-
Postów
2 365 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez marcja
-
Kazdy zyje, jak chce i dazy do szczescia :) Jesli uwazasz, ze Tobie samotne zycie przyniesie wiecej szczescia, niz zycie w zwiazku, niekoniecznie z super laska, to jest to Twoja sprawa :)
-
Jak facet jest zainteresowany to zagada, jak nie to przyjdzie kolejny
-
Ale ogryzki zadowalaja sie swoimi ogryzkami i plodza kolejne ogryzki ("odpadki") Kazdy znajdzie cos dla siebie w tej obfitosci;)
-
Znaczy podczas stosunku to ja rzadko mam orgazm, wiec trudno nawet mowic o dlugim/krotkim dochodzeniu...Tak to wlasnie u kobiet wyglada zwykle, dlatego nie zgodze sie ze stwierdzeniem, ze kobiety maja w tej kwestii lepiej... Natomiast jesli chodzi o masturbacje, to zapewniam Cie, ze dalabys rade dojsc duzo szybciej... Nie bede jednak pisac szczegolow, bo sie wstydze ;D Napisze na priva;) [Dodane po edycji:] To facet jest zdobywca Ja nie mam odwagi jako pierwsza
-
Autorka moze wyciagnela srednia, stad te dane Ale tez mnie zdziwily, ja dochodze szybciej
-
Paranoja, artykul super:)
-
No właśnie jest zupełnie na odwrót. To kobieta ma bardziej wrażliwe strefy erogenna, to kobieta ma łechtaczkę - jedyny element ciała, który służy tylko do sprawiania przyjemności. To kobieta może mieć wiele orgazmów, które wg. badań są dużo intensywniejsze niż u mężczyzn. Ale lechtaczka, jezeli rozmawiamy nt. tzw. szybkiego numerku, malo kto sie przejmuje- bo lechtaczka nie jest umiejscowiona w pochwie. Jest tak wlasnie dlatego, zeby kobieta miala z seksu mniej przyjemnosci, niz mezczyzna. To mezczyzna ma plodzic jak najwieksza liczbe potomstwa, dlatego ma byc dobrze nastawiony na kazdy szybki numerek, kobieta ma sie zajac potomstwem i wiciem gniazda, a nie sie seksic;) Ponadto lechtaczka nie jest wcale tak super czula wg. mnie, trzeba ja piescic dluzej, niz czlonka
-
Ja uwazam zupelnie odwrotnie - to faceci maja cialo przystosowane do czerpania czysto fizycznej przyjemnosci z seksu. Gdyby kobiety mialy lechtaczke umiejscowiona tam, gdzie jest punkt G (ponoc, bo ja tego punktu chyba nie mam ) to wtedy bym sie z Toba zgodzila i byc moze nawet szybki numerek z dopiero co poznana osoba, bylby dla mnie super przyjemny...
-
Hehhe:) Moze i tak :) Ale to nie ja sie zale na nieodpisywanie, tylko Agnieszka :) Ja akurat jestem aktualnie w dosc dobrym nastroju i nie mam zbytnio na co narzekac :) A jakby co to wole chyba ponarzekac w 4 oczy, a nie na forum :)
-
OOOOOO taaaaaaaaaaaaaaaaaaaak! :)
-
Jeszcze czego... ;D
-
Aaaa...no skoro tak, to w ogole luzik! :) Toz to niemal dorosla kobieta :)
-
Agnieszko, niestety jest tu chyba cos takiego, jak grupa wzajemnej adoracji, ale nie tyczy sie to wszystkich :) Akurat nie widzialam nigdy, zebys pisala cos w tym watku, ale moze to dlatego, ze ja tu codziennie nie zagladam W kazdym razie, jak cos napiszesz, a ja akurat bede na forum, to na pewno odpisze;) [Dodane po edycji:]
-
A ja mam z kolei wysokie cisnienie i zarazem wysoki puls :)
-
Dla mnie te 2 kobiety sa najpiekniejsze pod sloncem:) Sama kobiecosc i zmyslowosc. Az zazdroszcze ich facetom;)
-
Nie przesadzaj, kazdy ma inny gust. Dla mnie kobieta niekobieca, nienaturalna, o tak niedelikatnych, wulgarnych rysach twarzy, nie bedzie nigdy ladna...I tyle...
-
Przegladam teraz i niestety nie widze Cie:/
-
Badz soba, ale przy kobietach, a nie przy innych facetach :) [Dodane po edycji:] Bzdura...Nie jestes kobieta, wiec sie nie wypowiadaj...
-
A możesz coś więcej powiedzieć, bo nie wiem o co chodzi, może się czegoś nauczę No przeciez dalam link;) Chodzilo mi o to, ze jedyne co moge zaakceptowac z dziwactw w linku, to wlasnie ta gra w kucyka Natomiast nigdy nie zdazylo mi sie w taka gre grac, wiec raczej niczego, procz tego, co przeczytasz w linku, Cie nie naucze:)
-
Hehe, juz Cie zdazylam polubic Trzeba bylo wczesniej mowic, ze masz krotkie, to bym sie zastanawiala ;D
-
Ojej...nie podoba mi sie zupelnie ta kobieta... Jakas taka malo kobieca, wyzywajaca, wulgarna, niedelikatna...I te wlosy krotkie...Nie znosze kobiet w krotkich wlosach... I nie moge oprzec sie wrazeniu, ze jako wrazliwy (jak sam piszesz) facet, powinienes szukac szczescia wsrod innego typu kobiet...
-
Dean, badz soba, na pewno kogos wartosciowego znajdziesz :) I nie ukrywaj "babskich cech", oczywiscie w rozsadnych granicach. Swoja droga uwazam, ze masz duzo odwagi, nie bojac sie przyznac przed innymi (i samym soba), ze nie jestes silnym i niewzruszonym macho :) A odwaga w zalozeniu przynajmniej, juz babska cecha nie jest;)
-
Z przedstawionych przez mnie dziwactw, najbardziej odpowiada mi chyba gra w konika Ale okropny ten konski leb, wolalabym jakis inny
-
http://www.joemonster.org/art/11499/7_dziwacznych_seksualnych_fetyszy A sado maso mnie nie przeraza, choc nie praktykowalam:)
-
A jak chcesz wysiąść z pociągu między stacją A a stacją B gdzie do stacji B jest jeszcze np. 150 km a pociąg pędzi 100 km/h ?? Moze w naprawde strasznej panice, isc do prowadzacego pociag i poprosic o zatrzymanie go z powodu bardzo zlego samopoczucia i o wezwanie karetki. W samolocie to nie jest takie proste-samolot nie wyladuje w kazdym dowolnym miejscu na zadanie pasazera, a jak pasazer bedzie zbytnio panikowal, wsadza go w kaftan na lotnisku i kaza placic za zaklocenia w locie;) Ponadto w pociagu jest wiecej przestrzeni, mozna wyjsc do wagonu restauracyjnego, mozna szukac wolnego przedzialu, isc tam, gdzie jest mnije ludzi. W samolocie jest ciasno,kazdy Cie widzi, kazdy bedzie slyszal,ze panikujesz jakby cos;) Dla mnie nie do porownania. [Dodane po edycji:] Poczekac na najblizsza stacje i wtedy wysiasc. Do Marcja ale dlaczego mialbym niby sie bac czegos po moim locie?Tu chodzi tylko o ten lot a nie co bedzie pozniej. Ja niczego sie nie balam po locie. Szczesliwa wysiadlam z samolotu, cieszac sie, ze juz po wszystkim. Ale organizm odreagowal totalny (choc skrywany) lęk podczas lotu i przed lotem. Dziwie sie, ze majac nerwice lekowa, nie wiesz jeszcze, ze tak to moze funcjonowac. Z opoznieniem kilkudniowym, kilkumiesiecznym, a nawet polrocznym...