Witajcie.Wiecie co,coraz częściej mam dosyć tego życia!!Najbardziej wk***ia mnie alkoholizm w mojej rodzinie.Mój ojciec lubi sobie wypić i wtedy pokazuje brak szacunku dla mojej mamy i młodszej siostry.Strasznie mnie to denerwuje.Ciągnie się to już dłuższy czas.Do czego zmierzam...Chodzi o to,że przez problemy stałem się bardzo nerwowy i złapałem chyba coś w rodzaju depresji.Rozważam pójście do psychologa,ale boję się troszeczkę,bo jeszcze nigdy nie byłem.Mam nadzieję,że mnie wysłuchacie,bo tylko tu mogę się wyżalić.Ojciec powienien być wzorem dla syna.Ojciec....on niszczy mnie w środku.