Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Odzież
-
No jeśli się nie zgadza to nic nie zrobisz. Ma takie prawo. Chociaż ja wychodzę z założenia że z niewolnika nie ma pracownika i ten argument ich przeważnie przekonuje.
-
Krawiectwo.
-
Tak tak. Pomyliłka słowna. Tak by było ale bez kary myślę. Ja pracuję inaczej. MON to beton który nie myśli. My myślimy i analizujemy. Po wakacjach robię kolejną serię właśnie szkoły mundurowej. Nasza odprawa przygotowawcza pod takie działania trwa nawet trzy godziny. To czas na analizę sytuacji i każdy drobny ruch jest szczegółowo omawiany. Każdy ma wiedzieć co ma robić w najdrobniejszych szczegółach. Mamy sobie ufać bo ktoś ubezpiecza moje plecy a ja czyjeś. Muszę ufać drugiemu bo byśmy przepadli. Ostatnio właśnie jeden się wysypał i odszedł. Popełnił błąd i to coś co się wydarza ale nie uniósł psychicznie. Odszedł z grupy i nie wróci już. My sobie ufamy bezgranicznie bo nie ma miejsca na błąd w takich sytuacjach. Rygor wojskowy ma uzasadnienie bo jeśli nie ma dyscypliny to dochodzi do wypadków. Ja nigdy nie krzykiem i zmuszaniem działam a rozrywkowym podejściem. Mam rozładować stres i zmobilizować. Jeśli tacy Finowie czy Norwedzy mają styczność ze sprzętem to podejście jest inne. U nas nie ma obycia i kultury posiadania co jest błędem. Mało tego... bardzo się to demonizuje. Prawda jest taka, że nie ma się co bać tylko trzeba się edukować. Uciekliście od tematu trochę. Kobiety nadają się naprawdę bardzo dobrze do służby bo siła to nie wszystko. Na wiosnę miałem grupę gdzie były dwie dziewczyny takie drobne. Ważyły może z 5 kilo xd. Dałem im do ręki ciężki sprzęt. Na początku szok bo za ciężkie się im wydawało. Goście z tyłu zaczęli się śmiać. Poustawiałem je. Pokazałem jak trzymać i zrobiły swoje. No i co? Szydercom się głupio zrobiło jak spieprzyli a one były lepsze. Kozakom nie tłumaczę specjalnie żeby nabrali pokory.
-
Technik
-
Agregat
-
Po kilku takich nocach to już byłby mu potrzebny lekarz i skończyłaby się przygoda.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Wyjdź cieniu z tych księży, gazowników, dziadków, ojców, Acera, Willow i przestań mnie obserwować, twarze swoje, uśmiechy wpuszczać. Jesteś prostacko bezczelny, narobisz tyle gówna i jeszcze śmiesz się głupio uśmiechać. Mojego życia i tak nie zrozumiesz choć coś tam widziałeś, nie wiem na ile Ci Szczur obraz blokował i co tworzył byś widział. Dla mnie jesteś niepoważny. Z tym co pisała o Tobie hawwa, miała rację. Ja Ciebie broniłam niepotrzebnie a Ty i tak na tym forum buszowałeś i niszczyłeś mi życie poza nim. Nie uważam bym to wszystko co zobaczyłam miała od Ciebie. To zasługa Acera przede wszystkim. -
Lodówka
-
Kabel
-
Odbiornik
-
Radio
-
Reporter.
-
@Raccoon chodz załóżmy biznes xd Ale musiałbyś zdradzić gdzie mieszkasz
- Dzisiaj
-
Obserwator
-
Na żywo ( relacja np.z meczu).
-
Ekran [np. telewizyjny lub telebim]
-
Igrzyska olimpijskie.
-
Biegi
-
Tryb.
-
Automat
-
@Fuji hahah pompowanie rannego na A5 *obroniła nie odzyskała, pewnie masz na myśli wojne zimowa Schrony w Finlandii to jest kosmos, tam jest całe podziemne miasto które ma miejscówki dla ludzi licząc mieszkancow nawet z okolic pracujących w mieście oraz turystow, z elektrycznoscia i zasiegiem. takze jakby ktoś nie wiedział gdzie jechać @Kiusiu Przepraszam *płcie Walki uliczne, mmm, ze kiboli chyba. Walki miejskie lub walki w zabudowie raczej. Snajper inaczej działa. Zreszta ja napisałam niedokładnie, przepraszam, chodzilo o rannych po twojej stronie, obok siebie. Każde słowo ma swoje znaczenie. Uśpić, odstrzelić, regulować (populacje). Nie widzę tu eufemizmu, jeśli słowo opisuje czynność dokładniej i bardziej szczegółowo. A używanie pojęć jak likwidacja/eliminacja celu, nie ma być eufemizmem, tylko ma właśnie służyć najprostszym komunikatom i nierozpraszaniu uwagi. Debilizmem byłyby komendy w stylu ,,zabij ją/jego" które oddziałują na emocje, w momencie gdy sekundę później masz kulkę, a oddział jest w trudniejsze sytuacji. Masz rację, wymagaliby tego samego, nawet jakbyś spał 3 h, i się ciągle mylił musiałbyś robić co reszta, plus kara za odstawanie od reszty, pewnie dla reszty też. Ale generalnie nie marnowalbys sie, a może tacy z trudnościami zostawali przydzielani do kuchni, i tyle. @Cień latającej wiewiórki już myślałam że nie wiesz o więzieniu;) @Grouchy Smurfno to że młodzież może być niezadowolona że musi służbę odbyć to łatwo uwierzyć. Ale tamtemu sondażowi nie przeczy. Nie chodzi chyba o to jak jest u nas, bo tam Francja Holandia Niemcy miały jeszcze gorszy wynik, typu 4 %
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane