Skocz do zawartości
Nerwica.com

gusia

Użytkownik
  • Postów

    2 249
  • Dołączył

Treść opublikowana przez gusia

  1. gusia

    Witam

    Dzięki Czarna.Mam nadzieję,że szybko z tego wyjdziesz.Trzymam kciuki
  2. gusia

    Witam

    Ja nie pracuję.Zresztą teraz nawet chyba nie dałabym rady....Dobrze że zdecydowałaś się iśc do lekarza,ja zwlekałam z wizytą u psychiatry ponad rok czasu(a może byłoby już po wszystkim?).Jak już pisałam,jestem w trakcie leczenia(Lexapro i Alprox),ale jeszcze nie jest ok.Nadal nie potrafię się przełamac i wsiąsc do autobusu'wejśc do hipermarketu itd..... Czarna, czy u ciebie też tak bylo????? Niekiedy naprawdę mam dośc W domu jest ok, ale jak dlugo można tak wegetowac???Kiedyś byłam całkiem inną osobą,ale czy jeszcze tak będzie? Jakie leki bierzesz by pozbyc się tego paskudztwa?Pozdrawiam
  3. gusia

    Witam

    Witam Cię Czarna :) Ja też jestem tu "nowa"z tymże w trakcie leczenia.Też leczę nerwicę i depresję zarazem.Możemy porozmawiac
  4. gusia

    Serdecznie witam

    Aniu30 witam Cię.Taki sam,czyli?Chętnie bym z Tobą porozmawiała,tylko wiesz.......gubię się jeszcze na tym forum.W ogóle z kompikiem nie jestem jeszcze całkiem za pan brat,nie mówiąc o necie itd....Pierwszym moim krokiem właściwie było to forum,i naprawdę nie łapię jeszcze dokładnie tego co i gdzie pisac.oże mi podpowiesz?
  5. gusia

    Witam

    No hej
  6. gusia

    Serdecznie witam

    Cieszę się że jestem z wami i wszystkich gorąco pozdrawiam
  7. gusia

    Serdecznie witam

    Virginiu,didado1-witajcie
  8. gusia

    Serdecznie witam

    Tak,czytałam.Nie boję się lexapro ale benzodiazepin okropnie.Czasem tabletkę na cztery części dzielę.Paranoja
  9. gusia

    Serdecznie witam

    Ceśc,nie spodziewałam się że tak szybko ktoś się ze mną przywita.Cieszę się.
  10. gusia

    Serdecznie witam

    Serdecznie Wszystkich witam.Mam nadzieję że wreszcie znajdę zrozumienie i odpowiedzi na moje ewentualne pytania(za co z góry dziękuję).Mam 29 lat,męża i 8-letniego synka.Z nerwicą lękową(lekarz twierdzi że to agorafobia)borykam się od dwóch lat.Okropne....Leczenie podjęłam 5 mies. temu,choc miałam krótką przerwę.Biorę Lexapro i Alprox(doraźnie).Mój stan lekko się poprawił,choc nie wierzę (a bardzo bym chciała),że kiedykolwiek będę taką osobą jak dawniej. Jak sobie z tym radzic?,jak wyjśc z tego?Czy ktoś z Was bierze jednocześnie Lexapro i Alprox?Wiem ze benzodiazepiny szybko uzależniają,czy mieliście z tym problem?Proszę o jakiekolwiek wsparcie.
×