Skocz do zawartości
Nerwica.com

marcja

Użytkownik
  • Postów

    2 365
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcja

  1. marcja

    sprawy damsko - męskie..

    No mnie wlasnie przebieranie jakos...przeraza...szczegolnie za zwierzeta Ale jak kto lubi, daleka jestem od ocen w tej kwestii :)
  2. Odradzam ci lot w takiej sytuacji!!! Kiedys polecialam samolotem, mimo ogromnego leku. Dzialo sie to, kiedy moja nerwica wrocila. Nigdy niczego tak bardzo nie zalowalam. W samolocie przetrwalam w miare spokojnie, choc myslalam, ze spanikuje totalnie. Jednak tego, co sie dzialo z tydzien/dwa po powrocie, nie bede opisywac...Byly to jedne z najgorszych atakow w moim zyciu, najbardziej rozbudowane, z "milonem" objawow-myslalam,ze naprawde zwariuje,ze umre...To byl koszmar... Rozumiem, ze organizm musial ten falszywy spokoj, podczas lotu jakos odreagowac, ale takiej masakry sie nie spodziewalam... Jedz pociagiem...
  3. marcja

    sprawy damsko - męskie..

    Kto go tam wie, jakie ma fantazje...hehe ;D Faceci sa przewaznie zboczeni i taki seks analny, to chyba wrecz jedna z lagodniejszych fantazji
  4. marcja

    sprawy damsko - męskie..

    o fujjjj to juz jedna dziurka Ci nie wystarczy??rzyg Bez przesady... Nie chcialabym byc Twoim facetem;) Wyznalabym swoje skryte fantazje, a tu taka reakcja...
  5. Opowiesci o calkowitym wyzdrowieniu niestety nie sklece Ale mi udaje sie funkcjonowac bez nerwicy miesiacami, a nawet latami... Co dziala? To trudne pytanie, wiele czynnikow sie na to sklada. Po pierwsze doswiadczenie. Z kazdym nawrotem nerwicy mysle sobie, ze tym razem naprawde zachorowalam na jakas chorobe somatyczna-ze mam chore serce, bialaczke, raka pluc itp. Po zrobieniu podstawowych badan, mowie sobie jednak:" Pomysl, idiotko, juz rok temu, 3 lata temu, 4 lata temu itp. chorowalas na 5 tysiecy rodzajow raka, niewydolnosc serca, astme itp. Jak dotad jednak zyjesz i masz sie dobrze" Po takim stwierdzeniu, siegam po ksiazke dot. nerwicy ("Opanowac lek"-bardzo polecam!") i wmawiam sobie, ze nic mi nie jest, tak dlugo i z takim zaangazowaniem, az wbije mi sie to nie tylko w sfere swiadomosci, ale i podswiadomosci. Dodatkowo przydatne jest wspomaganie sie farmakologia, ktora leczy urojona przez Ciebie chorobe somatyczna (jesli takowa posiadasz) i leki uspokajajace, aczkolwiek ja juz od dawna nie bralam tych silniejszych-nawet kiedy 2 miesiace temu dostalam takiego ataku na srodku ulicy w centrum, ze az sie poryczalam. Wzielam tylko hydroksyzyne i stwierdzilam, ze co ma byc to bedzie. Kluczem jest pozwolic atakom trwac, a nie marzyc by sie skonczyly (wiem, jakie to trudne...), pozostawac w tym miejscu, w ktorym spotkal nas atak, a nie uciekac... Dodam jeszcze, ze w przypadku nerwicy (nt. pozostalych zaburzen wypowiadac sie nie bede, bo brak mi doswiadczenia) wyzdrowienie(a raczej zaleczenie) jest stosunkowo latwe. Znam kilkoro ludzi z NL i widze,ze im sie po prostu nie chce. Nie chce im sie wmawiac sobie tego, ze nic im nie jest-np.50 razy dziennie. Uwazaja, ze to nic nie pomoze. Dziwne, ze 50 razy dziennie (a nawet duuuzoo wiecej) moga wmawiac sobie, ze sa ciezko chorzy somatycznie i jakos nie chca zaniechac taklich zachowan;)
  6. Przewaznie, z tego co zauwazylam, meskie kobiety nie przepadaja za wrazliwymi facetami Ale mysle, ze i tak znajdziesz fajna kobiete, ktora zaakceptuje Cie takim, jakim jestes:)
  7. marcja

    Włosy na klacie

    Nie podobaja mi sie wlosy na klacie. Generalnie jednak jakas niewielka ilosc jest jak najbardziej do zaakceptowania. Jesli chodzi o wlosy pod pachami i w okolicach krocza, nie wyobrazam sobie, zeby facet sie golil, wskazane jest natomiast podciecie wlosow. Chaszcze sa koszmarne, jak dla mnie;)
  8. marcja

    sprawy damsko - męskie..

    Nie rozumiem... Jesli czegos nie chcesz robic, to tego nie rob. Choc uwazam, ze sprobowac nie zaszkodzi;) Ile Ty masz lat? :) Dla mnie seks oralny jest fajny, ale ja polykac nie lubie...Bleee... Ale jak kto lubi;)
  9. Taki super temat, a ja jakos przegapilam! Jesli chodzi o inteligencje, badania naukowe wskazuja jednoznacznie na to, ze kobiety sa generalnie, jako grupa, mniej inteligente. Kto jest ciekawy szczegolow, niech zerknie w ksiazke: Plec mozgu (Moir, Jessel) - autorzy powoluja sie na roznorodne badania naukowcow w tej kwestii. Aby wyjasnic, w czym rzecz posluguja sie analogia do wzrostu: Jesli w danym pokoju przebywa kobieta i 3 mezczyzn, to kobieta moze byc wyzsza od tych mezczyzn, ale w skali swiatowej najwyzsza kobieta, nigdy nie byla wyzsza od najwyzszego mezczyzny. Podobnie z inteligencja. W danym pokoju kobieta moze byc duzo inteligentniejsza od 3 towarzyszacych jej mezczyzn, ale najinteligentniejsza kobieta, jak dotad nigdy nie okazala sie inteligentniejsza od najbardziej inteligentnego mezczyzny. Ja to kupuje i nie rozumiem oburzenia Nie czuje sie bynajmniej ponizona z tego powodu :) Jesli takie sa fakty, to nie moge im zaprzeczac. Ale i tak nigdy nie zamienilabym sie na plec:) Ponadto uwazam, ze gdyby nie mezczyzni, szeroko rozumiana "technika" na swiecie pozostawalaby na dosc marnym poziomie - nie jestem np. pewna, czy w ogole powstaloby cos takiego jak samoloty, helikoptery czy skomplikowany sprzet elektroniczny. Zgadzaja sie z tym niemal wszystkie znane mi kobiety, z ktorymi na ten temat kiedys rozmawialam. Mysle, ze zaprzeczanie temu to hipokryzja. [Dodane po edycji:] No ale coz z tego? Kto ich zabijal? Przeciez nie kobiety, a mezczyzni wlasnie. Sami sie powybijali, a teraz piszecie, ze to dyskryminacja... [Dodane po edycji:] Zle porownanie Jak ostatnio wbijalam gwozdzie (wprawdzie w szafe, a nie w sciane), zamiast mlotka uzylam kawalka cegly. Ani szafa sie nie rozleciala (choc wszyscy twierdzili, ze tak sie stanie), ani gwozdz nie zostal zle wbity. Mozna? Mozna!
  10. dali cie betabloker przy cisnieniu 130/90? to sa leki na uspokojenie pracy serca, obnizenie cisnienia i pulsu. a ty masz prawidlowe wiec nie wiem po co. Beta-blokery zapobiegaja tez zawalom i udarom krwi do mozgu, stosuje sie je tez w niewydolnosci serca i chorobie niedokrwiennej. kazdy, kto skarzy sie na serce, powinien je dostac zapobiegawczo.
  11. Jaka wizyta? Jesli u kardiologa, to faktycznie bez sensu. Zrob echo (warto-to zupelnie co innego, niz EKG) a o wynikach poczytasz w necie;) Zreszta osoba wykonujaca echo, powie Ci co i jak. Takie sa procedury przy tym badaniu. Echo wykonuje wlasnie kardiolog, a nie pielegniarka.
  12. Psychiatra nie gryzie - opiszesz objawy, dostaniesz diagnoze i lek, o ile lekarz uzna, ze jest to zasadne;) I po wszystkim:) A badania serca w koncu miales?
  13. marcja

    Znaczenie wyglądu.

    PhilosophyOfLife- Brittany Murphy to chyba umarla na zawal, a nie w wyniku uzaleznienia badz depresji...
  14. marcja bo to nie koniecznie musi iść ze sobą w parze :) Wiem;) W sumie jakby tak pomyslec nad tematem szerzej, to mam pewien fetysz;) Wiec i u mnie cos jak widac sie znalazlo Ale sama nie wiem, czy to zaburzenie...Naglej ochoty na seks, o czym ktos pisal w tym watku, czy ogladania pornografii, nawet tej hardkorowej, tez nie uznalabym za zaburzenie seksualne:) Dla mnie zaburzenia seksualne to wylacznie: brak popedu lub za duzy poped, zaburzenia wzwodu i wytrysku, anorgazmia, pedofilia ( i wiele innych "filii";)) Reszta jest norma
  15. Jest cos takiego;) Niektorzy maja zaburzenia seksualne, bez towarzyszacych zaburzen osobowosci. Nieprawidlowy poziom hormonow, nieprawidlowy wynik badan krwi (trojglicerydy, cholesterol), cukrzyca, choroby ukladu krazenia, zaniedbana partnerka/partner, stresy i wiele innych czynnikow wyzwalaja zaburzenia seksualne. A co do pytania w temacie, jesli nerwice uznac za wynik zaburzonej osobowosci, to mam zaburzona osobowosc ale nie mam zadnych zaburzen seksualnych.
  16. Musisz to powiedziec lekarzowi - pisalas chyba o wizycie u psychologa... Uwazam, ze zdecydowanie powinnas najpierw odwiedzic psychiatre, bo tylko on postawi diagnoze... Uwazam, ze te krwawe mysli moze wyzwalac nerwica, na zasadzie: "Boje sie tego, nie chce miec takich krwawych wizji, co bedzie jak znow sie pojawia". No i pojawiaja sie, skoro sama je wyzwalasz! Pytanie dlaczego w ogole wystapily, ale to juz jakos moze ustalicie z psychiatra... Piszesz, ze wydaje Ci sie, ze ktos chce Cie ogluszyc, cos wbija Ci noz w gardlo... Moze w ten sposob ujawnia sie u Ciebie charakterystyczny dla nerwicy lek przed smiercia? Co innego, gdybys np. uznala, ze jestes w niebezpieczenstwie, bo konkretna osoba, czy tez zbior osob chce Cie zabic...Wtedy bylby juz powod do niepokoju, ale o niczym takim nie piszesz.
  17. Tak, moga wystapic zmiany w zapisie EEG, ale...negatywne... Jesli wiec wszystko bylo ok, znaczy, ze w Twoim wypadku skutek uboczny nie wystapil :) Zapomnij wreszcie o tej przygodzie ze pstryknieciem
  18. No tak...ale czy to aby na pewno nerwica w takim razie?? Bo ja mam co do tego watpliwosci ... A co sadzi na Twoj temat otoczenie? Jesli oczywiscie masz zaufana osobe, ktora mozesz o to spytac... Jesli w odczuciu spolecznym Twoje zachowanie uchodzi za wglednie normalne to...jestes normalna, tj. nie masz powaznych chorob psychicznych, w tym schizofrenii. Wlasciwie, jesli chodzi o wszelkie choroby psychiczne, to wlasnie spoleczenstwo "ustala" granice umowne- zdrowy/chory psychicznie. O ile nie tracisz kontaktu z rzeczywistoscia, nie gadasz od rzeczy i trafiaja do Ciebie racjonalne argumenty, wszystko jest "w porzadku". Przestan sie przejmowac i czytac nt. chorob psychicznych. Nic Ci to nie da, a niepotrzebnie stresuje...Diagnoz nigdy nie stawia sie bez osobistego widzenia, wiec nikt Cie tu nie zapewni, ze na 100 nie masz schizofrenii. Ale ja widze, ze z Toba wszystko oki, tj. zwyczajnie wykazujesz cechy typowe dla lekowca. A nie zawsze tak uwazam-sa na tym forum osoby, ktore wg. mnie "na oko" cierpia na cos wiecej, niz depresja/nerwica, czy inne dosc lagodne choroby Napisz jakie to krwawe obrazy masz w glowie, bo nie do konca zrozumialam...
  19. Asdf, to lęki :) Miewam tak samo:D Znam osobe chora na serce i ona nigdy w zyciu nie miala zadnych takich mysli-wychodzi z domu na luzaku i nie dopuszcza nawet mysli, ze cos moze sie jej stac. Widzisz roznice?
  20. Ale z tego powodu,ze robi Ci sie zle, unikasz chodzenia do centrow handlowych, lub zrobisz to w przyszlosci, jesli nadal bedzie Ci niedobrze w takich sytuacjach? Jesli tak to widac, jak na dloni, ze to reakcja fobiczna czy nerwicowa... A moze po prostu Ci za goraco w centrum handlowym? Innej przyczyny byc nie moze... Albo Ci goraco/duszno, albo masz fobie, albo nerwice. Z jakiego innego powodu centrum handlowe mialoby powodowac u Ciebie zle samopoczucie...? Trucizny tam nie rozpylaja;)
  21. Ale TYLKO I WYLACZNIE centra handlowe??? Jesli tak, to wyglada na to, ze masz dodatkowo, procz nerwicy, fobie... Sa ludzie, ktorzy boja sie wind, pajakow czy pisania w obecnosci innych. Ty akurat moze boisz sie centrow handlowych. Dlaczego tak jest, tego nikt nie wie.
  22. Mnie lapie wszedzie, za wyjatkiem domu (oczywiscie jak mam nawrot choroby-teraz na szczescie jestem wolnym czlowiekiem i chodze wszedzie bez obaw:)) Szczegolnie wlasnie w centrach handlowych i komunikacji miejskiej. Zastanawialam sie dlugo dlaczego tak wlasnie jest i doszlam do wniosku, ze w moim przypadku chodzi o to, ze boje sie reakcji ludzi na moj ewentualny mega atak. Tyle, ze nie chodzi o reakcje w rodzaju: "To jakis psychol";) ale o ich paniczna reakcje w odpowiedzi na moja panike. Np. "O Boze, ta dziewczyna zemdlala-co sie dzieje??? Moze ma zawal!Teraz mlodzi tez miewaja! Wezwac pogotowie? Czy jest tu jakis lekarz?Gdzie jest ochrona?" itp, itd. i juz widze ten tlum spanikowanych i ciekawskich ludzi nade mna:D Chyba bym wyladowala w wariatkowie po takiej akcji, dlatego jak mam nerwice z obawa chodze w zaludnione miejsca. Wole chodzic tam, gdzie ludzi jest malo, a do domu blisko.
  23. Ale dlaczego uwazasz, ze to porazka? Niestety nerwica jest choroba przewlekla ze swej natury. Mimo, ze szczesliwcom daje ochlonac na wiele miesiecy, ja zawsze wiem, ze kiedystam wroci, po to, by znow odpuscic;) Jesli masz inna chorobe przewlekla, np wrzody, to tez przestajesz brac na pewnien czas leki, po to by znow do nich powrocic. A nerwica to taka sama choroba, jak i inne:) Jesli nerwica rozwija sie u Ciebie, na tle jednego organu, a nie wielu, pomocne moze okazac sie czasowe branie lekow na te "przypadlosc"-np. lekow na astme w przypadku dusznosci, lekow, ktore sprzyjaja lepszemu ukrwieniu glowy (w przypadku stanow omdleniowych itp.itd) Na mnie ten trick zawsze dziala-uniknelam dzieki temu psychotropow, w tym nawrocie choroby:)
  24. Chyba ludzie... Mnie tez dziwi ten ludzki wstyd i hamulce. Ja rozbieram sie normalnie np. w saunie i nie robie z tego tragedii. Dziwia mnie ludzie, ktorzy zawsze i wszedzie oslaniaja sie od stop do glow recznikami, czekaja w dlugiej kolejce do przebieralni na basenie, zamiast rozebrac sie przy szafkach itp...
  25. Ty chyba nie znasz fizjologii mężczyzny. Czasami wystarczy kilka sekund Chyba naturalne, ze nie znam- mezczyzna nie jestem- pisalam tylko o sobie;) Tym bardziej nie wiem, co Milutki mial wobec tego na mysli, piszac o braku czasu...
×