-
Postów
2 249 -
Dołączył
Treść opublikowana przez gusia
-
Cóz dodac Martin....powiem tyle--->wczytywałam się w to co napisałeś trzy razy,wiele chciałabym napisac.....może zrobię to na pw,powiem tylko-PODZIWIAM za przeogromną siłę,naprawdę jestem pod wrażeniem. Trzymaj się cieplutko. Pozdrawiam. dodam jeszcze,że niepowinienes zostac odzucony przez grupę,wiem ,wiem że społeczeństwo jest rózne,ale Martin,pomyśl,kazdy kozystający z terapii ma jakies problemy...kurcze wkurza mnie to...nie powinienes ukrywac swojej orientacjii seksualnej,jesli nawet znajda sie w tej grupie osoby które inaczej na to patrzą,to niech sobie patrzą.olej to,ale nie wierze by odrzuciła Cię cała grupa.Martin życzę Ci powodzenia.Dasz radę.!!!
-
Hello Crazy No faktycznie,imiona podobne..hmmm,w zasadzie to nie mam pojęcia dlaczego "siedzi" Ci w głowie ten Mateusz Rozumiem że jest to dla Was problem,ale jak sama mówisz nie myslisz namietnie o nikim o takim imieniu więc naprawdę niewiem Może pokaz swojemu Mariuszowi co napisałaś tu na forum i wytłumacz iż nie powinien miec powodów do obaw,a może dogadajcie się w ten sposób że poprostu będzie dla Ciebie Mateuszem i basta Na pocieszenie dodam ,iż często słyszę "Sylwia"zamiast Aga z ust mojego męża,hehe,siostrę ma Sylwię,tak sobie to tłumaczę... glowa do góry i nie zadręczaj się.. Pozdrawiam
-
Kurcze ,niestety nie jestem z Częstochowy,więc na temat dobrego specjalisty nic nie powiem,aczkolwiek uważam że nie będziesz miał problemów ze znalezieniem takiego w swoim mieście.(mowię o Częstochowie) Wierzę że Ci sie uda,niewiem ,pogrzeb w necie,może ksiązka tel,idź za radą maiev--->oferty....napewno cos znajdziesz. Pozdrawiam ciepło i witaj na forku.
-
Kazdy z Nas jest inny,ale pamietaj,"jedyny w swoim rodzaju",raczej niepowtarzalny Nie ma sensu abym pisała o sobie,bo własciwie nie ma się czym chwalic,ale jakoś wyzbyłam się uczucia zazdrości,a niepowiem,swego czasu często je odczówałam Dziś jedynie zazdroszczę ludziom zdrowia,oj tego tak Pozdrawiam ciepło i witaj na forum.
-
Witaj BOGDANKO W grupie raźniej,głowa do góry. Pozdrawiam
-
Bronek.....spokojnie...tak w ogóle witaj miło,pomalutku poczytaj forum ,ludzi,zobaczysz że nie jestes sam. Pozdrawiam
-
Witaj. Zastanawiam sie własnie,bo na ulotce od moich leków(biore Stimuloton,ale to dokładnie to samo co Asentra),pisze że powinno sie przy przyjmowaniu ich stosowac skuteczną metodę antykoncepcjii,no a hormonki niewatpliwie do takiej należą.. Radziłabym jednak zasięgnąc porady psychiatry lub ginekologa,myslę że najbezpieczniej... Pozdrawiam
-
Wiesz?Ja ludź mi chyba zabardzo nie przejmowałabym się...tak myslę. Tak jak piszesz,niesmiałosc nie jest cechą ,która jest jakas dziwna,każdy z Nas jest inny,i ludzie nie powinni obrażac Nas za to jacy jestesmy,nieśmiali ,czy tez wręcz odwrotnie.Ze mną widzisz chyba jest troszkę inna sytuacja ,bo generalnie uchodzę za osobę bardzo otwartą(czasem chyba aż za bardzo),nie ma we mnie chyba raczej niesmiałosci ,no może przy pierwszym kontakcie ale to jest chwilowe..Znajomi mnie szanują...ale widzisz własnie... Dziwne prawda?Pisze że nie przejmowałbym się ludźmi...hmm,przecież on też jest czlowiekiem...ale to troszkę inaczej....zyc z kims 11 lat.....ech....to wszystko jest tak bardzo trudne Cieszę się że postanowiłeś nie zwracac uwagi na ludzi....nie warto.. Lusi,dziekuję....ja to wiem kochana....ale ja ..,ja nie znam rozwiązania,a to o czym pewnie obydwie myslimy niestety nie wchodzi w grę... Pozdrawiam Was cieplo.
-
Czesc SplitPersonality Oswajaj się ,oswajaj....spokojnie. Pozdrawiam
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
gusia odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Magdo myslę że potrzebna Ci niezwłoczna wizyta u psychologa.Sama mówisz że potrzebujesz rozmowy ,więc myslę że jestes na nią gotowa.Zapytaj w przychodni ,napewno uzyskasz informację na temat najbliższego gabinetu psychologicznego w swoim miescie. Zyczę Ci powodzenia. -
Witaj wrzosie Niestety ,ale mamy.Jest tutaj ogromna ilośc osób na forum z takimi problemami.Szczerze mówiąc trochę się zaniepokoiłam jak przeczytałam jak długo chorujesz.Myślę (i tego życzę),że tu na forum nie będzisz czuła się samotna. Pozdrawiam.
-
Powróciłam do tematu bo norrrrmalnie się nia da,,,,,,mam tego dośc!!! Ale zmieniam nastawienie co do siebie---nie jestem żadnym DEBILEM!!!!!
-
Witaj Aniu Adam ma rację,to forum uswiadomi Ci że nie jestes odosobnionym przypadkiem. Pozdrawiam
-
Witaj na forku WolfClub22 Badźmy optymistami,eno nie będzie może tak tragicznie Pozdrawiam.
-
Różyczko miejmy nadzieję że zmieni ,musimy byc dobrej mysli... Ja mimo wszystko jakoś się poryczałam żegnając ten stary,ale w tym roku mam nadzieję coś zrobic ze sobą wreszcie. Dziś wstyd się przyznac ale cały dzień się "leczyłam",zurek,lody...hehe,ale miałam zachcianki...no ,naszczęście juz przeszło... Teraz tylko smacznie zasnąc(chyba bedzie problem bo wstałam o 15)....ale zobaczymy.. Pozdrawiam Was ciepło.
-
Toxyczna milosc...........ale ja Ciebie rozumiem.
-
Malcolm,,,,, Urodziny obchodzisz dnia dzisiejszego, więc życzę Ci wszystkiego najlepszego, nadziei w sercu, wiary w samego siebie, trafnych zrządzeń losu, ile gwiazd na niebie, wielu wrażen i morza radości, spełnienia marzeń i bezkresnej miłości, szczęście w swe ręce łap każdego dnia.......
-
Witaj Magdo Z ostatnią kartką kalendarza zerwij wszystkie złe nastroje, Zapomnij o wszystkich nieudanych dniach, przekreśl niewarte w pamięci chwile i wejdź w Nowy Rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata
-
jesuuu ,przylazłam ,potańczyłam....mam dośc...jutro będą niezłe zakwasy..heh(dzis) ,ale co tam.... Idealnie nie było (bo jak jechałam .a to tylko ok.300 metrów ode mnie) Mamy więc już Nowy Rok i badzmy dobrej mysli....bedzie dobrze....
-
Ja zaraz wychodzę i mam nadzieję przetańczyc całą noc Ja---->wychodzę,,,,hehe ale to brzmi...ale jednak. Trzymajcie się cieplutko i szampańskiej zabawy życzę.
-
Nowy Rok--->to zwykło się mawiac-dobra okazja do tego by sie zmieniac. Ja jednak pragnę życzyc Wam tego,abyscie nadal pozostali sobą,nie pozwolili zniszczyc w sobie tego,co wyróznia Was w tłumie..... Heppy New Year
-
Makciu moja kochana...Ty wiesz...jestem blisko,jestem z Tobą
-
Czesc bombownikowy Tak....brak szacunku to cos strasznego..rozumiem jak bardzo Cię to boli. Spróbój sie jednak nie obwiniac,ja wiem ,to trudne,ale zobacz.....przecież TY NIE JESTEŚ WINIEN>>>>> wybierz sie do psychologa i nie daj się poglębiac w poczuciu winy. Nie jestes winien,,,,,,,,,,,,, Pozdrawiam
-
Czesc isabelko Mam nadzieję że bedziesz się na tym forum dobrze czuła. .....sąsiadko