Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Znasz powiedzenie: „mały ale wariat”?
  3. A ile jej bierzesz? Ja jestem na 225mg i czuję się jak młody bóg. Mam energię, świetny nastrój, zero niepokoju, większą kreatywność i motywacja do różnych zmian w życiu. Także mega na plus.
  4. Macie problemy z wydolnością fizyczną na wenli? Zastanawiam się, czy to kwestia wenli, kondycji, czy może serce mi wysiada Ale ostatnio chwile kopałem łopatą i myślałem, że zejdę (wydaje mi się, że to nie kondycja, bo nie byłoby aż tak).
  5. Na wyjażdżkę z chłopakiem, którego nie mam xd
  6. On1980

    Mikropenis i depresja

    Wcale mnie to nie dziwi to jest nie do przejścia dla faceta. To blokada która jest nie do pokonania. Wiem jak to jest
  7. Pamiętam gościa, który wyznał mi, że ma mikro penisa. Po jakimś czasie zaproponowałam mu spędzenie nocy w jakimś domku/hotelu. Chciał, a potem zrezygnowal. Po jakimś czasie zostałam usunięta ze znajomych. Także nie rozumiem. Parę razy się widywaliśmy. Dał mi nawet prezent w postaci bransoletki. Ogólnie go polubiłam. Z zakończyło się dziwnie.
  8. On1980

    Mikropenis i depresja

    Tylko co mi po tym popedzie? Już lepiej jakbym go nie miał wcale. Może byłoby lżej. Ja już się nie czuje mężczyzna. Także niewiele to zmienia.
  9. Dzisiaj
  10. Właśnie wróży idealnie... później tylko się cierpi;) . . .
  11. Ehhhh, wiem trochę jak to jest, też kiedyś robiłem w korpo. Aż tak jak Ty się tam nie czułem, bo atmosfera była raczej luźna, tzn. ja ją w sumie rozluźniłem robiąc z siebie klauna i ciągle się wygłupiając. Ale przez pracę miałem nawrót depresji, gdy kazano mi robić rzeczy, które były dla mnie bez znaczenia i gówniane. Sam fakt, że czegoś się ode mnie wymaga, to co zrobię będzie oceniane, powodował we mnie mnóstwo lęku. Wytrzymałem 4 lata i odszedłem z dnia na dzień. Po prostu pewnego dnia, po jakimś 3 miesięcznym trudnym dla mnie okresie, nie byłem już w stanie tam pójść.
  12. Tauryna to ciekawa substancja Jest aminokwasem (choć nietypowym, bo nie buduje białek), który występuje naturalnie w mózgu, mięśniach, sercu i siatkówce oka. Nasz organizm potrafi ją syntetyzować, ale dodatkowo przyjmujemy ją z pożywieniem (np. mięso, ryby) i suplementami. Jak działa tauryna? Na układ nerwowy i mózg Działa jak neuromodulator: wspiera równowagę między pobudzającym glutaminianem a hamującym GABA. Może działać uspokajająco i przeciwlękowo (łagodne wzmocnienie aktywności GABA). Chroni komórki nerwowe przed stresem oksydacyjnym i nadmiernym pobudzeniem. Na serce i układ krążenia Reguluje kurczliwość mięśnia sercowego. Może obniżać ciśnienie tętnicze i chronić naczynia przed uszkodzeniami. Poprawia funkcjonowanie serca w niewydolności i arytmii (badania eksperymentalne). Na mięśnie i energię Stabilizuje gospodarkę wapniową w mięśniach → poprawia kurczliwość. Często stosowana przez sportowców (w suplementach i napojach energetycznych), bo wspiera regenerację i wydolność. Sama tauryna nie „pobudza” jak kofeina, ale zmniejsza zmęczenie i poprawia koncentrację. Na metabolizm Wspomaga gospodarkę lipidową i węglowodanową. Może poprawiać wrażliwość insulinową (badania u osób z cukrzycą). Efekty subiektywne (z opinii osób stosujących suplementację) Pozytywne: lepszy sen, większy spokój, poprawa koncentracji, mniejsze napięcie mięśniowe, mniejsze kołatanie serca, czasem więcej „czystej” energii bez pobudzenia. Negatywne (rzadko, zwykle przy wysokich dawkach): senność, spadek ciśnienia, luźniejsze stolce. W skrócie: tauryna nie jest stymulantem, tylko „regulatorem” – uspokaja układ nerwowy, poprawia równowagę energetyczną i wspiera serce i mięśnie. L-teanina to naturalny aminokwas występujący głównie w liściach zielonej herbaty. Jest znana z delikatnego, „uspokajającego” działania bez efektu senności czy otępienia. Jak działa L-teanina? Na mózg i układ nerwowy Zwiększa aktywność fal mózgowych alfa → stan odprężenia, uważności (coś jak lekka medytacja). Moduluje działanie neurotransmiterów: ↑ GABA, serotonina i dopamina → lepszy nastrój, spokój, równowaga emocjonalna. ↓ glutaminian (neuroprzekaźnik pobudzający) → mniejsze napięcie i stres. Działa synergicznie z kofeiną: zmniejsza „nerwowość” i kołatanie serca, a jednocześnie wspiera koncentrację. Na stres i lęk Obniża poziom kortyzolu (hormonu stresu). Działa lekko przeciwlękowo – wiele osób opisuje uczucie „spokojnej energii”. Na sen Ułatwia zasypianie i poprawia jakość snu, ale nie usypia bezpośrednio jak leki nasenne. Często stosowana wieczorem dla wyciszenia. Na koncentrację i uwagę Poprawia zdolność skupienia, zwłaszcza gdy jest przyjmowana razem z kofeiną (dlatego kawa z dodatkiem L-teaniny albo zielona herbata daje bardziej „czystą” koncentrację niż sama kawa). Efekty subiektywne (z opinii osób stosujących) Pozytywne: uczucie spokoju, zmniejszenie napięcia, mniej gonitwy myśli, lepsze skupienie, łagodniejsze działanie kawy, poprawa jakości snu. Negatywne (rzadko): senność w ciągu dnia, obniżone ciśnienie krwi, uczucie „spowolnienia” przy wyższych dawkach. W skrócie: L-teanina odpręża, poprawia skupienie i jakość snu, a w połączeniu z kofeiną daje efekt „spokojnej czujności”. Chcesz, żebym zrobiła Ci tabelkę porównującą taurynę i L-teaninę – jak różnią się w działaniu na nastrój, sen, koncentrację i ciało? Zamówiłam obie te rzeczy w kapsułkach. Zamierzam to stosować. Będę mieć zapasy na około pół roku. Wiem, że tauryna świetnie na mnie działa. l teaniy nie stosowałam, jedynie piłam zieloną herbatę, i potwierdzam korzyść na rzecz koncentracji, lekkiej stymulacji i rozluźnienia. Zobaczymy jak to wszystko razem zadziała. Chat GPT potwierdza korzystne działanie obu tych substancji przy ChAD i zrobił rozpiskę dawkowania. Czy ktoś stosował lub zamierza? Co myślicie?
  13. Maat

    Wiara czyni cuda

    Dusza jest bytem niematerialnym, wierzący uznają, że jest nieśmiertelna. I co ci przyjdzie z tej odpowiedzi @Jurecki? Skoro ty masz swoje poglądy.
  14. Oczywiście, że nic nie jest jasne. Dusza to Twoja wyższa Jaźń. Twoje wyższe Ja.
  15. Dryagan

    Usuwanie konta

    @bei nie, dajcie mu spokój na razie. Niech odpocznie od Forum. On wie, że w każdej chwili można ten ban wycofać, bo jest na życzenie.
  16. Przykro mi, że tak się czujesz. Jesteś naprawdę wspaniałą osoba Dałaś się nam tu poznać. Masz głęboki umysł, i inteligencję i dar do pisania. Niestety ludzie, którzy mają swój świat nienawidzą płytkich rozmów i pustych ludzi. Masa ludzka nie jest warta Twojej uwagi. Nie wiem co Ci poradzić. Ja mam to szczęście, że pracuję z rodzicami i mam własną działalność, właśnie dzięki rodzicom Studia mi nie wyszły, bo nienawidziłam każdego tam. Po wykładach ryczałam, bo tak bardzo odcięta się tam czułam. Każdy rozmawiał i śmiał się, a ja osobno czułam, że zaraz umrę. Raz poszłam do psychiatry prosto po zajęciach z płaczem do niego, a chwilę potem zaczęłam się z tego wszystkiego śmiać. On podejrzewał borderline i przepisał olanazpine ( tak w ogóle jak mocna zapisać ten durny lek na bordera WTF). No ale cóż. Zaczęłam to brać i było duuuużo gorzej. Zakończyłam studia po dwóch miesiącach. Były to studia pielęgniarskie na które nawet nie chciałam iść. Poniekąd zmusili mnie do tego rodzice. Ja chciałam studiować polonistyke, filozofię, psychologię, lub socjologię, albo zająć się czymś artystycznym, plastycznym. Zawsze chciałam trafić do liceum plastycznego, bo tam są ludzie z innego świata. Takich jakich właśnie lubię, a nie ta tępa masa ludzi o tych samych twarzach i rozmowach. Ja w pracy mam do czynienia z różnymi ludźmi. Ale nikt nie zmusza mnie do wiecznego uśmiechu. Jestem naturalną, choć serdeczna. Lubię swoją pracę. Koncze ją szybko, choć zaczynam wcześnie. Mam dla siebie dużo czasu. Mimo mojej choroby jestem wdzięczna, że nie mam problemow finansowych i problemów w pracy. Gdyby nie rodzice, to bym męczyła się jak Ty albo nawet nie byłabym w stanie podjąć jakiejkolwiek pracy przez swoje zaburzenia. Chociaż teraz, gdy jest lepiej myślę, że dałabym już sobie radę, jednak wolę pracować tu gdzie jestem, bo nie wyobrażam sobie wprowadzać do swojego życia kolejnego potencjalnego stresu. Praca z ludźmi jest wymagająca zwlaszcza wtedy, gdy się czymś wyróżniasz. Na przykład wyjątkową osobowością, stylem bycia, umysłem, aurą. Współczuję Ci bardzo. I chciałabym Ci pomóc lub doradzić, ale nie mam pomysłu, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Trzymam za Ciebie kciuki. Mam nadzieję, że znajdziesz rozwiązanie. Masz po co żyć. Jeszcze los się do Ciebie uśmiechnie. Tego Ci życzę.
  17. @Verinia wystarczy tak napisać i wszystko jasne. Tylko że nic nie jest jasne. Czym jest dusza?
  18. Verinia

    Czy masz?

    Tak. Masz w domu jakiś swój pamiętnik?
  19. Verinia

    NOWE Czy masz?

    Też. Masz rozwinięta wyobraźnię?
  20. Verinia

    Pytania TAK lub NIE

    Nie. Chociaż często treningi były mocne. Umiesz zrobić szpagat?
  21. Verinia

    zadajesz pytanie

    Tak. Jesteś ektrawagancki?
  22. Myślę, że często tak. Lubisz być w centrum uwagi?
  23. Wystarczy doświadczyć. Wystarczy otworzyć umysł. To proste, ale nie dla każdego.
  24. kotek sąsiadów Gośka, śpi w moim pokoju. Pożyczona Kicia
  25. Maat

    Wiara czyni cuda

    Wierzący z niewierzącym się nie dogada,a nie chcę tracić energii na słowne przepychanki.
  26. A co to jest dusza? O ciało nie trzeba pytać bo wiadomo co to jest.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×