Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
- 
	  Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)Happyandsad odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic Dziwne. Ja raczej tak średnio się znam, ale na pewno znalazłby się tutaj ktoś kto by Ci z tym pomógł. O ile już tak się nie stało
- 
	No moje tereny.... Polska to malutki kraj. Przynajmniej dla mnie te odległości są śmieszne. Czy to ogromny sukces? Może i tak. Dużo zacięcia mam w sobie. Wiele złości tam wyrzucałem. Teraz już tego nie robię. Co z tego, że sezon zakończony. Wszyscy myślą, że już na ten rok spokój. Nic bardziej mylnego. Treningi odbywam regularnie Cały czas. Zimą najwięcej czasu poświęcam na to. Więcej czasu trochę mam. Praca pracą, szkolenia i jeszcze moja firma do ogarnięcia. Zimą jest więcej czasu ale od wiosny mi dnia brakuje bardzo często. Treningi są mocno wyczerpujące fizycznie wbrew pozorom. Ile razy muszę na glebie wylądować żeby wyćwiczyć szybkość to już nawet nie chce myśleć.... ale to jest naprawdę fajne.
- 
	Może, bo ostatnio chwilę trzeba było szarpać żebym się dobudził, ale też nie na tyle głęboki żebym sam się często nie budził z tego powodu. Ech, no na razie tragedii nie ma. Bywało gorzej kiedyś. Szkoda, że nie zacząłem brać znacznie wcześniej. Jeśli nic nie ruszę z pracą do końca roku (a na to się zapowiada) to żaden lek mi na depresję nie pomoże, bo znów zacznę dobijać się totalnie zmarnowanym rokiem...
- 
	@Maat sorry, jakoś ten dzień z mięsem mi się kojarzy.
- 
	No przecież ci mówię, że nie znoszę tego dnia! Nie dogaduj mi. Wkurwiona jestem.
- 
	@Fuji,to naprawdę ogromny sukces dla Was! A na Podkarpaciu odwiedzałam moją ciotkę jako dziecko,bo tam są rodzinne strony mojej mamy ( okolice Rzeszowa). Całe 400 km ode mnie.
- 
	@Maat jednoczysz się z nimi, to znaczy Wszystkimi Świętymi?
- 
	Nie znoszę dnia Wszystkich Świętych.
- 
	Czy to jeszcze nerwica, czy już powinnam iść do lekarza?robertina odpowiedział(a) na robertina temat w Nerwica lękowa To nie o to chodzi. Ja miałam wtedy 4 lata i historię tej traumy rekonstruuję z opowieści. Sama zupełnie nie pamiętam tego, co się wtedy wydarzyło ani jak się zaczęła nerwica. Wiem od rodziców, że takie wydarzenie miało miejsce i, że niedługo potem przyszły pierwsze objawy - ale choćbym nie wiem jak próbowała sobie przypomnieć, amnezja dziecięca zrobiła swoje. Moja nerwica nie polega na rozpamiętywaniu, hipochondrii czy strachu przed czymś nieokreślonym. W zasadzie jedynym moim objawem są bardzo silne nudności w reakcji na jakikolwiek stres, czy wyzwanie a pod wpływem silnejszego bodźca stresowego trwające codziennie, miesiącami. Mam silną emetofobię, więc w zasadzie każdy przypadek tych nudności to u mnie panika, bieganie po pokoju, łykanie leków przeciwwymiotnych, itd. A jeśli je mam cały dzień to cały dzień biegam. Od tego się nie da uciec, bo to robi mój organizm. Ja w takiej panice w ogóle nie kontroluję swojego zachowania, mogę krzyczeć i biec na oślep w miejscu publicznym i też dlatego nie wychodzę.
- 
	Dzisiaj byłam z mamą na cmentarzu na grobie babci i dziadka, zmiatałam liście, przetarłam szmatką grób, mama kupiła dwie doniczki z kwiatami, chryzantemami, potem zapaliłam znicze na grobie.
- 
	Ciężko nawet to sobie wyobrazić jak się tak nie miało, a to oderwanie od rzeczywistości to chyba właśnie każdego dotyka i do tego momentu jest jasne...
- 
	Startujemy z Podkarpacia. Tak się składa, że Podkarpacie jest najmocniejsze w Polsce i tutaj jest bardzo wysoki poziom. Rozmawiałem z pułkownikiem w tamtym tygodniu i mówił, że ta ostatnia runda miała tak wyskoki poziom, że przebiła ogólnopolskie zawody centralne. No my wiedzieliśmy na co się piszemy. A pamiętam jak tam pierwszy raz pojechałem to się śmiali i nie wiedzieli skąd jesteśmy. Pamiętam ten dzień bo jak zszedłem ze stanowiska to pułkownik sędziujący zawody zaczął się interesować i pytał kto ją jestem. Ja mam super drużynę i nam zazdroszczą strasznie takiego zgrania bo się nie kłócimy jak inni i pomagamy sobie nawzajem. Włożyliśmy dużo pracy fizycznej i psychicznej. Głównie psychika tutaj zagrała dobrze. Ciężko jest wbrew pozorom kiedy jest presja. W tym roku jednego pożegnaliśmy... Nie wytrzymał i wylogował się....
- 
	tak ile najdłużej chodziłeś/aś na siłownię?
- 
	nie, bo mam alergię ile najdłużej pracowałeś/aś w jednej firmie?
- 
	nie sudoku jest dla Ciebie za trudne?
- 
	nie, ale w poniedziałek zaczynam nową pracę (pewnie na umowę śmieciową, to lepiej, bo bez zobowiązań) a Ty?
- 
	wódka gorsza przytłoczenie obowiązkami czy nuda?
- 
	pepsi studiować prawo, medycynę, informatykę?
- 
	Boks.
- 4 odpowiedzi
- 
	
		- leki
- (i 1 więcej)
 
 
- 
	Audi.
- Dzisiaj
- 
	Ja jestem kobietą i nie lubię kobiet.
- 
	Nie każdy... Oj nie każdy... opiekowanie się jest mega absorbujące i fajne.
- 
	Najpopularniejsze
- 
	Najczęściej czytane
 
	 
	 
	 
	.thumb.jpg.f85808b10ecb342d092a4f1334155017.jpg) 
	 
	 
	 
	 
	 
	 
	 
	