Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Wyraź siebie przez Muzykę
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Off-topic
-
Amitryptylina poszla w pi... Miala dzialac uspokajajaco...aha Od pierwszego dnia ,az do konca mnie trzepala,doszlam do dawki 100 mg I naprawde skończyła mi sie cierpliwosc.Do tego nieustanna depresja pojawiajaca sie znikąd codziennie w innym czasie albo caly dzien.Totalny Rollercoaster.Mozna by wytrzymac ,to normalne ze sa uboki na poczatku,ale to trwalo ponad miesiac.Tak ...szarpalo mną.I tak odczułam ulgę olbrzymią gdy zeszłam z niej.Wrocilam do Mirty 30mg...no Mirta to mozna powiedziec że zawsze mnie uspokaja. Lekarz sie jeszcze zlitował bo chcial mi MAO wcisnac.Ale ostatecznie dołożył do Mirty Bupropion.Nadziei sobie nie robie juz.Dzis wzielam pierwszy raz i poki co nic sie nie dzieje.Podejrzewam ,ze rekolekcje zaczną się od jutra
-
chciałem coś na anhedonie
-
Ja uważam że ze mną jest coś nie tak, chociaż niektórzy mówią ze agresja na rzeczach jest normalna. Ja mam tylko w jakimś chwilowym amoku
-
Muzyka, która działa jak narkotyk.
Grouchy odpowiedział(a) na Verinia temat w Medycyna niekonwencjonalna
Taki branżowy tytuł -
Szczelam: chopski rozum, „no mówię ci, masz chad, znałam kogoś kto miał chad i zachowywał się tak jak ty”
- Dzisiaj
-
Myślę, że każdy ma wszystkie te "inteligencje", tylko w różnym stopniu. Ja mam bardzo wysoką logiczną, językową, intrapersonalną i egzystencjalną. Najmniejszą mam na pewno kinestetyczną. Kiepska też pewnie przyrodnicza. Ale ogólnie te rodzaje inteligencji są grubymi nićmi szyte.
-
Jako nastolatka marzyłam o wielkiej miłości. Koleżanki mówiły , że chcą bogatego i przystojnego. Dla mnie to było nie do pomyślenia. NIgdy nie szukałam w ten sposób. Tak naprawdę miałam kilka związków, raz się zakochałam. Byliśmy w jakiejś relacji, ale chyba bez wzajemności. Tolsyczna relacja. Teraz wiem, że miłość to jakaś iluzja. NIe chcę szukać kogoś, bo powinnam wyjść za mąż i mieć dzieci. NIe chcę żyć według oczekiwań innych. Mogą mnie nawet nazywać starą panną. Oczywiście jeśli spotkam fajnego faceta i będę na to gotowa, to dam szansę i spróbuję. Na ten moment skupiam się na zdrowiu. Przyjaciele? Nie mam ich. Kiedyś myślałam, że byli. Mogę powiedzieć tylko, że kilka osób jest w moim sercu mimo braku kontaktu. NIgdy nie byłąm w popularnych paczkach w szkole. W podstawówce byłam wyśmiewana, vhoć parę dni temu byłam na TOPIE xD Ludzie są poje...chani. Odcinam się i jest mi z tym ok. Choć oczywiście chciałabym poznać "moich ludzi"...
-
W filmie "Kochaj albo rzuć" była taka rozmowa: Kargul: Co on taki artysta? Przecie on tylko medel-medel-medel klas. Pawlak: Ty żadnej klasy ni masz i dobrze. I ja też nie mam ani klasy ani tych inteligencji podanych wyżej...
-
Dżem kompot czy sok owocowy?
-
playstation śnieg czy deszcz?
-
kujonem brak pracy czy pracoholizm?
-
Nie mam. Wszystko mozolnie ręcznie. Dużo mi pomaga piła japońska. Teraz warsztat mam u siebie na firmie gdzie muszę mieć sterylnie pod inne wyroby. W pracy etatowej ciałem na ukośnicy a później ręcznie pasowałem. Jak w starym japoński stylu. Dłutko i jazda.
-
Masz jakiś warsztacik gdzie sobie te deseczki wycinasz na wymiar?
-
Sklejka, drewno to cienka warstwa deski barlineckiej. Wszytko klejone, wygłuszenie jest ale myślę, że ono niewiele daje bo to mały głośnik. Bez tak samo grało jak z. Nie mogę się zmusić żeby jakieś własne logo wypalić laserem. Siadła mi inwencja twórcza.
-
Ja chciałem być genialny, najlepszy, wyjątkowy. Tylko wtedy czułem się wartościowy, że mam jakieś obiektywne prawo do życia. Niestety, nie udało mi się, przychodzić taki moment w życiu, że zdajemy sobie sprawę, że nie będziemy już wyjątkowi, nie osiągniemy niczego spektakularnego. Nie znajdziemy wyjątkowej, bajkowej wręcz miłości, bo taka nie istnieje. Nie będziemy mieli przyjaciół jak z amerykańskiego serialu, bo generalnie ludzie mają się w dupie wzajemnie i każdy goni za własnym szczęściem. Miałem okres, że to zaakceptowałem i skupiłem się na tym, co sprawia mi przyjemność. Tak mi się wydawało. Ale teraz wraca uczucie pustki, bezsensu. Może znowu się pomyliłem, za bardzo stłumiłem jakieś potrzeby. Wcale się nie pogodziłem z tym wszystkim, a jedynie to przykryłem pod warstwą racjonalizacji. I tama puściła.
-
Pomysł na nowele telewizyjną o tytule ,, Agnieszka '' .
Verinia odpowiedział(a) na Walczący z wilkami temat w Literatura
-
Na jakiej podstawie stwierdziła Ci ChAD?
-
Bardziej niż genialną chciałabym być po prostu zdrowa. Zależy mi na remisji.
-
Też mam to uczucie.
-
nie a Ty? Zazdroszczę Ci trochę
-
tak a Ty?
-
nie masz zainstalowane Open Office?
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane