Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Szpital psychiatryczny to nie jest przegrana. Jest zimno, nieprzyjemnie, pada, niesprawiedliwość mnie znowu denerwuje, Wszystko mnie denerwuje..
  3. Mam takie napięcie dziwne w niektóre noce i zasypiam nad ranem. W inne zasypiam od razu, nawet sama nie mogę zadecydować kiedy odkładam telefon. I wtedy śpię długo, nieprzytomna
  4. U mnie mała wagę to chyba niweluja lata psychotropow, inaczej trochę działają na mnie różne takie mam taka teorię. To samo z lekami, zawsze duże dawki dopiero strzelają
  5. Umiem kliknąć dopóki jest cyfra. Ale ona znika po jednym odpaleniu. A powiadomień jeśli jest więcej, to tylko 1 można odpalić:D Maat nie mogłaby by z Tobą jechać na biwak, ale Verinia?
  6. Jestem przyzwyczajona do jesiennego biwakowania. A dwa razy spędzaliśmy Sylwestra nad rzeką.
  7. Teraz to trochę zimno na biwak, szczególnie w nocy. Ale da się, bo byłem kiedyś I w październiku
  8. Dzisiaj
  9. To dobrze. Odnośnie wypraw,to brakuje mi biwakowania nad rzeką, muszę się koniecznie wybrać nad Wartę jeszcze w tym miesiącu.
  10. Maat

    Spamowa wyspa

    Właśnie wróciłam z mszy sw. Byłam ciekawa, kiedy nasza kolej sprzątania kościoła no i się dowiedziałam, że była.Wczoraj. Tak to jest jak się nie chce chodzić i się nic nie wie. Syn przygotowuje właśnie kartofle do pieczenia w piekarniku, będzie smaczne jedzenie Głowa nadal boli.Z przerwami.
  11. Tak, słyszałam takie opinie o tej pasji, no ale tu jak widać, wyszedł ten brak doświadczenia ...
  12. nawet nie maraton, niektórym potrzeba niewiele, żeby skutki utrzymywały się długo... zwłaszcza u kobiet z małą wagą, trzeba uważać a jak ktoś ma słabe serduszko lub bierze jakieś leki czy inne preparaty, to już wgl Poza tym, zamiast kawy można by też spróbować sączyć yerbę mate też pobudza i pomaga w skupieniu, przy czym nie ma tylu skutków ubocznych co kawa (nie wypłukuje magnezu, dostarcza więcej wartości odżywczych itp.)
  13. mam! "Levelheaded Mind". Jak coś, to jesto to kanał po angielsku.,
  14. 2-3 noce? Oj to by musiał być dowalony maraton przez te 2 3 dni
  15. Też tak macie że w nocy wasz mózg wchodzi nagle na wysokie obroty? Gdzieś po północy prawie codziennie włącza mi się lawina myśli, tak intensywna że mógłbym napisać książke albo debatować pół nocy na jakieś ciekawe tematy. Ciężko to wyłączyć, z czasem sie nauczyłem to wygaszać no i teraz do tego farmakologia mnie usypia. Ale najbardziej mnie irytuje czemu w dzień tak nie mam, praca oczywiście jest w dzień więc w nocy muszę spać i tak właściwie przegapiam ten stan, a bardzo go lubie. Czemu z zmęczonej galarety bez ostrych poglądów nagle akurat w nocy robie sie kompletnym przeciwieństwem, oto jest pytanie
  16. Specjalizacja nie jest powodem, właśnie młody lekarz to jego zapał i pasja powinny wyrownywac deficyt doświadczenia. Ja miałam fajnego na specjalizacji i brał mało pieniążków, 150 zł! Cud czlowiek
  17. Ja nie mam żadnych krzyżyków i żadnego problemu
  18. Słuchawki wygłuszające, na słuchaweczkach jakieś 10h dźwięki deszczu albo odkurzacza Też nie mogę spać przy chrapiących ludziach, ani myśleć przy rozmawiających. Za to słuchanie muzyki z oglądaniem rolek na instagramie (bo tam są śmieszne jeśli sie dobrze nastroi algorytm), odpisywaniem na wiadomości i pracą jednocześnie idzie mi świetnie. Dziwne
  19. Wygrany, wyszedłem z dołka i to chyba tak na 50% pozytywnym self talkiem, a już myślałem że znowu powtórze psychiatryk
  20. Niskokaloryczny sernik, przypaliłem właśnie polewe czekoladową
  21. Od kiedy introwertyzm się leczy w dodatku lekiem, który niczego nie leczy.
  22. była słodka niedziela, jesienne słońce otula pokój wpuszczam powietrze oddycham, istnieję. nuda wszechobecna, zmusza do poszukiwań świat nie zachwyca, bolesne stawiam kroki, by przetrwać dzień jest wszystko, brak sił tylko, a życie boli kolejna kawa nadzieją na uśmiech już dawno świat się zawalił nie ma nikogo, komu to powiem by nikt na mym miejscu się nie postawił zaginam rzeczywistość derealizacja wciągnęła, niczym oświecenie nierealny świat, nieprawdziwa ja żyjąca w filmie, którego nie wyłączę zagłuszam ból, by nie czuć prawdy. ochrona przed szaleństwem. to się pamięta, brak samokontroli. świat wyobrażeń i sny mieszają z doczesnym potem pasy, neuroleptyk. budzisz się, wszystko w normie. na lekach do śmierci. uczucie bledną z każdym dniem ty też zbladłeś nie ma cię
  23. Wybiegana, 11km na liczniku dzisiaj, to zadowolona
  24. Dobrze zrobiłeś. Bo wy nas, nie zaakceptowaliście. Nie integrujecie się z nami. Nie mam o to pretensji, widocznie jesteśmy nieciekawi. Trudno rozwinąć skrzydła.
  25. +1, chociaż dla innych będą się zachowywać jak podpici debile, brak hamulców nakłania do robienia głupich rzeczy i jeszcze potem sie przymusowo przesypia dodatkowe kilka godzin w dzień z okazjonalnym paraliżem sennym Ja tam czekam na Fasedienol Pewnie rozczaruje, ale w końcu będzie pierwszy nowy lek na SAD od nie wiem /cenzura/ 35 lat chyba Dłużej niż żyje
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×