Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
A iluzje wielkościowe są wprost proporcjonalne do moich Mimo że wyjściowo nie mam z tym nic wspólnego Co to było? Głos który wszedł by wypełnić dziury w potrzebach? Nie żyję a rezonuję
-
@Przemek_Leniak mam wrażenie, że wciąż poruszamy się w kółko. Ja odnoszę się do Twoich argumentów, a Ty powtarzasz te same zarzuty, często nie odnosząc się do moich konkretnych odpowiedzi ani do badań, które przytoczyłam. Ja naprawdę nie mam potrzeby Cię przekonywać, tylko pokazuję, że psychoterapia to nie jest jednolity konstrukt oderwany od nauki czy zdrowego rozsądku. Pisałam wcześniej o badaniach neurobiologicznych potwierdzających zmiany w strukturach mózgu po terapii CBT. To są fakty, nie reklamy. Nie zauważyłam, żebyś się do tego odniósł. Po pierwsze, psychoterapia nie jest „wiarą” ani „reklamowym sloganem”. Istnieje wiele nurtów, różniących się metodologią i założeniami, ale w przypadku terapii poznawczo-behawioralnej jej skuteczność jest wielokrotnie potwierdzona badaniami również neurobiologicznymi, pokazującymi realne zmiany w funkcjonowaniu mózgu. Jeśli ktoś chce, może te publikacje bez problemu znaleźć w źródłach naukowych, nie w materiałach promocyjnych. Nie odniosłeś się do tych badań, ponieważ nie da się ich podważyć, a nie pasują do Twojej narracji. Porównywanie psychoterapii do fizjoterapii jest zresztą o tyle nietrafione, że w obu przypadkach działa połączenie metody i aktywnego zaangażowania pacjenta. Fizjoterapeuta też nie naprawi człowieka bez jego współpracy, trzeba ćwiczyć, ufać procesowi i być konsekwentnym. Tak samo w terapii bez gotowości do pracy i relacji nie ma efektów. Tak jak w każdej profesji, są lepsi i gorsi, dlatego to my musimy wybierać świadomie, sprawdzać szkołę, superwizję, doświadczenie. To nie manipulacja, tylko odpowiedzialność za własne zdrowie. To, że jesteśmy chorzy/zaburzeni nie sprawia, że jesteśmy niepełnosprawni intelektualnie czy ubezwłanowolnieni. W kwestii badań to oczywiste, część ma małe próby, część większe, ale istnieją już obszerne metaanalizy i przeglądy systematyczne, które właśnie po to powstają, by wyeliminować ograniczenia pojedynczych badań. W nauce nie da się mieć jednego idealnego eksperymentu na 10 tysięcy osób, bo nie wszystko da się ustandaryzować, zwłaszcza w obszarze ludzkiej psychiki. Zarzuty o „psychomanipulację”, „uzależnianie pacjentów” czy „biznes MLM” są bardzo chwytliwe publicystycznie, ale nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością pracy terapeutycznej. Terapeuta nie ma interesu w tym, żeby utrzymywać pacjenta przy sobie, a skuteczna terapia kończy się wtedy, gdy pacjent potrafi sam dbać o swoje zdrowie psychiczne. Jeśli chcesz dyskutować merytorycznie, można rozmawiać o konkretnych danych, mechanizmach działania, różnicach między nurtami. Ale jeśli z góry zakładasz, że wszystko to manipulacja i biznes jak MLM, to rozmowa faktycznie traci sens, bo to nie jest już wymiana argumentów, tylko obrona światopoglądu. A co do relacji terapeutycznej to nie jest „udawana przyjaźń”, tylko celowo zbudowana przestrzeń bezpieczeństwa, w której człowiek może uczyć się nowego sposobu bycia w relacji. To właśnie ta autentyczna, ale profesjonalna więź jest czynnikiem leczących, nie „sztuczną grą”. Na koniec- nie mam potrzeby przekonywania kogokolwiek na siłę. Jeśli ktoś nie chce korzystać z terapii to jego decyzja. Ale powielanie narracji o tym, że „nic nie działa”, że „to manipulacja” i że „wszyscy są oszustami”, po prostu nie jest zgodne z faktami. I wiesz, ja naprawdę rozumiem Twój sceptycyzm, zwłaszcza jeśli masz za sobą złe doświadczenia z terapią. Ale pojedyncze doświadczenie, nawet trudne, nie przekreśla całej dziedziny. Tak jak jeden zły lekarz nie przekreśla medycyny. Dla mnie ta rozmowa była wartościowa do momentu, gdy dało się jeszcze coś wnosić. Teraz mam poczucie, że wszystko już zostało powiedziane. Dlatego na tym etapie po prostu zakończę tę wymianę. Chcę zaznaczyć, że jako administrator uważam, że rozmowa i krytyka są jak najbardziej w porządku, bo dyskusja jest potrzebna. Jednak w tym wątku widzę przykład pseudokrytyki: wygląda to jak analiza i dialog, ale w rzeczywistości powtarza się w kółko te same argumenty, bez odnoszenia się do kontrargumentów czy badań, których nie da się łatwo podważyć. Taki sposób wypowiedzi może zniechęcać innych do próby terapii, bo przedstawia selektywnie wybrany obraz, a nie pełną rzeczywistość naukową.
-
Chyba wprowadzę sobie rutynowa kontrolę ścianek. W sensie że punktów które nadają mojemu życiu "sens" jak przed chwilą postukałem w 3 to widziałem jak odlatuje tynk z wątków które prowadziłem jeszcze wcześniej Przedtem to wyglądało tak że jak coś rozmrażałem to się respawnowalem odrazu. Teraz mam problematyczny temat z doliną. Ten czajnik jest do jakiegoś pokruszenia tylko nie wiem jak się za to zabrać To haha zamroziło taką część mnie że doszedłem z tym do katatonii Wrażliwsze spojrzenie-niepewnosc-ciezka depresja-ciezka /cenzura/-dolina- Ludzie z otoczenia są wyznacznikiem naszego życia Broniłem się 20 lat cóż Przez to muszę chodzić z pakietem igieł Które wpierdalam w smutną kukłę za każdym razem kiedy nie dociera Nie chciałem się ćwiartować na części więc zrobiło to za mnie zycie I nie mam połączeń w mózgu między co najmniej 4 fragmentami jaźni
-
Wkurwiony. Ludzie mnie wkurwiają, nigdy nie są tacy, jak być powinni. Jakbym nie miał potrzeb socjalizacji, przynależności, bliskości i seksu to bym był szczęśliwszym człowiekiem.
- Dzisiaj
-
Chvjowato.
-
Dobrze, mimo niewyspania!
-
O nie, gaslightning, a sio mi stąd, nie byłam tu csiiii
-
Ja mam gdzieś z tylu głowy że kiedyś coś mi się wyłuska po tych epizodach. Ale to bardzo z tylu głowy, nie myślę że co mam, bo i po co
-
W kolanie chyba mniejsze zło Adidas czy Nike?
-
Wiara Olej rzepakowy czy słonecznikowy?
-
Róża. Oscary, Emmy, Złote Lwy?
-
Mogą pękać, ale czemu wtedy jak na drugim końcu polski mąż zginął. Jak człowiek nie zbywa na to że ludzkość wie wszystko.. wg mnie tak nie jest, jesteśmy za malutcy a już samo istnienie wszechświata to tak ogromna i niesamowitą rzecz że się w pale nie mieści. Mojej pale to znaczy glowie No takie dziwne rzeczy się dzieją, i nie wiem czemu to by miało być sprzeczne z nauką. Po prostu człowiek nie jest w stanie wszystkiego udowadniać lub poznać na dany moment
-
To drugie Słuchawki przewodowe czy bezprzewodowe (Bluetooth)?
-
Już od dawna nie Masz plan dnia?
-
Mam stwierdzoną schizofrenię paranoidalną Masz depresję?
-
Może z kilka dni Zamawiałeś/aś kiedyś jedzenie na wynos?
-
Niezbyt Jakiej marki masz słuchawki?
-
Nie Siedziałeś/aś kiedyś na zimnym murku?
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane