Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
a Glovo czy inny dostawca jedzenia? jak mnie wyleją z obecnej pracy, to przesiadam się na taksówkę lub dostawcę zawsze można też czmychnąć za granicę i pakować sałatki
-
Błędnie zakładasz, że rodzice o tym wiedzieli. Podejrzewam że w większości przypadków nie mieli o tym pojęcia. Sam nienawidzę papierosów i cieszę się, że choć próbowałem jako nastolatek, to się nigdy nie uzależniłem. Nienawidzę tego smrodu, tego dymu, nie mógłbym być z dziewczyną która pali. Natomiast mam wrażenie, że o ile w pokoleniu moich rodziców palili wszyscy, o tyle w moim (40+) palą już w zasadzie tylko osoby… hmm, no jak to powiedzieć, żeby nikogo nie urazić
-
palę z przerwami od 10 lat, ale od jakiegoś czasu mój organizm zaczął odrzucać nikotynę i po każdym papierosie mam odruchy wymiotne
-
o jedzeniu, a do obiadu jeszcze tyle czasu
-
Jak byłam w liceum niektóre dziewczyny już od początku liceum paliły papierosy. Co to za rodzice, którzy pozwalają 15 - letniemu dziecku palić papierosy. Potem ciężko jest rzucić palenie.
-
O niczym, słucham Muzyki.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
Dołączył do społeczności: little angel
- Dzisiaj
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
Akurat. Wyjeżdżę do końca.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
@Maat auto do blacharza o potem do malarza
-
Śmiać mi się chce z siebie! Potrafię ładnie zaparkować równolegle. Ale i tak jeżdżę obdartym autem,bo raz źle wyjechałam z garażu.
-
Mamy od niedawna nowego kota. Jak każdy,ma swoje zwyczaje. Na noc musimy chować kosz na śmieci ( ten na papiery), bo lubi w nim spać. Źle się dziś czuję. Czekam teraz na wizytę u laryngologa ( termin był po 2 miesiącach),ale siedzę jeszcze w aucie, ciepło tu jest.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
Kot Gosia już mnie nie odwiedza. Nie wiem co z nim.
-
Ja mam bez przerwy. Jestem zmorą, czuję się fatalnie, a derealizacja mnie jeszcze bardziej dobija i odcina.
-
@Happyandsad,nie jesteś tragicznym wyjątkiem, coś ty! Jednak już wcześniej PRACOWAŁEŚ. Trzeba by zmienić myślenie o sobie. Wiem,to trudne.
-
Ojć
-
Od niedzieli..... Nie wiem... moc, energia, am...... Może przez to, że jutro przed świtem odprawa i będzie się działo... ćwiczenia że szkołami mundurowymi. Cały dzień manewry....
-
Niestety w mojej okolicy nie ma zbyt wielu ofert pracy, a jeśli już to wymagają doświadczenia lub konkretnych umiejętności. Nie poradzę sobie w pracy z klientami, np. na kasie w sklepie. W jakimś budowniczym była oferta, ale nie znam się na tych rzeczach, a szukają kogoś kto może doradzić innym. Czasem myślę, że to sytuacja bez wyjścia. Nie ze względu na brak ewentualnych miejsc pracy, ale ze względu na moją psychikę. Nie potrafię zrobić tego kroku do przodu. Zawsze są tylko lęki, stres i świadomość, że sobie nie poradzę. Owszem, to ostatnie jest pewnie w 80% słuszne. Nigdy nie zacząłem normalnego życia. Jego połowę spędziłem i wciąż spędzam w domu. Im dłużej tym gorzej. Kiedyś myślałem, że leki mi pomogą więc zacząłem je brać, ale nie przyniosły one efektu. Może zbyt małe dawki to były. Nie wiem. Dobra, nie chcę już zmieniać tematu, bo nazwa wątku to pytanie "Z czego się utrzymujecie?". Szkoda, że mało osób wypowiedziało się tutaj tak dosłownie na ten temat. Chyba, że naprawdę nie ma ich wielu i ludzie tacy jak ja to tragiczny wyjątek...
-
Ciągła senność i ataki senności w ciągu dnia.
minou odpowiedział(a) na Eugeniusz temat w Nerwica lękowa
Przyniosło, na wielu polach. Jeśli chodzi o senność, to przestałam mieć te ataki obezwładniającej senności kiedy oczy zamykały mi się same do tego stopnia, że myślałam że mam narkolepsję. Poza tym przestałam mieć suche, piekące oczy, co też pogłębiało uczucie senności. Zaczęłam mieć więcej energii i lepszą wydolność np podczas jazdy rowerem. No i przestały mnie pobolewać nerki i skończyły się zapalenia pęcherza. To, co zostało to moja indywidualna potrzeba snu dobrej jakości i o długości ok 8-9 godzin. No i czasem potrzeba drzemki jeśli bardzo intensywnie wysilałam umysł. Na to nic nie poradzę, to pewnie kombinacja moich indywidualnych potrzeb i przestymulowania wynikającego z ADHD. -
Można nauczyć się z tym żyć? Jak często macie te stany ?
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
minou odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ale to nie muszą być objawy uzależnienia od benzo. Jeśli masz aktywny epizod nerwicy to zupełnie normalne, że bez leków i/lub intensywnej terapii z psychologiem masz ostre lęki i niepokój. -
Strasznie. Jestem w pracy. Ogromny lęk i niemoc. Jakiś lęk przed ludźmi. Słaba i zmęczona. Nie wiem co mi jest. Nie daje rady a xanaxu już nie mam. Masakra...
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane