narkotyki, używki artystów nakręcają, jeśli ktoś naprawdę tą artystyczną duszę ma. Tylko ktoś może powiedzieć, że świat nie kręci się tylko wokół artystów. Choć oni odgrywają ważną rolę dla społeczeństwa są inspiracją przede wszystkim. Wszystko zależy od osobowości, jeżeli jest silna, świadoma to im to nie zaszkodzi. Ale trzeba się też liczyć z tymi, którzy uważają, że jest to szkodliwe. Ludzie mają różne doświadczenia z nałogami w życiu, ja sama jako osoba uzależniona jestem tolerancyjna, wyrozumiała, ale jeżeli coś zniewala to ostrzegam, odrodzam czy próbuje znaleźć jakiś złoty środek. Obowiązują nas też różne zasady prawne, itd. i to należy przestrzegać. Jest to nierówne, by jedni za to, że ich złapią gdzieś z marihuaną, którą chcą się poleczyć w domu czy gdzieś na imprezie raz spróbują i idą do więzienia, są zamykani w szpitalach a drudzy sobie korzystają z tego, bo oni mogą.
  14. Maat

    Skojarzenia

    Moja koszulka
  15. To chyba masz 2 grupę.
  16. Nie wiem jakie są grupy. Dostaję 1700 zł
  17. Dokładnie tak. I nie jest to jego zła wola. Tak wychodzi z czystej kalkulacji. Mi podziękowali po 3 miesiącach zwolnienia, po wielu latach pracy (długa historia).
  18. A którą grupę renty masz? I na jaką dolegliwość?
  19. @Purpurowy to mniejszej dawki nie możesz zażywać?
  20. Mam rentę i pracuję. Bez pracy byłabym pogrążona w czarnych myślach i lęku przed wszystkim. Tak właśnie mam, gdy mam za długą przerwę od roboty. Teraz staram się być regularnie w pracy, podejść do swoich obowiązków z odpowiedzialnością. Nie chcę już uciekać przed życiem. Leki to nie wszystko... Fakt. Rentę otrzymałam za drugim razem. Odwoływałam się. Ale u mnie to wyglądało tak, że nie miałam pełnej dokumentacji za pierwszym razem i więcej mówiłam za drugim razem. Byłam szczera i mówiłam tylko o tym z czym się naprawdę zmagam. Rentę otrzymałam na 3 lata.
  21. Rozumiem, ja niestety nie mam pracy. Patrzą na mój wiek, 1000 CV wysłane. Ale chciałabym pracować na tej rencie.
  22. @You know nothing, Jon Snow Stephen King brał narkotyki, chyba LSD, żeby lepiej pisać. Lana del Rey dużo pali i dużo pije kawy. Czubaszek paliła strasznie dużo i też sporo piła. Może jest tak, że dusze artystyczne sięgają po używki, żeby na czas tworzenia ich kreatywność zwiększyła się. Są też wrażilwi na bodźce, więc odurzanie pozwala im się niejako odciąć od rzeczywistości, która często boli i przytłacza ich... Swego czasu, ileś lat temu, będąc w Anglii też sporo paliłam trawy. Było też tak, że paliłam przed pracą. Zaczęłam się spóźniać, nie ogarniałam tego. Wpadłam w odrętwienie i depresję i wróciłam do Polski po dwóch miesiącach. To tak na marginesie.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×